Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

krótka historia o tym jak zakończył się mójromans zanim się jeszcze rozpoczął :(

Polecane posty

Gość gość

spodobał mi się mężczyzna - strasznie, STRASZLIWIE. ja jemu chyba też, stwierdzam po tym jak często i namiętnie się we mnie wpatruje. zaczął mi mówić cześć - to jedyny werbalny kontakt który udało nam się nawiązać od kilku tygodni:O kręciłam się obok niego,a on wokół mnie. często bywał w towarzystwie kolegów, co utrudniało zbliżenie się do niego. chyba go onieśmielam, zauważyłam to po tym jak zostaliśmy raz na korytarzu sam na sam, nie wiedział co zrobić z oczami, głową, rękami. czuje się pewniej na odległość kilku metrów, bo wtedy patrzy mi w oczy. to znaczy próbuje bo to zawstydza znowu mnie! i koło się zamyka. zaczęłam więc unikać jego wzroku, raz drugi, trzeci. raz nawet popatrzyłam na niego z pogardą, sama nie wiem czemu, choć serce biło mi jak szalone, a myślami już widziałam nas na ślubnym kobiercu:O od tego czasu widziałam go tylko raz rozmawiającego z jakąś grubą mulatką, gdy przechodziłam nie zareagował. w myślach go przeklęłam i wszystko chuj strzelił 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×