Ślub cywilny z rozwodnikiem a oczepiny

Dobrali się, jak w korcu maku. Krętacz i łatwowierna smarkula.

załatwianie jej lekarzy w tym ginekologa x o mój Boże, cóż za skandal! Musiał g i n e k o l o g a załatwić.. Nieczysty, nieczysty!!!

to wy jesteście naiwne i kazda z was to stara krowa co dawno rutynę wprowadziły siedzicie z nim przed telewizorem i patrzycie jak piwo pije. stare dewoty!!!

Może zamiast obgadywać byłą swojego rozwodnika na forum zajmij się swoimi oczepinami :P

O, wyszło szydło z worka: rasowa chamka :D

jeśli chodzi o oczepiny to będą i na pewno nie będzie skromne wesele :)

Załóż borsalino, welon ci nie przysługuje, w końcu wychodzisz TYLKO za ROZWODNIKA.

No, żeby pozbyć się takiego tłuka tatuś musi postawić się z weselem. A i tak udało się omotać tylko rozwodnika :D

najważniejsze w tym wszystkim jest to że mnie szanuje, kocha, dużo ze sobą rozmawiamy, wspieramy się na wzajem :) wasze opinie mnie nie interesują :)

jeśli chodzi o oczepiny to będą i na pewno nie będzie skromne wesele x a z czego cię będą "oczepiać", jak twój kochaś plujący na byłą żonę przechodzony i może cię tylko jak jałówkę zakontraktować? :P

super partia: rozwodnik, który porzucił niepełnosprawną żonę, a teraz jeszcze ją oczernia

jeśli nie jesteście po rozwodzie to tylko kwestia czasu :) a jeśli chodzi o wydatki ślubne rodzice żadnych pieniędzy nie dają wiec jeśli nie wiesz wszystkiego to nie pisz takich głupot

Jakie oczepiny, po kontrakcie cywilnym?

no, dobra, popisałaś gimnazjalistko, teraz uciekaj do książek

jeśli ona go oczernia to ma cicho siedzieć bo to tylko facet jest? idź sobie włącz telewizor i obejrzyj jakaś telenowele do tego się tylko nadajesz

pilnuj swojego faceta bo kiedyś nie wróci jak siedzi taki babsztyl stary w domu

"gość dziś Jakie oczepiny, po kontrakcie cywilnym?" autorka może i nie prezentuje się jako zbyt rozgarnięta, jej naiwność może nawet bawi, ale Ty ubliżając osobom będącym po ślubie cywilnym (a coraz więcej osób bierze go z wyboru), pokazałaś poziom niższy od dna. Życzę powodzenia w kiszeniu się we własnych frustracjach.

"jeśli ona go oczernia to ma cicho siedzieć bo to tylko facet jest? idź sobie włącz telewizor i obejrzyj jakaś telenowele do tego się tylko nadajesz" Jak na razie to Ty ją oczerniasz przed wszystkimi na forum :) Sorry, ale z tego co napisałaś wynika jasno, że NIE ZNASZ byłej żony swojego kochasia, a to co o niej wiesz to tylko od niego. Wiesz jak się to nazywa? :) Ocena subiektywna. Nie wiesz jak było między nimi, każdy facet, który się żeni po raz drugi to tłumaczy swojej nowej kochance, że tamta nic do niego nie znaczyła!! Ogarnij się dziewczyno, bo masz jeszcze szansę się uratować ;) Bo inaczej skończysz jaka kolejna "nic nie wiedząca o życiu niepełnosprawna", którą będzie obgadywać przyszła kochanka Twojego kochasia :)

powiem wam tylko jedno wszyscy piszecie to samo żeby nie wychodzić za mąż za rozwodnika. co wy możecie wiedzieć na temat mojego faceta a co do niej znam ją dobrze wiele razy widziałam i to co pisze to prawda zresztą sąsiedzi tez dużo widzieli i nie jedno krotnie przychodzili do domu sprawdzić co robi bo nie mogli się do niej dodzwonić. zresztą szkoda że wam to powiedziałam jesteście tu tylko od zniechęcania ludzi! koniec tematu nie piszcie już :) pozdrawiam

twoja sprawa co zrobisz, baw się dobrze. ja bylam kiedyś na slubie u koleżanki, biedna była bo rozplakala się gdy ksiądz powiedział magiczne słowa <

twoja sprawa co zrobisz, baw się dobrze. ja bylam kiedyś na slubie u koleżanki, biedna była bo rozplakala się gdy ksiądz powiedział magiczne słowa <

twoja sprawa co zrobisz, baw się dobrze. ja bylam kiedyś na slubie u koleżanki, biedna była bo rozplakala się gdy ksiądz powiedział magiczne słowa.do końca zycia.takiego CYRKU nie widzialm nigdy a na wielu imprezach się było.....Pytanie : co miała zrobić, duzy cycek, ladna buzia, zgrabna, powabna. i zostać sama.???? opowiadam ta historie i wszyscy wzruszają ramionami.....co zrobić?....lepiej byle co niż nic.......pozdrawiam cie serdecznie.