Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy też tak oszczędzacie na ciuchach?

Polecane posty

Gość gość

Może to dlatego, że się uczę jeszcze i nie pracuje.. Nie jestem z biednej rodziny, nawet wręcz przeciwnie.. Ubieram się głównie w lumpeksach. Chodzę na złotówki. Ale ostatnio zaczęłam chodzić na połowę ceny (uhuu!) i ogólnie i tak jest mi szkoda kasy. A jak już chodze na normalną cenę i widzę spodnie czy bluzke za ponad 10 zł to raczej nie kupie, bo dla mnie to za drogo (..)... Albo np teraz chciałabym sobie kupić bielizne przez neta.. i jedne majtki wychodzi 4zł.. Czyli 5 to jakieś dwie dychy plus przesyłka czyli już 30zł.. I czy ja przesadzam? Czy wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę przesadzasz. Lubię lumpeksy , często zdarza mi się kupić nowe z metkami za grosze ale jeśli zobaczę jakąś ładną bluzkę w sieciówce na wyprzedaży to kupię i nie będę roztrząsać,że wydałam to 40 -50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi? Błagam nie zkladajcie durnych tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest durny temat? A co w tym durnego? Lepsze te o braku dziewic po któryms tam roku życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieliznę lepiej kupuj przez Internet. Nie warto kupować z second handu...nie wiadomo kto to nosił przed Tobą. Trochę obrzydliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bielizny nigdy nie kupuje w second handach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfefwfew
Nie, nie oszczędzam aż tak. Ostatnio w ogóle przestałam chodzić do lumpeksów, bo zmieniły cię ceny a być może i moja perspektywa. Jedyną używaną rzeczą jaką ostatnio zakupiłam (za około 3-5 zł, nie pamiętam) była bluza pewnej sportowej firmy z dosyć wyjątkowym wzorem no i cieplutka, więc jest moją ulubioną na ogniska, grille i biwaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ostatnio masz coraz trudniej z tymi naturalnymi materiałami ;) Czasem widzę coś fajnie uszytego, ale materiał niestety mocno odstrasza. To już więcej tego naturalnego w tych używanych ciuchach jest, no ale one mogą nie spełnić warunku długowieczności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję, mam dużo wydatków, na ubrania nie zawsze starcza. Mam tylko jedna szafę, można powiedzieć dwudrzwiową i komode. Nie kupuję w lumpeksach, ubrań wcale nie mam tak mało. Robię przemyślane zakupy tak by nowe ciuchy pasowały mi do starych, żebym mogła robić komplety. Jak już dorwę jakąś kasę kupuje kupuję co mi potrzebne i co mi się podoba. Ostatnio zainwestowałam w wyjściowe ubrania. Kupiłam dwie sukienki za 320 zł i 150 zł. Nadają się na uroczystości. Dopasowałam do nich biały żakiet za 150 zł. Mam zamiar kupić jeszcze lepszą żółtą bluzkę za nie więcej niż 100 zł i będą miała prosty ale fajny komplet z czarnymi eleganckimi spodniami 7/8 (stare ale jare). Biały żakiet będzie pasował też do dwóch kombinezonów z lejącej tkaniny , które kiedyś kupiłam na allegro za 50 zł za sztukę. Buty mam, torebkę też (to były prezenty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, te zakupy starczą mi na kilka lat. Podejrzewam, że buty będę musiała wymienić wcześniej, będzie widać, że są stare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większosc ciuchów w sklepach jest kiepskiej jakosci, duzo poliestru cichcem dodanego, bo tani. Moda dla mlodych dziewczyn, a gdzie mają się ubrac kobiety 40+? Najczęsciej w niezawodnych lumpeksach. Tam, gdzie są ciuchy selekcjonowane, mozna naprawdę wybrac. Jest wiele rzeczy z metkami, nigdy nie noszonych. Tak, niejedna prychnie z wyzszoscią, eee, lumpeks...Wolę kupic skórzane pantofle, dobrej jakosci bieliznę, a na ciuchy wydac o wiele mniej w lumpeksie. Mieszam nowe z uzywanym, sama klasyka, i jakos leci. I nie piszcie o patologii, bo to juz wyswechtane i nudne. Kazdy ma swoją historię zyciową, swoje traumy, dramaty i wybory, których dokonuje codziennie. Za to nie mam dlugów, kredytów, z czego się cieszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wole kupić np. klasyczne jeansy za 450 zł i mieć je na lata, niż jakieś za 50, które rzadko dobrze leżą. Do lumpeksów nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio w czasie remontu w domu wybrudziłam nowe spodnie. Akurat się przebrałam, miałam wychodzić, ale najwyraźniej nie wiem kiedy zahaczyłam o wiadra czy sprzęt i są wypaćkane w zaprawie, która jak zejdzie to razem z materiałem ;) Teraz to są moje spodnie na deszczowe, wieczorne spacery z psem. Dobrze, że to były dżiny za pięć dych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubieram sie wlupie juz 10 lat i to sa moje pieniadze i ja je wydaje jak cche, bielizne i buty kupuje w sklepie nie w necie bo nie widze jakosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie705
Ja kupuje mądrze, stylowo i aby do czegoś mi to pasowało od czasu do czasu ale nie patrząc na ceny. Racja w szmateksach ciekawe markowe rzeczy można kupić, ale to tak koło domu a na wyjścia wolę dać więcej za jedną rzecz a nie kupować ich 10 i tak nie mieć w czym wyjść. Często w tym kierunku zaglądam na: http://byinsomnia.com/kategoria/kombinezony , ostatnio właśnie takie kombinezony mi się spodobały. Jak by nie było cały ubiór w jednym ubraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też oszczędzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byla na ten temat sonda uliczna i ludzie sie wypowiadali ale glupio no ale nie wiem juz co z tymi tematami ale cieszyc sie zyciem to wazne 333 www.youtube.com/watch?v=i7qW3FUz_Eo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ubraniach nie oszczędzam,w lumpach też się nie ubieram, bo dlaczego mam chodzić w ciuchach, których ktoś już nie chciał i wyrzucił? może też mam uraz do tego bo mam starszą siostrę i w dzieciństwie musiałam nosić po niej ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×