kobieta jak nie ma pieniędz i pracy to sciąga majtki

Zabroni, jak nie ma ochoty jakbyś człowieku miał coś w tej głowie, to załapałbyś, że chodzi o to, że DO SEKSU TRZEBA dwojga chętnych seks ci się k***a NIE należy!! to jest wolna wola kobiety w danej chwili. I to nieważne, że jesteś mężem. Jakbyś się poczuł, jakby żona cię zmuszała do seksu?

nie zapominaj, że mogę się rozmnożyć i bez męża :D więc chyba powinieneś propagować wycinanie macicy u kobiet, których poglądy ci się nie podobają. Będzie efektywniej!

polactwo nie rozumie ze kobieta to nie chłop i u niej seks zaczyna sie w glowie. nie wystarczy jej powiedziec 'chodz do lozka' zeby ona byla napalona i zawsze gotowa.

to wyginiesz w drugim pokoleniu ;) bo dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje obojga rodziców ;)

Tu nie o to chodzi. Czasem po prostu człowiek nie ma na to ochoty i druga strona powinna to uszanować. Nie jesteśmy robotami. A jak kobieta dłuższy czas odmawia, to należy coś zrobić, żeby ją pobudzić, a jak nie, to odbyć poważną rozmowę, co jest nie tak ew. iść do seksuologa

A skąd podejrzenie, że dziecko nie będzie miało ojca? :D jakie wy macie ograniczone myślenie...

14:29 wystarczy jej przedstawić kumpli Władysława Jagiełło i Zygmunta Starego :D

facetka wybaczy ale facetka twierdzi że jest feministką i jest samowystarczalna i nie potrzebuje męża (tym samym nie potrzebuje mężczyzny)

No jak facet opacznie rozumuje feminizm (opierając się tylko o radykalny jego odłam), to facet, tak to jest :D wrzucaj dalej wszystkich do jednego wora, i jeszcze twierdź, że posiadanie męża to jest jedyna droga do bycia z kimś.. a jeśli go nie chcę, to uważam że jestem wielce samowystarczalna i nie potrzebuję miłości.. daleko zajdziesz. Otwórzcie trochę oczy ludzie i przestańcie ludzi oceniać po etykietkach

facetkę widzę uraziłem. DOBRZE! :D

14:25 mnie to nie dotyczy. Lubie kobiety ale tylko te normalne a mało w polsce takich

Nie uraziłaś. W czym niby? Po prostu patrzysz na świat jakimiś stereotypami i tyle. I prawdopodobnie tego i tak nie załapałaś.

swoją drogą jestem kobietą, nie życzę sobie, żeby nazywano mnie facetką. Nawet lubię szpilki, o! :D