Niesprawiedliwe kurcze, szef dal mi malutka podwyzke a wlasnie siedzi w Londynie

W bardzo drogim hotelu. Z zona. Noc w tym hotelu to koszt minimum 350 funtow od pokoju. sa tam nawet takie za 900 funtow za noc. Oni sa tam na 5 dni. butelka szampana, przyniesiona do pokoju w tym hotelu to 50 funtow. 1 butelka. A jak dostalam podwyzke z marcu, to tylko o 50 pensow! z 7.65 na 8,15 funta na godzine wrr wkurzylam sie.

to straszne. na złość załóż swoją firmę, taką sama i mieszkaj w motelach a pracownikom płac dwa razy tyle ile teraz dostają. niech ma ten zły szef!!!!!!!!

to się ciesz ze tyle dał, bo mógł na wczasy do Dubaju pojechać i z podwyżki nici...

Najwidoczniej mu kiepsko lache opie***liłaś :)

Ale zabawne, nikomu nie robie laski, nawet chlopakowi nie robie bo tego nie lubie. Ciesze sie z podwyzki. ale kiedy on dawal podwyzke WSZYSTKIM i kobietom, i facetom w firmie, to tlumaczyl sie, ze "nie stac firmy na wieksze podwyzki na razie". Ja rozumiem, on i zona doszli do tego, co teraz maja, latami pracy, bo to z 15 lat bedzie. co do wycieczek to w Dubaju juz byli :P maja dom 10 sypialni choc dziecko tylko jedno, 4 lazienki, mini basen kryty, sala bilardowa ... kurde to mogli dac podwyzke o calego funta a nie pol. ale i tak wiem, ze mam szczescie w sumie. w moim zawodzie duzo ludzi zarabia 6,50-7 max. tylko jak wiem o tym, ze tyle kasy idzie na to. nie mogli nie wiem, nocowac w takim hotelu z pokojem za 250-400 max? a nie, pewnie wzieli pokoj czy apartament za 800/noc. no troche wkurzajce to. ulzylo mi ;)