Ból przy oddychaniu po usunięciu woreczka

Jestem załamana...Mam 27 lat, 3 miesiące temu urodziłam córeczkę, a dwa tygodnie temu usunięto mi woreczek metodą laparoskopową. Miało przestac bolec, a teraz boli mnie nie w miejscu gdzie wycięto woreczek tylko, nadbrzusze po środku, po lewej stronie pod piersiami i po lewej stronie w dolnym odcinku brzucha. Ból jest jak wstaje rano, jak coś zjem, napiję się wody lub po prostu bez przyczyny. Robiłam USG wszystko jest ok. Lekarz mnie badał również tak stwierdził. A mnie ciągle boli i boli. Ból przypomina kolkę takie zatykanie przy głębszym oddechu. Poza tym jak naciskam brzuch to też mnie boli. Już nie wiem co mam robić. Ciągle płaczę bo chciałabym się zając moim dzieckiem normalnie, a ból mi na to nie pozwala, jestem załamana...

Jaki woreczek? Ten z zawiązkiem mózgu?

Czy ktoś znalazł się w podobnej sytuacji?

Nikt? :(

Miałam podobnie... Bolało przez pól roku , ale lekarze mowili, ze u niektórych pacjentów tak jest. Powodem takiego bólu może być powietrze , które podczas operacji laparoskopowej zostaje wtłoczone do jamy brzusznej. Po jakimś czasie wszystko wraca do normy...

Też miałam laparoskopię woreczka i przez 3 miesiące nie mogłam dojść do siebie. Oprócz bólu brzucha miałam trudności z oddychaniem a niekiedy aż mnie zatykało i też lekarze niczego nie znależli. Badania USG nic nie wykazały. Po laparoskopii tak czesto bywa, nie martw się , to minie...

Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi to pocieszające :) 3 maja minął miesiąc od laparoskopii i muszę przyznać, że jest poprawa, aczkolwiek lekkie kłucia w nadbrzuszu po środku i po lewej stronie nadal się pojawiają