Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość różowypomponik

Suka pitbull, nie toleruje dzieci a spodziewam się własnego dziecka.

Polecane posty

Gość różowypomponik
gość dziś Gościu dziękuję za opinię. Myślę ze spotkania z behawiorystą naświetlą nam rozwiązanie. Byłoby wspaniale. Kolega mi opowiadał jego przypadek (mają Chow Chow) zrobili to samo jak Ty piszesz, czyli pieluszka ze szpitala, piesek ją obwąchiwał, spał z nią itd. Jak przynieśli maleństwo do domu to sunia była zamknięta w pokoju - nie widziała momentu wprowadzenia dziecka do mieszkania (to podobno też ma jakieś znacznie w adaptacji do nowych okoliczności związanych z nowym przybyszem w "stadzie"). U nich skończyło się szczęśliwie. Mam nadzieję że i u nas tak będzie bo mąż i ja kochamy psinę i nie wyobrażamy sobie jej oddać gdziekolwiek. gość dziś Gościu nie pisz proszę czegoś o czym nie wiesz. Pitbulle to rasa agresywna - http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykaz_ras_ps%C3%B3w_agresywnych. Ja starałam się wychować moją sunie bez najmniejszych bodźców wywołujących agresję. Pies nawet , nigdy nie bawi się z nami poprzez szarpanie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozliwe ze pies zaakceptowalby dziecko, fakt rasa agresywna ale ja mialam chow chowy i nigdy zadnemu dziecku krzywdy nie zrobily mimo ze pies byl pierwszy. Chowy tez nie naleza do potulnej rasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj na tvn24 masz informację o tym, jak pitbull zagryzł dwumiesieczne niemowlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie zwięrzeta, traktuję je jak członków rodziny, ale pies to pies a dziecko to dziecko. Miałam cane corsco w domu, urodziło się dziecko i aż do niego doskakiwął, nigdy nie dowiem się co chciał zrobić, może tylko powąchać, ale kiedy widziałm swoje bezbronne dziecko, widziałam łeb psa większy od kruchej główki synka, to nie było opcji żebym narażała dziecko. Pies został u moich rodziców, ale mam ten komfort, że pies był tam stałym bywalcem, tam ma działkę 8 tys m2, a u nas był w mieszkaniu, no i tam ma towarzystwo - sukę tej samej rasy, ale nie ma opcji, żebym jakkolwiek naraziła dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdajesz sobie sprawe, że z psem będziesz miała wszytsko utrudnone? Nie ma opcji, że zostawisz dziecko samo z psem chociażby na 30 sekund, nie będziesz mogła isc sama do łazienki, co (jest utrudnione jak ma się tylko dziecko, nie mozesz pozamykać wszytskich drzwi nawet jak idziesz pod prysnc musisz słyszec co się dzieje!). Ale oczywiście, jak pies zaatakuje to nawet jak będziesz obok przyt ej rasie nic nie zrobisz... Myslę, że te dylematy masz bo nie masz dziecka. Jak je będziesz miała to (jak nie będziesz wyrodna) będziesz mieć jasno wyznaczone priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra miałą huskyego, traktowany jak dziecko, po latach pojawiło się maleństwo, pies nadal był "pieszczony", ale i tak dziecko mu pzreszkadzało - rzucił się bez powodu (przez cały pokój) i złapał dziecko za główkę. Dziecko ledwo z tego wyszo. Fizycznie oprócz blizn i zniekształconej główki jest ok, ale psychicznie kto wie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowypomponik
Okropne :( Ja nie chcę ryzykować naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama mam pitbulla i tez jestem w ciazy. Ja bym na Twoim miejscu poszukala pomocy u jakiegos specjalisty. Jakby nie bylo, te psy wcale nie sa takie agresywne, moja np to najbardziej potulny pies jakiego znam, lubi dzieci i inne psy. Zapytaj weta, idz do trenera - oni Ci pomoga ogarnac sytuacje. nie sluchaj tych ktorzy Cie namawiaja do oddania psa, taka decyzje powinnas podjac na koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie straszenie, ze pitbull zrobil to czy tamto jest nie na miejscu. Pitbulle sa agresywne jedynie gdy sa prowadzone przez zlych ludzi, przez ludzi bez doswiadczenia, przez idiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowypomponik
OnlyDreams jesteś szczęściarą w takim razie. Moja sunia od małego boi się dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowypomponik
Ludzie zawsze się kierują stereotypami. Słyszą pitbull- zaraz myślą morderca agresja i nie wiadomo co jeszcze, a przecież nie ważne jaka rasa a pies może być sprawcą incydentu. Ale to pitbulle są te złe... U nas w rodzinie to już druga sunia tej rasy, pierwsza do dzieci miała dużo lepszy stosunek, nie było kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zostawia się dziecka sam na sam z psem ani z kotem.Widziałam dzieci pogryzione przez jamniki,yorki i inne małe psinki.Do okulisty przyszła dzidzia spoliczkowana przez kota.Poszła do babci i podeszła do drapaczki,na której leżał kot.Oko nie ucierpiało,tylko powieka.Jedni kupili świnkę morską i ugryzła tak porządnie,że wymagało wizyty u chirurga.Wszystko przez nieuwagę rodziców i dziadków.Daj psu szansę jeśli możesz.Koleżanka ma psa tej rasy,który kocha tylko jej synów i nie goni kota,z którym mieszka w domu.Pamiętaj,że zasada ograniczonego zaufania nie tylko za kierownicą się sprawdza,w relacjach rodzinnych dzieci+zwierzęta również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dodam, że oddanie psa jest dla mnie czymś strasznym i nie potrafię takiej myśli zaakceptować, chcę zrobić wszystko aby nikt nie ucierpiał. " Jak c****es zagryzie dziecko to wtedy dopiero będzie strasznie. Czasami trzeba wybrać między mniejszym złem a większym, a jeśli ryzykujesz bezpieczeństwo dziecka tzn. że zwierze jest dla ciebie ważniejsze. A dodam jeszcze że noworodek noworodkiem a dziecko potem raczkuje i testuje otoczenie do granic możliwości także jesteś nieodpowiedzialna i nie masz pojęcia co cie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalas, ze sie boi - to przeciez da sie naprawic ;) gorzej by bylo gdyby byla z gory agresywnie nastawiona do dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccffff
Psa DA się nauzyc prawidłowego podejścia do dziecka, a także dziecko szacunku do psa i nie uważam,ze trzeba oddawać psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowałam córkę z dużym psem i z kotem,ale nic się nie stało.Pies zgłupiał kiedy zobaczył,że dziecko chodzi na czworakach.Nígdy nie miała kontaktu z nimi bez nadzoru,nikt nie ucierpiał.Suka teściowej bez powodu atakowała,ale kiedy dziecko szło na podwórko,brała psa do domu i odwrotnie.Ten pies nie lubił dzieci,bo go prowokowały idąc ze szkoły,waliły w płot i warczał na widok dzieci do późnej starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że oddaj psa w dobre ręce. Zdrowie i życie dziecka jest najważniejsze. Te co piszą źle o dziecku - wam już na mózg padło z tą psychomiłością do zwierząt. Własną matkę byście sprzedały za psa. Żałosne. Powinni odseparować od was te zwierzaki bo to może im nie służyć, kto by chciał mieć pana chorego psychicznie, nawet pies nie ;/. Według mnie przesadzacie z tą krzywdą psa w przypadku zmiany właściciela. Jasne, najlepiej, żeby miał cały czas warunku cieplarniane, jednego pana całe życie, ale nie zawsze tak się da. Pies się przyzwyczai, jeżeli nie był nigdy maltretowany to nic się nie stanie jak raz zmieni właściciela. Przecież czasem np. właściciel umiera iteż oies przyzwyczaja się do nowego i jest wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies nie jest rzecza zeby go oddac tylko dla tego ze pojawi sie bachor. chcialabys zeby to ciebie tak oddali ? jak rzecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies nie jest rzecza zeby go oddac tylko dla tego ze pojawi sie bachor. chcialabys zeby to ciebie tak oddali ? jak rzecz? x Idiotko jak możesz porównywać psa do dziecka, człowieka w ogóle, lecz się, do psychiatry idź najlepiej ;/. Rozczulacie się tak nad tymi psami bardziej niż nad dziećmi, rozumiem gdy ktoś się nad psem znęca, bije, ale nie w takim przypadku. Zamordowałybyście za nie a prawda jest taka, że pies idzie za instynktem i przyzwyczaja sie do nowej sytuacji, akceptuje ją. Dziecko się przyzwyczaja do nowej mamy nawet, zwłaszcza jak jest małe, gdy jego mama umrze np. to pies, który jest dużo mniej skomplikowany się nie przyzwyczai? Pomyślcie najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak porownuje. bo skoro bierzesz psa bierzesz za niego odpowiedzialnsc. pojawienie sie bachora nie jest powodem by pozbyc sie psa. uwazasz ze pies zapomni ? nie zapomni przejdz sie do schroniska i zobacz jakies nieszczesliwe sa te psy porzucone w lesie czy przy drodze takie psy do konca zycia czekaja na swojego pana z ktorym byly cale zycie a taka chce oddac po bachor sie pojawia ? zalosna wymowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gość u góry kompletnie rozumiesz tematu. zamknij się lepiej bahorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bachora moze wywal a nie psa. psa ktory sie do ciebie przywiazal i cie kochal a ty sie chcesz go pozbyc? co z ciebie za czlowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbedna jest krytyka bo pewnie owa skarzaca sie pani wybrala by dziecko,no ale chce miec i psa,wiec nieupilnuje zawsze bedzie,moment kiedy dziecko zetknie sie z psem,problem w tym czy nic jemu sie nie stanie no ale decyzja nalezy do niej to jej dziecko i jej pies,jak zechce to zrobi po za tym jest duza dziewczynka,ktora napewnobedzie potrafi podjac decyzje w tej sprawie sama,i na wlasna odpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak idiotki, ktore biora sobie groznego psa dla szpanu a pozniej, juz kit z tym ze wziely, nie chodza z nim do tresera, gdzie to wg mnie powinien byc odgorny obowiazek dla ludzi posiadajacych psy groznej rasy. i malo tego nawet sami nie umieja "siad" nauczyc, karmia przy stole i maja w d***e, jak pies nie przychodzi na wolanie a pozniej tragedia gotowa. nie bylo kundelka w schronisku =, ktory bylby od razu grzeczny i potulny, tylko trzeba bylo brac rasowca, prawdopodobnie (sadzac po ogromie twojej glupoty, nieprzewidywalnosci i nieodpowiedzialnosci) z jakiejs pseudogodowli? gdzie nic nie wiesz o tym zwierzeciu. glupia palko wzielas psa a teraz biadolisz, ze ci dziecko zagryzie. szkoda psa, bo ciebie mi nie szkoda, bo i tak go oddasz nedzna babo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OnlyDreams wszystko super, tylko tu mamy do czynienia z autorka, ktora jest pokroju ludzi, ktorzy biora sobie psa zupelnie nieadekwatnego do stylu zycia, umiejetnosci obchodzenia sie z nim i warunkow. tacy ludzie sa najgorsi, bo biora psa jak zabawke, dla jego urody lub dla mody a pozniej jest im szkoda nawet na preparat na pchly, rozumiesz to? autorka do tej pory nie poszla do tresera, mimo, ze ma rase grozna to myslisz ze teraz pojdzie? niewazne, czy pies jest ulozony czy nie bardzo, jak sie ma pitbulla to OBOWIAZKOWO idzie sie do tresera, a jak sie planuje dziecko w niedalekiej przyszlosci, to sie nie bierze takiego psa w ogole. decyzja o adoptowaniu tej rasy powinna byc przemyslana milion razy i taki pies nadaja sie dla 0,0000001 % spoleczenstwa, a tymczasem mnoza sie te psy i kazdy matol moze takiego miec. autorka jest kretynka i jedyna rada dla niej, to jest zeby walnela sie kilka razy lbem w sciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 15 44 masz racje skoro wiedziala ze bedzie chciala mie bachora powinna wziac jakiegos malego psa kundelka ale nie ona musiala pitbula dla wielkiego szpanu miec wielkiego i silnego psa bydle ktore bez odpowiedniego wychowania i tresury zrobi jej krzywde. pewnie go rozpuscila od szczzeniaka bo byl taki slodki malutki a o tam pozwolila mu na wszystko podstawoum bledem jest ze wziela psa nieodpowiedniego dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:06 HAHAHAHA kocham polakow, poprostu kocham! wziela sobie do bloków 50 kg bydle i do tego urodzila dziecko a pozniej sie dziwila ze doskakiwal wielkim lbem do lozeczka bezbronnego synkaD:D:D no zaraz popuszcze ze smiechu! ale tak to jest, jak trzeba przylansic sie za pomoca zwierzecia, chuj ze mieszka sie w klitce w bloku i planuje sie dziecko, ale rasa musi byc i szpan tez!! mentalnosc polakow - cebulakow i psie gowno wielkosci kota na tyrawniku! masz farta, ze rodzice, ktorzy maja warunki tego psa przyjeli a ty mam nadzieje, ze kupujesz mu chociaz karme i oplacasz weterynarza, ale dlugu wobec tego psa nie splacisz nigdy tepaczko, jesli wiesz, o czym w ogole pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do okulisty przyszła dzidzia spoliczkowana przez kota." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pitbula mozna trzymac w bloku ale nalezy mu zapewnic duzo ruchu. u kazdego psa ktory ma za duzo energii a za malo lub wcale ruchu moze dochodzic do zachowan ze pies niszczy cos w domu gryzie . a w przypadku silnego psa moze dojsc do tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×