Zasiłek w Anglii dla osoby na zwolnieniu lekarskim

Mieszkam w Anglii rok, do tej pory grzecznie pracowałam i nigdy nie brałam żadnego zasiłku choć mogłam brać chociażby Working Tax Credit albo pójść na sicka bo lekarze mi proponowali. Gdy przyjechałam do Anglii podjęłam fizyczną pracę i wtedy zaczęły się moje problemy zdrowotne. Po koło dwóch miesiącach pracy zaczęłam mieć straszne zawroty głowy, lekarze kazali czekać aż przejdzie. W końcu na urlopie w Polsce zrobiłam szereg badań i najprawdopodobniej mam uszkodzony szyjny odcinek kręgosłupa. Będę zapewne mieć rehabilitację i na ten czas chciałam zrezygnować z pracy i poddać się leczeniu. Zastanawiam się, czy przysługuje mi w związku z tym jakiś dodatkowy zasiłek w postaci zwrotu za czynsz itd? Lubię pracować i nie należę do osób żyjących całe życie na zasiłku ale wydaje mi się, że powinien mi się on należeć. Mieszkam z kolegą w mieszkaniu, opłatami dzielimy się w ten sposób, że on pokrywa opłatę za czynsz a ja robię zakupy spożywcze (wychodzi nam na pół). Teraz przeprowadzimy się razem do innego miasta (ja mam tam pod nosem lekarza i klinikę a on tam pracuje). Czy kwalifikuję się do jakiegoś dodatkowego zasiłku poza sickiem? Mam kilka tysięcy funtów oszczędności ale nie chcę się spłukać do zera.

mysle ze tak - zarowno working tax credit (bo wciaz pracujesz - jestes tylko na zwolnieniu), housing benefit - wypelnij aplikacje z lokalnego councilu, mysle ze to na pewno. Zycze zdrowia :)