Spełnijmy razem marzenie Kubusia. Ważne !!

W Miłosławiu mieszka chłopczyk, ma na imię Kubuś. Kubuś ma 7 lat i cierpi na nieoperacyjny nowotwór mózgu. 17 maja będzie obchodził 7 urodziny. Największym marzeniem Kuby jest otrzymanie olbrzymiej liczby kartek urodzinowych . Pomóżmy spełnić to marzenie - to tak niewiele kosztuje, a może wywołać uśmiech na twarzy chorego dziecka. Pokażmy, że mamy olbrzymie serca. Oto adres : Kubuś Grzelczak Białe Piątkowo 7 62-320 Miłosław. Ja już wczoraj swoją kartkę wysłałam.

Miejmy nadzieję, że ludzie ruszą doopę z przed kompa i wyślą chociaż jedną kartkę. ;) Ja dzisiaj wyślę

Wyślę kartkę od kafeteri :D A co tam.

wyślę !

wyśle ,nawet kilka i jeszcze namówię znajomych,już sobie wpisałam adres w komórkę,weszłam w temat spodziewając się kolejnego żebractwa nierobów,ale sie miło rozczarowałam.

Ale gdzie można potwierdzić że chodzi o faktyczną potrzebę a nie że ktoś podaje czyjś adres w złych zamiarach?

żeby tylko leniwy listonosz połowy nie spalił :( niestety takie rzeczy są na porządku dziennym w naszej cudnej krainie

Już znalazłam informacje. Wyślę kartkę od siebie i córki. Zostawię informacje w pracy, w intranecie.

gdzie znalazłaś info ? daj link ,udostępnie dalej

już mam https://www.facebook.com/KubusGrzelczak biedny chłopiec ,coś okropnego, 1% tez warto mu przekazać

Ja dziś swoją wyślę!

sram na to

Poruszyło mnie to... Lecę na pocztę.

szczam na to

myślę, że temat powinien zostać podbijany by cały czas aż do o17 maja wisiał gdzieś u góry. By jak najwięcej osób mogło to zobaczyć. I oczywiście kartkę wyślę :D

Cała moja firma wysłała. Pozdrawiamy

Ostatnio wypowiadał się ojciec pewnego chłopaka, który przyjmował olej z konopi indyjskich i guz na mózgu widocznie prawie znikl. Po zatrzymaniu dostawcy i braku tego oleju guz znowu zaczął rosnąć. Legalna marihuana dla chorych!

podbijamy i wysyłamy.

w górę, bo warto

Podbijam.

szkoda kasy i tak zdechnie

mój syn leżał na neurochirurgii dziecięcej i tam też rodzice potajemnie dawali dziecku sativex ( chyba tak sie pisze) czyli lek z marihuany,jest dostępny w czechach. Mój znajomy który miał raka żołądka przed odejsciem palił non stop ,ale to raczej przeciwbólowo ,bo nic oprócz mj nie pomagało. Jestem za legalizacją ,zarówno w celach rekreacyjnych jak i zdrowotnych. A kartki już wysłałam ,cztery :)

Up.

up

:)

up

Up:)

podbijamy !