Starsi ludzie sa złośliwi?

Ciekawe kto wyłudza pieniądze od tych złośliwych starych na tzw wnuczka pewnie kulturalni młodzi

Zaraz chwila,czy kiedy u lekarza emerytka czy emeryt spycha się na zasadzie:bo mi się należy,bo ja tu czekam godzinę (a przecież są numerki w rejestracji), albo jzkas starsza od mnie babka(nie staruszka ale taka no60lat) niegrzeczne chce mnie zgonic z miejsca w autobusie -to to jest w porządku?To raczej jakieś nieporozumienie,chamstwo i brak ku!tury.A słowa :jak będziecie starsi to zobaczycie. Co zobaczymy?ze można być chamskim,wrednym i złośliwym?To jak oni wychowali swoje dzieci i wnuki?

15:59 ni chyba ze ty wyludzasz skoro o tym piszesz :D Mi babcia cukierki dawała a dziadzio chadzal ze mną do parku. A z ciebie materialista:P

16:13 Dokładnie TAK, to jest w porządku, bo ciebie trzeba uczyć, karać i ignorować, a co do tego jaka będziesz w starszym wieku, to strach pomyśleć, bo już teraz jesteś ch..amką, pustakiem i nie masz kultury. Jesteś osobą dysfunkcyjną i niepotrzebną w społeczeństwie. Założyłaś topik: Ratunkuuuu ,jacy to starsi ludzie są złośliwi, ja nieeee i zaraz odezwały się wszelkiego typu indywidua, mutanty ... Na szczęście kafe jest dla każdego i zobaczyliście jacy jesteście zdeprawowani. Takich jak wy, wystrzelić w kosmos!

Aronio, nie dziw się, po prostu swój na swego trafia. Złośliwym i bez kultury można być w każdym wieku, więc co cię tak dziwi, że ty , szczyt złośliwości i chamstwa spotykasz takich samych

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Ja sie starszymi ludźmi nie przejmuje.Oni uważają ze jak są starzy to im wszystko wolno.Nie wpuszczam u lekarza kiedy ktoś mówi ze tylko po receptę przyszedl albo sie cos zapytać.Kiedyś mialam taki wlasnie przypadek,babka 60+ tylko sie cos zapytać chce a ja weszłam tez bo to byla moje kolej a ona o chorobie do lekarki a ja ze teraz moja kolej i musiała babcia wyjsc .Od tej pory tych starych cwaniaków nigdzie nie puszczam.Na poczcie tak samo ze tylko po blankiet a potem rachunek placi.A ja podchodzę i mowie do okienka proszę tej pani nie obsługiwać ona nie stalą w kolejce tylko blankiet miała wziasc i babka na koniec kolejki idzie i jeszcze bezczelna zdziwiona udaję.Nie ciągnąć sie z nimi to będą zachowywać sie normalnie.A mówią ze to młodzież źle wychowana.Trzeba zwracac starym uwagę i kultury uczyć.

Aby uczyć kultury samemu trzeba ją mieć, niestety....

My, starsi ludzie jesteśmy złośliwi, bo nic już nie musimy , a wszystko możemy! Na taka wolność czekaliśmy całe życie. Jak spotykamy na swojej drodze trolla, atakujemy. Musimy mieć przecież jakąś rozrywkę.

A mnie tacy ludzie nie denerwuja, bo bardzo dobrze potrafie sie wczuc w ich sytuacje. Czesto osoby po 60sce borykaja sie z problemami zdrowotnymi, szybciej sie mecza i nie maja tyle sily co np. ja jako kobieta 30 letnia. Do tego wiele z nich dostaje nedzna emeryture i czesto nie stac ich nawet na leki, albo chocby wyjscie do kina czy restauracji. Mlody czlowiek jeszcze sobie dorobi, a starszy, schorowany juz raczej nie. Dlatego nie przeszkadza mi jesli ustapie komus starszemu miejsce w autobusie, albo jesli bedzie dla mnie niemily. Czasami wiem po sobie, ze jak mam ciezki dzien, mam okres albo boli mnie glowa to tez mnie duzo rzeczy denerwuje i potrafie byc opryskliwa. A teraz wyobrazmy sobie, ze ktos ma ten 35, 40 albo i wiecej lat niz ja i zle sie czuje, bola go nogi i dla niego stanie w kolejce (nawet siedzenie w poczekalni) moze byc o wiele bardziej uciazliwe niz dla mlodej osoby. Ludzie odrobine tolerancji i wyrozumialosci! Kiedys tez bedziecie w tym wieku i chociaz teraz wiele z was nie potrafi sobie tego wyobrazic to starosc naprawde nie nalezy do najprzyjemniejszych. Jak widze czasami w sklepie starsze panie z siatka zmarszczek na twarzy, przerzedzonymi wlosami i w butach ortopedycznych, bo maja spuchniete nogi - to az mi sie serce kraja. I jesli w tym okresie zycie ktos jeszcze jest chory, samotny, albo brakuje mu na zycie to ma prawo byc sfrustrowany i nieszczesliwy. Nawet przy tej calej madrosci zyciowej, ktora dysponuje. Pozdrawiam.

Gość 21:16 to jedna z nielicznych kulturalnych i na poziomie osób na tym forum. Dokładnie mam takie samo zdanie. Dodam że osobiście spotkałam się z życzliwością ze strony osób starszch i uważam że duża ilość starszych osób lubi młodych.

No wlasnie, dziecko, bolą mnie nogi, ciagle cos z rąk wypada. Ostatnio potknelam się i potłuklam, nie mogę chodzic, a musze zakupy zrobić. Kupilam sobie tenisówki, bo stopę skręciłam, to na ulicy jakies młode smaiły się, że taka stara w tenisowkach

"gość wczoraj 16:13 Dokładnie TAK, to jest w porządku, bo ciebie trzeba uczyć, karać i ignorować, a co do tego jaka będziesz w starszym wieku, to strach pomyśleć, bo już teraz jesteś ch..amką, pustakiem i nie masz kultury. Jesteś osobą dysfunkcyjną i niepotrzebną w społeczeństwie. Założyłaś topik: Ratunkuuuu ,jacy to starsi ludzie są złośliwi, ja nieeee i zaraz odezwały się wszelkiego typu indywidua, mutanty ... Na szczęście kafe jest dla każdego i zobaczyliście jacy jesteście zdeprawowani. Takich jak wy, wystrzelić w kosmos!" Gościu czy Ty jesteś osobą chorą psychicznie??? Wytłumacz mi proszę NA JAKIEJ PODSTAWIE i JAKIM PRAWEM ludzie starsi mają prawo PONIŻAĆ i GNĘBIĆ dorosłą kobietę w śrenim wieku? Bo wojna? Bo zabory? Bo komuna? Bo lodowiec? Bo... upadek Atlantydy? Przepraszam bardzo ale sam w sobie wiek i słabe zdrowie daje prawo do bycia agresywnym i obrażania w miejscu publicznym DOROSŁEJ kobiety w śrenim wieku????? Serio????? Kochani WBIJCIE SOBIE DO MAKÓWEK JEDNĄ RZECZ! Ta pani NIE JEST DZIECKIEM! Jest pełnoprawną obywatelką i członkiem społeczeństwa! MA TAKIE SAME PRAWA JAK EMERYCI! DOKŁADNIE! Była na dnie totemu plemiennego jak była dzieckiem pod opieką rodziców. Teraz jest DOROSŁA i przeszła swój rytuał przejścia. MA TAKIE SAME ŚWIĘTE PRAWA! Koniec kropka! To co WY usprawiedliwiacie i tłumaczycie to niekończące się koło gnębienia i szukania kozła ofiarnego do wyładowania swoich frustracji! I NAZYWACIE TO KULTURĄ! Mieszkam w kraju chorych psychicznie sadystów, którzy zawsze muszą odreagować... bo coś tam..... Boże dobry uchowaj....

"gość wczoraj My, starsi ludzie jesteśmy złośliwi, bo nic już nie musimy , a wszystko możemy! Na taka wolność czekaliśmy całe życie. Jak spotykamy na swojej drodze trolla, atakujemy. Musimy mieć przecież jakąś rozrywkę." To było pisane dla beki ale wyraża CAŁĄ PRAWDĘ o tych waszych cudnych, biednych, niewinnych starszych ludziach! Sadystyczne potwory szukające ofiary do wyładowania frustracji! I wy czegoś takiego bronicie! Super! I ja takiemu potworowi służyć i zarabiać na to coś?

Ta pani NIE JEST DZIECKIEM! Dzieci też nie wolno obrażać ale dzieciom również Autorko nie mam pojęcia gdzie mieszkasz ale ja częściej zostałem potrącony plecakiem przez jakieś małolactwo niż oberwałem kulą od staruszków. :P

Rozumiem, że UDERZYĆ starszy człowiek też ma prawo tak? NAWET jeżeli młoda osoba nie obraziła staruszka, ba nic nie powiedziała. Ma prawo bić w miejscu publicznym bo młody człowiek to przecież nie człowiek tak???? To rzecz... Można ją bić i gnębić żeby sobie odbić nudne życie za komuny... Kochani obrońcy staruszków życzę wam z całego serca żebyście dostali nagle i niespodziewanie z liścia w miejscu publicznym od takiego poczciwego kochanego staruszka, albo oberwali laską w głowę. Oczywiście nadstawcie drugi policzek albo wypnijcie się bo stary = BÓG. Ba postuluję aby wprowadzić ŚWIĘTE PRAWO STARUCHÓW DO TORTUROWANIA MŁODYCH! NALEŻY IM SIĘ Z RACJI WIEKU!

Żyje troche na tym świecie i nigdy nic złego nie spotkało mnie od osoby starszej wręcz przeciwnie oni są wdzięczni za każdą nawet najmniejszą pomoc.

Cha cha cha staruszek bijący z liścia to młodą zdrową kobiete to jakaś fantazja. Nie wiem gdzie mieszkasz ale w mojej okolicy starsi ludzie są sympatyczni.

10:21 Całą prawdę o sobie, to wyrażacie w takich oto topikach "Starsi ludzie są złośliwi". Już założenie takiego tematu i podobnych , a ciągle się przewijają na kafeterii jest nie na miejscu, co najmniej. I jak wam odpowiedzieć na takie bzdury ? Tylko ironią, a nawet tej ironii nie wyłapiecie. Jesteście naj/głupszym pokoleniem w historii i najbardziej zdeprawowanym, a także infantylnym!

Nie wszyscy są też osoby kulturalne które odcinają się od takich opini jak autorka.

Niektorzy nie są złośliwi, wrecz bardzo mili, ALE zdarzaja sie takie przypadki o jakich pisze autorka. NIezbyt czesto, ale kilka razy w zyciu spotkałam sie z chamstwem starszych np ostatnio jedna babcia chociaz było mnostwo miejsc wolnych w autobusie zażyczyła sobie żebym jej ustapiła akurat moje, a to nie było ani miejsce dla niepełnosprawnych ani nic takiego,albo tez jedna zrobiła mi pretensje bo wsiadłam z wieksza walizka do autobusu ze niby taranuje przejscie, a mozna było przejsc tylko bokiem poza tym stałam, a nie siedziałam, albo denerwuje mnie przepychanie sie starszych ludzi w przejściach itd niby sa tacy słabi ,a jednak pachać się potrafią... No i z higiena niektorzy sa na bakier, nie pisze o wszystkich, ale zdarzaja sie tacy starsi ludzie

Ja nie lubie starszych ludzi bo mam uraz z dziecisntwa jak mnie wychowała babcia... Nie pozwalała mi sie codziennie myć, nawet latem, bo oszczedzała, poza tym raz jak sie kapałam z 10 minut to była awantura, że zaleje szambo ( mieszkała na wsi), nie pozwalała mi dużo pić ( tak dobrze przeczytaliscie) bo wtedy mowiła, ze sie pocę, za obiad zawsze były smażone kartofle i nic innego, i tak mi u niej mijały wakacje, niestety rodzice mnie do niej zawozili :O I krzyczała na mnie często, zaganiała do pracy ciagle, najlepiej zebym wg niej ciagle cos robiła...

10:27 A gdzie ty widziałaś staruszków bijących młodych? Również, za komuny życie nie było nudne, wręcz przeciwnie, teraz jest nudne. Powinnaś dostać od rodziców z liścia, za to , że wyklinasz, jesteś niegrzeczna i obrażasz niewinnych ludzi. Młodzi, to nie bogowie, teraz jesteś złośliwa, a to się rozwija i na starość to aż strach pomyśleć co będzie .

Zdarzają się strasi ludzie, którzy są kulturalnie, siedzą/stoją/ czekają przepraszają, są też tacy którzy zrobią wszystko żeby innym było gorzej. Myślę, że wynika to właśnie ze sposobu w jaki traktowani są w Polsce emeryci, z braku szacunku do starszych. Pamiętam kiedyś taką sytuację, weszłam do autobusu usiadłam na wolnym miejscu ( było ich całkiem sporo), po kilku przystankach ( ilość wolnych miejsc nadal była dosyć spora) wsiadło kilka starszych kobiet- 3 zajęły jakieś miejsca wolne obok innych ludzi i siedziały, a jedna podeszła do mnie stanęła mi nad głową i zaczęła sapać, ponieważ nie zareagowałam to zaczęła marudzić, że młoda, że miejsca nie ustąpi, źle wychowana itp. I teraz podsumowanie całej sytuacji - miejsca wolne jeszcze w autobusie były , ale trzeba by było usiąść obok kogoś, ja siedziałam na pojedyńczym- czemu nie ustąpiłam ? Bo miałam chore naderwane ścięgno w nodze wobec czego stanie i chodzenie najzwyczajniej w świecie mnie bolało. Nie nie ustąpiłam wtedy i nie nie odezwałam się do tej kobiety, płace za bilety i mam tak samo jak ona prawo żeby móc w autobusie siedzieć. Jest tylko jedna rzecz bardziej irytująca... kiedy zwalniasz to miejsce a baby stawiają na nich torby i zakupy ... zakupy się zmęczą?

roszczeniowa natura zrobiła z nich takie mendy

10:40 Oczywiście, nie wszyscy młodzi sa zdeprawowani, a nawet wierzę, że większość, to porządni ludzie. Jednakże na taką nienawiść, głupotę i brak szacunku nie mogę być obojętna, bo wydaje mi się, że te osoby nigdy nie usłyszały prawdy o sobie lub nie przyjęły jej do wiadomości. A prawda o nich jest okrutna

10:21 Nie pisze się - mieszkam na pustelnii, tylko mieszkam w pustelnii i wypraszam sobie: Ty na mnie nie pracujesz, sama na siebie pracuję - na szczęście.

gość 2015.04.22 Kobieto,zapytaj mamusi jak wyglądało życie tych obecnych emerytów.Opisze krotko swoje,mam 60 lat,do wszystkiego doszłam sama,od nikogo?rodziców,teściów/ zero pomocy finansowej i fizycznej(pomoc przy dzuieciach).Wynajmowałam po studiach mieszkanie w domu bez wody i WC.Wode przynosilismy w wiadrach 150m z kranu w bud.wulkanizacji.Tak mieszkałam 5 lat,urodziło ie moj pierwszy syn,zamieniam na podobne na następne 4 lata ale cieplejsze.Pozniej wpłaciłam kasę na spoldzielcze i komisyjne przydzielono mi rotacyjne za 29 tys starych złotych rok.1980 .Mieszkałam 5 lat,musiałam zwrocic pieniadze (za zużycie) i wpłacając 56 tys (starych złotych)dostałam spoldzielcze . To są te luksusy o ktorych piszesz. Braliśmy kredyty,ORS,MM i pasa się zaciągało by móc spłacić. Pomyśl że pracujc,płaciliśmy na emerytury ludzi starszych o pokolenie.A to co jest dzisiaj to nie wina emerytów a chorego Państwa.Emeryci wypracowali sobie te emerytury ale i tak ich oszfabiono.

nie łączyłabym wieku z poziomem złośliwości - zarówno młode osoby, jak i starsze potrafią być tak samo złośliwe ;-)