czytam bo lubię

dziewczyny poddawała się któraś zabiegowi mezoterapii, albo mikrodermabrazji? bo tak się zastanawiam, że może na wiosnę warto by było trochę nieinwazyjnie się odświeżyć

pewnie nie zauważyłyście jak narzekałam niedawno na pobolewanie żołądka, ale wiecie co mi w końcu pomogło? orzechówka:P wiem,że nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę, ale doraźnie polecam:)

a teraz zmykam życząc udanej soboty, buziak

https://www.google.pl/search?q=mikrodermabrazja+diamentowa&tbm=isch&imgil=g0cUsfGIsJrX5M%253A%253BawbjTEXeEEjc3M%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fsalonurody-anna.pl%25252F%25253Fmikodermabrazja%25252C67&source=iu&pf=m&fir=g0cUsfGIsJrX5M%253A%252CawbjTEXeEEjc3M%252C_&biw=1787&bih=827&dpr=0.9&usg=__BBAZeUfKmto4ulYjJpEAlO7UCyo%3D&ved=0ahUKEwjE4rTGmNbJAhUEuBQKHeNVCuYQyjcITw&ei=bQFsVoT4LoTwUuOrqbAO#imgrc=q-CYU-zx1rgI-M%3A&usg=__BBAZeUfKmto4ulYjJpEAlO7UCyo%3D

Zuleczko chciałam Ci pokazac jakim urzadzeniem miałam zabieg ale kopiuje sie wszystko.Potem popytam córki i przesle Ci jakie dokładnie miałam i mam ciągle zabiegi,wczesniej robiła mi raz w miesiacu. Pisałam moje dziecie ma wiele urzadzen kosmetycznych i na mnie sie uczy.SKonczyła w ubiegłym roku kosmetologie i praktyki ma na mnie.Fajnie sie lezy,ona ciagle cos wymysla,napisze Ci skóra twarzy po takim zabiegu jest gładka,odświeżona tak jakby lżejsza.Nie wiem ile to kosztuje.Ja sie dokladam do jakis specyfików,a ta nie to tez nie jest.Ja moge miec wiele tego typu zabiegow,tylko nie mam cierpliwości. Jak jest w domu to zawsze sa pazurki,wczesniej hybrydowe,teraz juz zwykle,Nie chce hybrydowych bo musiałam przed nagłym przeswietleniem szybko sie pozbyc hybrydy,nie wiem w koncu czy było to konieczne.Ale jadac na przeswietlenie troche pracy mnie to kosztowało.Nawet z płynem cięzko schodzi.Od tego czasu nie chce hybrydy. Teraz na mnie sie uczy malowania itp,chodzi do szkoły wizażu.

Zulko - przykro powiedzieć, dajemy sobie czas i nie planujemy na razie spotkań z C. Ale jeśli z jej strony nastąpi inicjatywa to będziemy otwarci i zadowoleni. Pimpuś będzie pod opieką syna i jego rodzinki :D Razem z wigilią jest w tym roku 4-dniowa laba. Planujemy spędzić w górach 3 dni a w ostatni dzień laby (niedziela) zebrać wszystkich w kupe i spotkać się przy kawie i opłatku. Zulko - jeszcze jak pracowałam w "wiadomym" sklepie zafundowałam sobie zabieg mezoterapii: ostrzykiwanie kwasem hialuronowym. Kosmetyczka ostrzyknęła mi całą twarz ze szczególną uwagą okolic ust i oczu. Po zagojeniu (pare dni) buzia wyglądała super. Ale aby uzyskać pełny efekt odmłodzenia, zregenerowania skóry i nawilżenia trzeba takich zabiegów kilka. Jeden kosztował mnie wtedy 350 złotych. Do następnych nie podeszłam bo przestalam pracować i nie miałam "zbędnych" pieniędzy. Gdybym była zamożna i miała nadmiar kasy - nie wahałabym się, fundowałabym sobie takie zabiegi. Są świetne bo bezinwazyjne, doskonale poprawiają samopoczucie i pielęgnują dojrzałą skórę. Ale seria jest konieczna, bo jeden zabieg to wyrzucenie pieniędzy. Tak jak nie pochwalam bezsensownych operacji plastycznych na pyskach tak medycyna kosmetyczna-dermatologiczna podoba mi się i daje kobiecie komfort przedłużania pięknego wyglądu. Moja pani dermatolog u której leczyłam naczyńkową cerę w ofercie ma fajne zabiegi dermatologiczne dające cudny efekt złagodzenia rysów, podciągnięcia owalu i w ogóle super. Ale seria jest piekielnie droga. Idzie w kilka tysięcy :O niestety :O

Dziewczynki - jestem przeszczęśliwa że nastąpiło dzisiaj w paru miastach polskich "pospolite ruszenie" :D:D:D Natchnęło mnie to optymizmem, z przyjemnością patrzyłam na te przyjazne manifestacje - to coś innego niż oglądane do tej pory marsze gdzie królowały spocone, wykrzywione twarze, pełne wielkiej nienawiści. Życzę wszystkim miłego wieczoru

Zulka popieram Plotkę i Teklę, jak masz trochę grosza to inwestuj w siebie. Trochę to kosztowne zabiegi a przydałyby się każdej z nas. Plotka zazdroszczę ci takich możliwości. Oglądam skoki, niestety niezbyt dobrze nasi się spisują

O matko! :O Zula! teraz sobie uświadomiłam, że skoro zjadłaś wszystkie kanapki z jajkiem to dla Bastylki nic nie zostało i nie ma jej :O:O:O wieczór już a Bastylii nie widać może nie widziala że w czytelnianej lodowce stoją jeszcze dwa półmiski z jajkiem? Plotko - jak będziesz pomalowana i "zrobiona" przez Córke w ramach ćwiczeń to każ sobie pstryknąć fotke bo ciekawe jesteśmy jak Córa stylizuje ;)

Tekla tylko pozazdrościć Plotce dostępu do kosmetyczki:) Zazdroszczę ci wyjazdu i odpoczynku w górach. Trzy dni laby, żadnych gości, żadnego podawania, sprzątania. Ech marzenie...

dobry wieczorek Bo ja melduje sie bardzo pozno Teklo. Dzisiaj bylismy w meblowym. Chcialam tez cos dobrego zrobic dla siebie. I co zrobilam?zjadlam oprocz obiadu duze ciastko z wisniami:) Na powaznie musze i ja wykorzystac moj talon do Spa do konca roku bo przepadnie. Choc szczerze wole sama paciac sie kremami i nakladac maski w domu. Tylko ze nie robie tego tak profesjonalnie jak corcia Plotki. Efekty tez sa marne:OTy to masz dobrze Plotko:) Terix zastanawiam sie co mozna jesc bez smazonych potraw. Ja nawet duszone mieso podsmazam. Smaze prawie wszystko, niezdrowe ale lepiej smakuje. Trzeba chyba pomalu zmieniac przyzwyczajenia bo czesto cos tam sie odzywa w srodku. Zulka moge tylko potwierdzic to co napisala Plotka. Welniana poduszka na siedzenie czyni cuda. Wiem bo wczesniej parkowalismy auto w polgarazu. Pod chmurka ale z daszkiem:) Siedzenie bylo zawsze zimne ale plaska poducha welniana ratowala pupe. Orsejowo pewnie porzadki u Mamy ukonczone? Napracowalas sie sporo:O Zle mnie zrozumialas. Napisalam ze jestem sama w czytelni:) Malzyk jest w domu. A problemy sa z drugim mieszkaniem:O

Jutro zaczynam piec drobne ciasteczka. Malo bedzie w tym roku, upieke tylko symbolicznie pare sztuk. Co roku pieklam wiec i w tym trzeba upiec.

Slyszalam ze zastrzyki z kwasem hialuronowym bardzo poprawiaja skore. Niestety sa bardzo drogie:O Ja smaje kwas w zelu pod krem. Czy pomaga? Trudno powiedziec, choc mam wrazenie ze jak robilam to systematycznie mialam lepsza skore. Tylko denerwuje mnie ze tez kwas zle sie zmywa. Pieni sie i trzeba rekawica myc buzke:O

Pojde juz. Dobranoc dziewczyny. Buziam Was mocno

Dorix przytulam Ciebie mocno. Wiem ze teraz jest Ci bardzo ciezko. Chociaz Brat chorowal dlugo, na smierc najblizszej osoby nigdy nie jest sie przygotowanym. A tak krotko przed swiatami to boli powojnie... Wiem jak to jest bo we wtorek bedzie 20 rocznica smierci mojej Mamy...

Jestem wieczorkiem Dziewczynki wiem ,ze mam dobrze z córcia ajeszcze lepiej byłoby gdyby była na miejscu a tak to tylko jak mnie dopadnie,dobrze ze jeszcze nie ćwiczy na mnie jakis zastrzykow,nie dalabym sie na pewno.Tylko w tym wszystkim jest to ze mi sie nie zawsze chce poddawac jej torturom.Niby sie nie znęca tylko glaszcze,masuje itp.Pokupila sobie troche urządzeń,na pewno nie sa takie drogie jak w zakladach ale do wlasnych potrzeb w zupełności wystarczy. Jak wraca zawsze w soboty doprowadza mnie do ładu.Jeszcze zebym byla ja zdyscyplinowana a taka nie jestem.Wiem ze nie doceniam moze zawsze tego co mam.Ale przez moje problemy zdrowotne naprawde czasem nie ma siły. Teklo dam sie sfotografowac i cos pośle któryms razem.Na razie najlepiej jej wychodza pazurki.Przed tym sie nie bronię.Chyba naprawde nie poszła w swoim kierunku.od zawsze chciala isc na kosmetologie na prawdziwe studia,ja jej to odradzilam,balam sie bo ma alergie i nie chcialam wiecej chemii dla niej.Czesto teraz mi to przypomina.Daltego teraz niech robi co chce dalej.A tak swoja droga fajnie jest uslyszec ze popieracie. Bastylko ja kiedys nie patrzyłam na poduszki w samochodzie,teraz musze uwazac bo byle co i od razu zapalenie dróg moczowych.I stad pomysl na poduszke.

Dobranoc,spijcie spokojnie.

Teklo jutro podaj więcej kanapek,zeby dla kazdej wystarczyło.

jutro niedziela - ale sie ciesze Pocieszam sie tym Ploteczko że Bastylka zjadła ciacho z wiśnią i nie zemdlała z głodu :D :D:D Bastylio - nie cierpie kremów i maseczek które sie pienią :O lubie tłuste ciężkie kremy. Ale te "pieniące" najlepiej nawilżają niestety :O Dobrej nocy Terixiu Ploteczko Bastylio Dobranoc Dziewczynki Czytelniczki

Dzieńdoberek Niedzielna kawa czeka (_)> (_)> (_)> (_)> Bastylka mięso duszone, to tylko kwestia przyzwyczajenia, jem już kilka lat i nie ciągnie mnie do kotletów smażonych. Dużo piekę w rękawie. Dzisiaj na obiad będzie udziec indyka duszony dla mnie i karkówka pieczona w rękawie dla Małża. Miłej niedzieli

Witam niedzielnie Terixiu kawusia wychlipana z przyjemnością - dziękuje Dzisiaj wieje z zachodu i to mocno, pewnie na zmiane pogody. W środku tygodnia śnieg ma być ale czy tak będzie? Niedziele miałam pracowitą - sprzątnęłam przedpokój, (a mam duży) i naprontowałam porządnie. Pare rzeczy wywaliłam i spoko :D Małżowina na lodowisku a ja teraz leniuszkuje sobie ;) Dostałam pod choinke nagrywarke-odtwarzacz CD do mojego MACzka i 68-gigowego pendraka wypróbuje teraz. Miłej niedzieli

niedzilenie Ploteczko ale Ci zazdraszczam;) tych tortur w wykonaniu córki, sama bez chwili namysły chętnie bym się im poddała:D dlaczego mieszkasz na drugom końcu Polski???? Teklo wiem wiem, żeby efekt był widoczny w sposób dyskretny na zasadzie, że ktoś powie: chyba byłaś na urlopie, albo dobrze się wyspałaś;) potrzeba serii zabiegów, a te piekielnie drogie:o chyba muszę zacząć odkładać kasę;):P Terix lubię jedzonko z rękawa, ale mój m uwielbia sosy,a tych w rękawie zbyt dużo się nie wyciśnie;)

Teklo a kiedykolwiek spędzaliście z m Wigilię nie z rodzinką? będzie to nowe ciekawe doświadczenie.

Teklo otarłyśmy się o siebie;) ja dzisiaj powtykałam w skrzynki balkonowe sosnowe i świerkowe gałęzie. późno, ale dopiero się doprosiłam i wczoraj wieczorem małżowna mi je przytargał ze starego ogródka

dziś znów upiekłam drożdżówkę i znów wyszła pycha, właściwie to nigdy nie robiłam drożdżowego, bo widząc jak moja mama się męczy z wyrabianiem tego ciacha już mi się odechciewało:P teraz korzystam z przepisu Kasi ze śląska, na którą namiary podała Tekla, ciacho proste i tak łatwe i mało pracochłonne, że grzech go nie robić;)

jutro w lidlu będzie karp już sprawiony, jak się załapię to kupię i będzie z głowy

jeszcze jeden wpis, może w końcu przerzucę stronicę:P

Dorix mam nadzieję, że ochłonęłaś i zajrzysz do czytelni, czekamy:)

a teraz spadam, muszę dokończyć książę, której autorka jutro do nas przyjeżdża, głupio nie przeczytać;):P do zobaczenia