Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Co chciałam wam napisać wysłałam@ po ciągle mi wychodził dalej spam.Dzis kafe mnie wkurza.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry :) Kochana czytelnio....dziś tak pięknie słońce od rana świeci, że nic tylko nabrać wiosennego powietrza w płuca i....po prostu cieszyć się tym co mamy. A mamy tak dużo! Ciepłe domy, kochających nas wokół bliskich, znośną pracę, pełną miskę...i wirtualne koleżanki w czytelni, które ZAWSZE śpieszą ze wsparciem ;) 😍😍😍. Zatem kochane....miłego dnia. Dobrego, ciepłego, przyjemnego, bezstresowego.... zwłaszcza dla Plotki...żeby jak najszybciej wróciła do zdrowia i formy😍. Pozostałe koleżanki....wstajemy, kręcimy się wokół życia, czerpmy z niego ile tylko zdołamy i po cichutku....planujmy letni urlopik .... Stawiam kawunię.....i herbatkę ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Czytelniczki 🖐️ Kawusia na stoliku (__)? (__)? (__)? (__)? Za oknem bez słońca ale nie pada Dorix jesteś już przy biurku? czy masz L4? Orsejko - zrób sobie przerwe na kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólnie z Teklą i Vanilką dokonałyśmy cudu otworzenia nowej stronki. W KUPIE siła! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko - wczoraj mój Kot dał plame :O aż wstyd Był u mnie wnusio bo miałam popołudniowy dyżur. Potem przyszli młodzi rodzice a to kocisko nie odpuszczało tylko uparło się żeby buszować w kuchni. Nigdy tego nie robi a wczoraj wskakiwał na szafki kuchenne i chciał buszować po garach. Przy kolacji próbował podkradać szynke z półmiska na stole. Desperat jakiś z niego był. Coś mu pachniało i nie dawał za wygraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo mam za mało tej witaminy i tak jak napisałaś słońce, do końca nic nie daję, ale w sobotę idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorixiu - ja też śmieje sie do przechodniów na ulicy, ciesze sie każdym drobiazgiem :D:D:D A dzisiaj o 9.00 wsiadam na rower i jade smiać sie i rechotać na obrzeża mojej wsi :D:D:D Tam mieszka moja "bratnia dusza" rozsiądziemy się w ogródku albo jak będzie nam zimno to w altanie i popijając cosik dobrego wyplotkujemy się i wychichramy sie jak to zwykle mamy w zwyczaju :D Będą reminiscencje z sobotniej imprezy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę jestem zła ,bo m boi się narazić szefowi by przylecieć na weekend majowy .I wyjdzie ,ze dopiero w lipcu przylec na urlop, będzie cały miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, melduję posłusznie, że pracuję. Dostałam DEXILANT na wzmocnienie brzusia. Mam brać przez miesiąc i zobaczymy czy pomoże...potem kontrola... Wydaje mi się, że ten lek jest też na śmiechawkę bo od rana z byle czego się brechtam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja tez obrałam taką taktykę uśmiechania się ,nawet nie pokazuję co mnie gryzie. Ostatnio też zadzwoniłam do koleżanek z ostatniej pracy które się do mnie odzywają i też się wygadałam uśmiałyśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Dorix ❤️ Brawo Vanilio ❤️ W kupie siła. Tak trzymamy - będzie dobrze! nie ma innej opcji ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Zulko rozmroziłam wczoraj wielkanocny sernik - idealnie smakował i zachował się pięknie. Pychota :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 👄 Teklo..Dorix..Vanilko...:) dziękuję za kawunie ...sniadanie :) Rano byłam w wielkiej wsi z O..u fryzjera :) U mnie słonka brak :( i jest zimno :( a ja muszę wykonać oprysk ale wieje więc d..u..p..a Vanilko.. lipiec nie tak dlugo :) jesli chodzi o mnie to ja nie tam nie zwracam uwagi na długie majówkowe ;O mamy roboty po uszy i nie bardzo wiemy gdzie łapy włożyć ..ponoć ma być deszczowy i zimny więc cholera mnie bierze bo grzać w domu trzeba nie że dogrzewać ale regularne grzanie dobrze że gazem ale myślałam że zaoszczędzę już na grzaniu :O Wszystkim miłego dnia zabieram się za obiad jakiś 👄 A teklo.. czasami nasze kochane zwierzaki tak mają np. mój O ..pojechaliśmy jak zwsze do rodzicow ale że dwa dni temu był pies siostry mój obwąchiwał fotele oznakowane przez R..myśleliśmy że powącha i spoko ..ale nie O ..obsikał fotel 😠 i to na oczach rodziców ..a ja już nić nie mówiłam nie tłumaczyłam ..bo zawsze bylo że R.. sika w domu a tu taka plama i mama powiedziała że a mówiłaś że O..si nie siusia ..jakbym w buzie dostała z kopyta ..już nigdy więcej nie zabiorę mego O..na wizytę do rodziców :O..abo w świeta O...złapał za rękę M przy wszystkich bo ten mu rękę niechcący na brodę położył a wszyscy gały na żyłach taki spokojny i dobrze ułożony piesio :O wstyd szkoda gadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Udało mi się wpaść ekspresem;) Uśmiałam się czytając o waszych pupilach:D.Ja tam z moją Luką takich problemów nie mam..... ona jest zawsze hi,hi złośliwa,warcząca i wstrętna.Na łapach ma peruki a na uszach dredy,nie można obciąć bo groziłoby to utratą palców.Z ręki prawie nigdy nic nie można jej dać bo bierze i atakuje.Nawet jak jej do miski kładę to ekspresem łapy zabieram.Jeszcze niby nikogo oprócz Buffy nie użarła ale wszyscy się jej boją zgodnie:p Od taki dobrze ułożony pies. Ale czasami Luka miewa dobry humor wtedy jest najukochańszym pieskiem na ziemi,mamy przez nią rozdarte serca. Wczoraj robiliśmy wylewkę w dobudówce i przez to nie było wejścia do domu.Luka spędziła noc w budynku gospodarczym i teraz jest bardzo obrażona,ale i zmęczona bo przedziamdziała cały ten czas.Szczekała,wyła,skomliła itp,itd.Teraz śpi już na swoim miejscu. A mnie czeka opiernicz od M bo za wcześnie ja wypuściłam no i zrobiła odcisk łap w wylewce.Taką aleję gwiazdy se zrobiła:p;) Ja przeszłam i nic,pies dużo lżejszy i zostawił ślady masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×