Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Od razu raźniej jak Cię wiedze Orsejko ❤️ :D A teraz śniadanko: wędlinka i serek http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/022/647/22647811_800.0.jpg/sniadanko-w-restauracji-hetman.jpg jajuszka http://zagruszany.pl/wp-content/uploads/2015/07/Zapraszamy-na-%C5%9Bniadanko.jpg i coś na pocieszenie ;) http://palcelizac.pl/wp-content/uploads/2015/07/food-863484_640.jpg Smacznego 🌻 Miłego, dobrze wypełnionego dnia wszystkim życzę 🖐️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w czwartek. Najpierw pięknie podziękuję Orsejce za kawunię i niezmordowanej Tekli za przepyszne śniadanko. Teklo, musimy przystopować bo moja waga nieustannie prze do przodu i jest obawa, że wkrótce znowu "odzyskam" dawne kilogramy , wrr... ;(. U mnie dziś dzień targowy więc witałam w biurze tłumy od rana :D. Kupiłam kolorowej cebulki do wsadzenia, żółtą fasolkę i bób.... U mnie cieplutko, nie za gorąco, tak w sam raz. Piękną mamy wiosnę tego roku....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny czytałąm rano was ,ale za chwilę musiałam wyjść na wyniki i od 8 nie dawno wróciłam , ludzików jak mrowków. Teraz herbatka śniadanko.U mnie pada deszczyk ,ale ciepło. Na razie papatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam jestem na momencik,jestem strasznie zmęczona leżeniem ,ale od wczoraj mam małzyka w domu na zwolnieniu bo w pracy we wtorek uległ wypadkowi,ma potłuczona noge ,najechała na niego paleta (500kg) ,więc lezakujemy razem.Nieszczęscia chodzą parami.Tyle,ze on jakos chodzi na dwóch nogach ,ja dalej jak bocianica na kulach. O ogródku nie mysle wcale,kwiaty rosna pelarginie jak oszalałe na oknach.Juz maja pęcze, Wczoraj małzyk przyniósl mi skrzynke z góry i pokazał. Dorix ja chetnie bym chciała sama trawe,ale młodzi chca pomodorki koktajlowe,papryke ostra (wszystko juz rosnie na oknach)\ Oni sa tylko do zrywania owoców.Bo ich tu nie ma wcale prawie, U mnie dzisiaj ciepełko ,słoneczko ,aż chciałoby sie posiedziec na balkonie. Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta wyżej to ja Teklo na osiedlu mojej córki,sa specjalne domki dla kociaków,ludzie dokarmiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko ja rzadko to rzadko,ale moge być i w nowej czytelni,nie przeszkadza mi to wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czwartkowo Teklo śniadanko wypasione i ja na nim też;) marzy mi się, żeby nasze społeczeństwo było tak wyedukowane, żeby nie robiło krzywdy naszym braciom mniejszym. a już chyba pisałam, że są miasta np. Gdańsk, w których to ratusz finansuje specjalne domki dla kotów. w innych dokarmiający koty dostając taką budkę podpisują takie zobowiązanie, że będą dbać o czystość w ich okolicy, żeby to estetycznie wyglądało... chciałabym, żeby u nas też tak było, ale nie jest niestety. a ludzie są głupi i okrutni wobec niewinnych zwierząt:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten wpis powinien otworzyć nową stronę a może jeszcze cztery? już się pogubiłam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki wieczorkiem Oczywiście na sam przód hi,hi sorki za długą nieobecność ale pewnie same się domyślacie że wina leży po stronie nadmiaru stresów i obowiązków. Tyle się u mnie działo że normalnie można by opowiadać i opowiadać ale ja jestem jeszcze w stanie szoku i jakoś nie chce mi się o tym wszystkim pisać. Jedno co mogę napisać z całą przyjemnością jest fakt posiadania dachu.Jupi mam nowy dach na starej chałupce i już nie muszę się bać deszczu i burz. No pewnie będę się bała burz hi,hi tak dobrze to nie będzie ale zawsze to będzie inny strach.Teraz będę trzęsła portkami by mi tego cuda hi,hi nie zerwało:p Od razu napisze że nie czytałam Waszych wpisów wiec sorki ale jestem mocno do tyłu:(. Bardzo mnie cieszy że tyle stronek przybyło i mam nadzieje że znajdę czas by poczytać i złapać co nieco z rzeczy które się u nas w czytelni działy,gdy mnie nie było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy, fajnie, że masz nowy dach. Już teraz będzie z górki w remontach. A stresy i zakołowanie zawsze jest w takich dniach. Najważniejsze, że burze nie straszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka jak tam operacja u suni? Moja Buffy dzisiaj miała ponowne badanie moczu.Bujam się z jej siuśkami hi,hi już czas jakiś.No i cały czas coś nowego. Tym razem powróciły z powrotem te szczawiany,znowu powrót do specjalnej karmy i kontrolna wizyta za miesiąc.Operacja przesunięta co oczywiście mnie nie martwi bo boję się jej bardzo no i roboty teraz jest.Jak tu jeszcze opiekować się w tym,, rozpierniczu,, pieskiem po takim dużym zabiegu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix hi,hi a gdzie tam z górki,ponoć teraz przed nami najdroższy etap ale fakt stres powinien być mniejszy;). Choć jak człowiek lubi się srać byle czym to się i bez powodu nakręci:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za chwilunię będę musiała iść,normalnie teraz to żyję jak nomad nawet trudno to słowami opisać. Mój ogródek zdeptany,dookoła domu gruz cegły,kupa drzewa ze starego dachu.Normalnie bladego pojęcia nie mam w kiedy i jak my to ogarniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo Daisy, że koszty są nie małe. Ale wierz mi, każda wydana złotówka na remont przynosi efekty. Jest potem nowoczęśniej , wygodniej, piękniej... Wiem, pieniądz jest trudny do zdobycia....ale nie ma się co martwić do przodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×