Spuściłam ręcznik papierowy w kiblu, czy sie zapcha? :(

Wiem, idiotka ze mnie ale nigdy bym czegos takiego nie zrobila, to byla jednorazowa sytuacja, nie bede Wam tlumaczyc szczegolow ale bylam w mega pospiechu i szale, nie myslalam co robie. Najgorsze jest to, ze spuscilam sporo tych papierowych listków :( tak z 8 bylo... Czy moge sie spodziewac zapchania kibla czy sa szanse ze to przeleci?? :(

Nasiąknie wodą i przeleci, nie panikuj.:D

Przeleci ale przy nastepnym korzystaniu z kibla wroci wszystko

najwyżej wypłynie i zaleje łazienke... lepiej to zglosic...bo moze byc szambo ;)

to zależy od wielu czynników raczej powinno przelecieć spuść wodę jeszcze raz, ale delikatnie nie całą zawartość zbironika i zobacz, czy i jak woda spływa można wlać jakiś środek żeby szybciej rozpuścić

na razie woda splywa normalnie i niby nic sie nie dzieje, ale czy to nie wyjdzie za jakis czas? :(

Czy to jest mieszkanie, na którym piętrze, dom?

Myślę, że nic się nie stanie. Warto wlać dużą ilość wrzątku, ale naprawdę z kilka litrów na raz. Gorąca woda doskonale rozpuszcza papier i tłuszcz. Jeśli tak się boisz, to zrób to i zawsze to polepszy sytuację.

Mysl nastepnym razem . Jak mieszkasz wysoko to na parterze zasrasz komus mieszkanie . Jak sam na parerze to tobie twoja madrosc moze wyplynac przez kibel na cala chacjede. Myslalem ze faceci sa madrzejsi:-(

Przecież temat napisała kobieta :D Jest wiele czynników od tego, czy rury są stare i zatłuszczone, czy są żeliwne, jak są obliczone spady, czy to jest pierwszy wyskok, czy ciągle ktoś gdzieś wrzuca nieodpowiednie rzeczy... Nie ma co się na autorką znęcać. Dobrze, że wie o co chodzi. Są ludzie, którzy wyrzucają naprawdę wszystko do wc i potem, jeśli mieszkają w blokach, na wysokich piętrach, to nawet nie poniosą za to odpowiedzialności, bo zaleje jakiegoś nieszczęśnika kilka piętr niżej.

dom wolnostojacy

będę musiała spróbowac z tym wrzątkiem, dziękuję! Dom jest nowy, 5 letni. Wszystko było nowe.

To już zależy od tego jakie rury, kąty zejścia tych rur... Jak wyżej napisałem. Wlej te kilka litrów gorącej wody. Wlej raz za jakiś czas, godzinę, wlej drugi raz. To jest jednak papier, więc powinno się rozejść, bez większych problemów. Były tam, już jakieś problemy z zalaniem?

a recznik papierowy poszedl pierwszy raz. Ale i tak mam pietra :/

Mnie się zapchał kibel od chusteczek z tesco (tych najtańszych). Uzywałam zamiast papieru toaletowego.

Kiedys raz cos zalalo, ale ojciec naprawil

No, to jeśli nowy, jeśli, załóżmy jest w miarę wszystko dobrze zrobione, to nie popadajcie tam w panikę ;) ! Ale dobrze, że jesteś świadoma sprawy. Kup sobie jeszcze jakiś środek, typu Kret, Tensi, do wlewania do zlewów, kanalizacji. Wlej na jakiś czas, przelej potem wrzątkiem, według instrukcji zresztą i będziesz miała na dłuuuuuugie lata spokój. Naprawdę gdy się umiejętnie korzysta, nie wrzuca co chwila byle czego, to nawet z kiepskimi odpływami jest spokój, co dopiero nowymi. Będzie dobrze

Ehhh no wlasnie, bo prawda jest taka ze tylko papierem do tego przeznaczonym czyli toaletowym powinno sie traktowac kibel. No ale jak widac roznie to w zyciu bywa i potem sa konsekwencje.

Aha! Boimy się tatusia :D Rozumiem, przyczyny paniki ;) Lej ten wrzątek. Pytanie, czemu wcześniej zalało? Coś wrzuciłaś, czy reszt domowników, też nieogarnięta? ;)

gość dziś , bardzo Ci dziękuję za dobre słowo i pomoc! :) Uspokoiłeś mnie :) są jeszcze dobrzy ludzie na tym forum ;)

Kanalizacja, rury, wc przyjmą bardzo wiele, ale nie zawsze i nie powinny być obdarzane czymś, co się nie nadaje. To prawda, że papier toaletowy jest przeznaczony do wrzucania, chusteczki, ręczniki już nie!

Od niektórych gatunków papieru toaletowego można dostac grzybicy i potem są wątki "Dlaczego mam ciagły stan zapalny?" Ja juz dawno uzywam czegoś innego i mam spokój. A te chusteczki z tesco są chyba produkowane z dodatkiem plastku, bo sie nie rozpuszczają.

hahaha no jakbys zgadl, starego sie boje wlasnie :D on musi brac antydepresanty kiedy w domu cos sie psuje :D Wtedy zalalo z bliżej niewyjasnionych przyczyn, ojciec twierdzil ze gdzies cos jest krzywe i nie styka, ale nie wiem o co chodzi :/

gość dziś hahaha no jakbys zgadl, starego sie boje wlasnie smiech.gif on musi brac antydepresanty kiedy w domu cos sie psuje smiech.gif Wtedy zalalo z bliżej niewyjasnionych przyczyn, ojciec twierdzil ze gdzies cos jest krzywe i nie styka, ale nie wiem o co chodzi :/ x :D śmieję się, ale też go rozumiem. Budował dom, albo go kupił i ma problem. Oczywiście, że za bardzo się przejmuje i truje siebie i innych. Bardzo możliwe, że tak jest, że gdzieś jest coś źle poprowadzone i on się boi, że znowu będzie potop. Pewnie wszyscy zostali już pouczeni :D co mogą i czego nie mogą wrzucać :D ? Ale wpadłaś w panikę :D Ojciec jeśli będzie potop, będzie truł cały kwartał ;) Stosujecie jakieś środki do udrożnienia? Podobno ten Tensi nie odkłada się kamieniem, tak jak inne.

Taaa jaki kwartal, zycia mu nie starczy zeby mi to podarowac :D Ojciec mnie za to obrzuci po scianach, dlatego tak trzese tylkiem :D dla niego nie do pomyslenia jest, zeby w jego domu, POD JEGO DACHEM, cos sie psulo :D:D Od czasu do czasu sypiemy kreta, ale to raczej nie zapobiegawczo tylko jak widac ze cos sie juz delikatnie dzieje.

http://free.amciu.com/news.php

dla niego nie do pomyslenia jest, zeby w jego domu, POD JEGO DACHEM, cos sie psulo x no cóż, tu bardziej psychoterapeuta miałby zastosowanie wiadomo, że przedmioty się psują, nie ma rady x radziłbym lać profilaktycznie to znaczy niekoniecznie codziennie, ale raz na kilka dni, albo po jakiejś większej wc akcji, czy też pracy w kuchni, gdy jednak coś do zlewu poszło zwracać uwagę na włosy w kratkach odpływowych i zbierać to są jeszcze takie młynki, które rozdrabniają to co wpada do zlewu myślę, że nie powinno się nic stać ale spanikowana jesteś :D

Oj jestem jestem :D Ale wiesz co innego jak cos sie psuje samo, a jak sie psuje z czyjejs winy, innej niz ojca winy rzecz jasna :D:D Wtedy nie ma zmiluj :D No niestety takiego to choleryka mam za ojca.

Dziękuję Ci za pomoc i poradę Dobry Gościu :)

Zależy jakie ilości tam wpadły, jak są stare rury to może się zapchać od naprawdę byle czego i dlatego warto mieć w domu urządzenia do czyszczenia kanalizacji np. od http://rafnar.pl/ , bo potem jak jest awaria to czekanie na fachowców jest naprawdę uciążliwe, nie tylko dla was ale także i dla sąsiadów...