Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiecie co mnie denerwuje u studentów ?

Polecane posty

Gość gość

To, że zamiast skupić się na nauce (bo chyba od tego są studia, prawda?), a w wolnym czasie poświęcać się jakiemuś ambitnemu hobby - np. czytaniu książek (przecież są najróżniejsze gatunki literatury, każdy znajdzie coś dla siebie), nauce rysunku i malarstwa, pracy jako wolontariusz w schronisku dla zwierząt, jeździe konnej itp. wolą łazić po jakichś durnych klubach i pubach. A jak ktoś jest bardziej nieśmiały czy preferuje inne formy spędzania czasu to ma opinię dziwaka. Dla mnie większość współczesnych studentów to bezmózgi, uczące się tylko przed sesją i tylko na tyle byle zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty musisz być bezmózgiem bo tylko bezmózg się gloryfikuje do rangi ósmego cudu świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia są od tego(a zwłaszcza ich początek, bo później najczęściej szuka się już jakiegoś punktu zaczepienia, pracy itp.) aby korzystać z życia i każdy robi to na swój sposób a ty swój uważasz za najlepszy. Oczywiście, że do przedmiotów na studiach uczę sie głównie przed sesją i kiedy jest zaliczenie, byłabym głupia gdybym robiła inaczej bo większośc tych przedmiotów jest nudna, miałka i nikomu niepotrzebna, mimo, ze sam kierunek najgorszy nie jest. Za to sama się dokształcam, doczytuję z rzeczy, które mnie interesują, ale nie poświęcam na to całego swojego czasu, robię to raczej w takie dni ak teraz, gdy jest brzydka pogoda, akurat zjeżdżam do domu itd. a ogólnie ja lubię sobie zaszaleć, spotkac się ze znajomymi, wyjść potańczyć, połazić w nocy po rynku i nawet następnego dnia opuścić "arcuważne" wykłady odsypiając :D nie ograniczac się bo od tego będe miała tę prawdziwą dorosłość. To, że ty jesteś nudna i nie potrzebujesz korzystać to twoja sprawa, ale daj żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorem. Nie dziw, że studia nic już nie znaczą, jak idą na nie tylko po to, by imprezować, a jak czytam napisy na ławkach w aulach to mam wrażenie, że studenci są już zbliżeni mentalnością i umysłowością do kiboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×