zaplanowanie przeprowadzki pol roku wczesniej

Witam. Chcialabym poruszyc temat przeprowadzki, otoz za okolo pol roku chcemy z narzeczonym i corka (ma lekko ponad rok) przeprowadzic sie do warszawy. Sprawa jest o tyle łatwa , ze on juz tam pracuje i mieszka na tygodniu, z tym ze wynajmuje male mieszkanie 'pod siebie' z bratem i innymi ludzmi. Moje pytania i rozterki , dotycza tego jak mozna zaplanowac tą przeprowadzke pol roku wczesniej ? Juz nawet nie chodzi mi o sprawy urzedu czy lekarzy. Przewoz rzeczy tez bedziemy musieli zalatwic w swoim zakresie , bo przewoz rzeczy tyle kilometrow by nas wykonczyly finansowo. :) A drugie moje pytanie. Chcialabym poznac wasze zdanie na temat , oddawaniu pod opieke swoich dzieci , do matki ktora ma juz swoje dziecko pod opieka . wiem ze niektore matki tak robia , i ma to wiele plusow , m.in wychowanie dziecka z drugim dzieckiem -rowiesnikiem, nauka dzielenia sie miedzy dziecmi i tez mniejszy koszt takiej opieki. Czy oddalybyscie swoje dziecko na takich warunkach pod opieke ? Pozdrawiam serdecznie :)