kobiety co polecacie na wagry i zaskorniki dla faceta

hmm?

pilingujący żel do mycia twarzy

nie pomaga :(

Ja ze swojej strony polece dekapitacje. Ta z pewnoscia pomoze.

Po jednym zastosowaniu nie znikna. Jak ja mialam taki problem (ktorego juz nie mam a mam 21lat), to najpierw fizycznie sie tego gowna pozbywalam a potem zel do mycia twarzy rano i wieczorem (nie moze byc pierwszy lepszy zel, musi byc adekwatny do Twojej cery), i po kazdym mycii przecieralam tonikiem. Tonik sluzy do zamykania porow (tych mikro dziurek w ktorych zbiera sie łój i zanieczyszczenia-wagry).

Uzywalem 4x zeli i zaden nie pomogl :(

Wycisnij je i wtedy zacznij traktowac chemia. One same nie wyjda a zanim chemicznie wyczyscisz skore z tego to minie szmat czasu. Tylko staraj sie nie robic blizn ;) zaczerwienienie bedzie owszem ale wyjdzie, zdezynfekujesz np perfumami i ju

Jak wycisnac?

Ejjj przepraszam ale pytasz serio...? Jak wycisnac?

W sensie jak zrobić żeby były bardziej widoczne do wycisniecia

Jakto bardziej widoczne? Jesli masz czarne punkciki to chybabwustarczajaco je widac ;)

Pamietaj miec czyste reke i umyta wczeaniej buzie

ale jak zrobić żeby był bardziej widoczne bo maseczki nawet 15x nie pomaga :( pomozcie

nalozyc pianke do golenia i poczekac i zmyc twarz dobrze, powyciskac jaks ied a posmarowac

NIC NIE WYCISKAJ! Co za glupia porada... Zmasakrujesz sobie twarz. Baby to zakrywaja makijazem, a Ty bedziesz chodzil tydzien, jak nie wiecej, z poorana cera. Na zaskorniki kup masc Benzcne w aptece, na poczatek 5%, i wyproboj na jednym, bo moze uczulac. Kosztuje doslownie pare zlotych. Jak wszystko bedzie ok, to smaruj na noc przez kilka dni, powinno pomoc. A na wagry peeling, ale nie zel! Mozesz zrobic go sam, np. z mielonej kawy i olejku rycynowego. Powinno sie go robic co 2-3 dni, nie codziennie! Tonik tez mozesz sobie zrobic sam np. z olejku pichtowego i nafty kosmetycznej (tez kupisz w aptece).To na pewno duzo lepsze dla cery niz te apteczne specyfiki zapychane silikonami i innymi smieciami. Dla poprawy skory od wewnatrz pij codziennie herbatke z pokrzywy, czystka lub ruminek (mozesz nim tez przemywac buzie:))

Nie wyciskaj bo tylko cie będzie bolało. Są takie plastry specjalne. Przyklejasz je na nos czy inne okolice. Te czarne cholerstwo się przykleja do plastra. Po chwili zrywasz i one wyłażą przyklejone. Potem jakaś maść na gojenie i odkażająca. Żadne kremy czy inne badziewie. Idź do dermatologa, niech ci coś przepisze. Kup dobrą piankę do mycia twarzy. Z Avonu jest taka fajna, ja używam np i dobrze oczyszcza i matuje. No nie wiem, co jeszcze ale nie wyciskaj bo one siedzą głęboko i wewnątrz są grubsze niż to co widać. Coś na kształt gruszki wyglądają.

plastry, maseczki super mocne uzywalem i kompletnie zero poprawy! nawet benzacne uzywalem i dalej nic :(

A jak używałeś plastrów, opisz czynności co robiłeś przed nałożeniem ich jeśli możesz.

parówka z recznikiem 15minut recznikiem wytarłem lekko twarz zeby nie podraniz nałożyłem maseczke super mocna/plaster 20-30minut nastepnie maseczke usunalem/plaster Tonik użyłem Robilem sporo razy ani jakiekolwiek poprawa w stanie cery? :(

Uzywalem peelingi, peelingi enzmatyczny, maseczki, zele peeling co tydzien i zaden nie dziala :( moze cos zle robie

No to Ci bardzo głęboko siedzą skoro parówka nie pomagała w wydostaniu się tego cholerstwa. Myślałam, że nie robisz parówek przed tym ale masz wiedzę w tym temacie widzę niemniejszą od dziewczyn :) Czasami zdarzył mi się uparty zaskórnik. Wtedy wyciągałam go igłą. Odkażoną, czyste ręce żeby nie zakazić rany, ale z tym to już byś musiał chyba do dobrej kosmetyczki. A spróbuj może, nie wiem gdzie mieszkasz ale bardzo dobrym dermatologiem jest Pani Agnieszka Bliżanowska. Mi bardzo pomogła na trądzik różowaty. Występuje w telewizji. Znajdziesz ją w necie.

Stosowałam tabletki IQFACE i efekty po tych tabletkach są super.Wystarczą dwa miesiące stosowania i na dobre pozbyłam się problemu.W sumie pierwsze delikatne zmiany można zauważyć już po pierwszym tygodniu stosowania.