Wszystkie podkłady podkreślają mi suche skórki!

Mam już tego dosyć. Żaden podkład nie wyglądał na mojej cerze tak ładnie, 'równolegle' i 'mokro', a jak już wyglądał trochę lepiej, to i tak był za ciemny (mam jasną cerę). Kupiłam tydzień temu taki podkład z Eveline, bardzo jasny. Oczywiście cera wygląda na suchą jak cholera jasna.. cały czas nawilżam skórę, używam oleju, ale nie za często, bo też może wysuszać, fajnego kremu nawilżającego, REGULARNIE robię peelingi albo kwasowe - owocowe (mam z takiej jednej firmy) albo korundem (który oczyszcza dobrze, ale co z tego, skoro problem nie znika). Stosuję też serum z witaminą C, ale to od niedawna oraz stosowałam glukonalakton (koleżanka mi polecała tonik z tym i zrobiłam hydrolat z nim, zaręczała że mi pomoże.. niestety nic z tego). Ostatnio zamówiłam sobie koreański BB cream z naturalnym składem, oczywiście efekt jak zawsze ten sam a może nawet gorszy. Zaznaczam, że nigdy nie walę tony podkładu, wręcz przeciwnie, nie lubię masek. Miałam podkład z Paese, który nie najgorzej się sprawdzał, ale on jest za ciężki teraz na wiosnę jak dla mnie no i ma skład średni. Śmieszne jest to, że podkłady często podkreślają mi suche skórki, których bez nich w ogóle NIE WIDAĆ. Powiecie: to przestań ich używać. Ano nie, bo chcę sobie jednak lekko wyrównać koloryt (ten BB cream koreański byłby IDEALNY, bo ma kolor super naturalny i krycie w sam raz, między niskim a średnim, oprócz tego, że po nim skóra wygląda na suchą...), poza tym jak robisz makijaż oczu to bez odrobiny podkładu to źle wygląda, tym bardziej jak i tak muszę zakrywać sińce pod oczami (i kolor korektora odcina się od skóry) Ktoś ma ten sam problem? Jakieś rady? Bo ja już mam dość

umyj srake

Marzę o wyglądającym tak efekcie -http://i.ytimg.com/vi/eqatE798RPw/maxresdefault.jpg (skóra wygląda na nawilżoną i nie matową) Można powiedzieć, że ja po podkładach mam taki efekt jakbym nałożyła puder... (których nie cierpię)... -http://thoushaltnotcovet.net/wp-content/uploads/2014/03/eve-lom-foundation-dry-skin.jpg o coś takiego. Tylko ja w jednych miejscach mam to mniejsze, w drugich większe. zupełnie jakbym nie robiła peelingów etc... Szczególnie koło nosa sucho to wygląda, a nawilżam i peelinguję jak szalona (peeling robię 1-2 razy w tyg)

suche skórki należy usuwać

To może zrób na odwrót: daj swojej twarzy odpoczęć, a nie peelingujesz jak szalona :)

ALE JA NIE MAM SUCHYCH skórek jak nie mam na sobie podkładu! i jak twoim zdaniem mam usuwac, co, skoro cały czas peelinguję i nawilżam skórę? co mam jeszcze zrobić? nawet piję masę wody żeby się nawilżać od środka. Nie wiem już czy to wina mojej skóry czy podkładów, bo jak mówię, bez podkładu ona tak nie wygląda.. -http://thoushaltnotcovet.net/wp-content/uploads/2014/02/foundation-review-dry-skin.jpg mam w ogóle taki sam typ skóry jak ta dziewczyna

Dawałam i odpocząć >< nie jestem durna. Kiedyś zrobiłam dwutygodniową głodówkę skórze i nic nie wklepywałam. Oczywiście nic to nie dało. Może jakieś mocne peelingi kwasami w końcu by coś dały, z drugiej strony kwasy przecież przesuszają.. ale może by złuszczyły naskórek i odsłoniłby się lepszy?

Oczywiście nakładam też kremy nawilżające pod podkłady, czasem też bazę. Baza trochę pomaga, ale nie zawsze do końca.

małpiszon, jakieś zaburzenia psychiczne w kartotece?

W takim razie najlepiej zostań krótkowidzem, nie będziesz widzieć tych skórek, a co z oczu to z serca :)

Mam ten sam problem. Bez podkładu skórek nie mam. Ostatnio nakładam bb krem z Eveline i jakoś nie jest najgorzej. Z pudrow w kamieniu zrezygnowałam bo strasznie wysuszaly. najlepiej nic bym nie nakładają Ale mam przebarwienia potradzikowe i czasem jeszcze wypryski, więc na żywo nie wygląda to ciekawie.

Genialna rada :) ja naprawdę chciałabym mieć z tym święty spokój i się nad tym nie zastanawiać. Pokładałam nadzieję w tym kremie BB, że lekki, bardzo naturalny, że z nim będzie OK i dam sobie spokój z szukaniem, ale niestety..

Kremy BB europejskich marek (btw one z prawdziwymi bebikami niewiele mają wspólnego) na mnie są za ciemne. Tylko oryginalne kremy BB azjatyckie mają fajne, jasne odcienie.. ja pudrów w ogóle nie używam, nie cierpię efektu po nich. ja właśnie chciałam coś o naturalniejszym składzie, bez nadmiaru różnych składników..ale nic, będę szukać dalej, a w międzyczasie kombinować z pielęgnacją

Masz odwodniona skórę, ja też tak mam. Mam podkład za 180zł i też widać suche skórki.

Tylko ile czasu ona może być odwodniona :(. Piję po 10 szklanek wody dziennie (minimum, a nie wliczam herbat), nawilżam... nawet natłuszczam. O właśnie, ja kiedyś z drogerii brałam próbki z Estee Lauder, Lancome etc, po to je brałam, żeby przetestować, a wyglądały jeszcze gorzej niż podkłady za 50 zł..

Ja to bym chciała wogole nie uzywac pudrow i podkładów etc Ale co zrobić. Na dodatek mam już zmarszczki przy oczach A oprócz tego wypryski. Fajnie nie? Całe życie się z tym mecze. tzn z wypryskami bo zmarszczki dostalam na srarosc; )

A używał ktoś kremów z caudalie? Chodzi mi o ten winogronowy. Po nim była skóra gładka bawodniona. Ale nigdzie już nie mogę go kupić. Może będzie gdzieś w Internecie.

Ja nie używałam. Ja w zasadzie mogę używać podkładów, ale lekkich. jednak mało która dziewczyna perfekcyjnie wygląda bez, więc się nie przejmuj.

Masz suchą skórę i peeling? Daj spokój.! Odżywczy tlusty krem z wit.E, i ewentualnie trochę pudru na dzień. Za bardzo skaczesz wokól swojej skóry, daj jej odpocząć, odnowic się.