Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 letni niesmialy facet

Polecane posty

Gość gość

Witam! zakochalam sie w koledze z pracy... od wspolnej kolezanki wiem, ze nigdy nie mial dziewczyny. jest bardzo ulozony, inteligentny, mily, pomocny, slodki. jednak jest typem samotnika - nawet na sluzbowe wyjazdy jezdzi osobno , na rowerze, jest komunikatywny w grupie, ale nie wychodzi na piwo, ciezko go gdzies wyciagnac. jest tez bardzo pobozny. uwielbiam rozmowy z nim, na okraglo sie usmiechamy do siebie. ale nie wiem, jak moglabym sie zblizyc do niego, gdy probowalam gdzies go zaprosic pod pretekstem kawy nawet we 3 lub czworo, jechal akurat do rodzicow (pomaga im, sa starzy) lub nie mial sily i byl bardzo zmeczony. pracuje od bladego switu do nocy. gdy jestesmy sami, oboje jestesmy niesmiali i czesto milczymy. poniewaz jest wrazliwa, pozadna, religijna osoba, nie wiem jak postepowac, nie chce go wystraszyc. boje sie, ze za bardzo sie przyzwyczail do samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś może mieć blokady spore i mógł przyzwyczaić się po prostu do samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie dalej pytac o to czy bedzie mial czas i ochote wyjsc na kawe... nie chce wyjsc na natretna, ale widze ze on z inicatywa nie wyjdzie raczej pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty ile masz lat ? Jak jest długo sam, to może mieć spore blokady, no i może mieć trudności w odnalezieniu się w nowej relacji. To oczywiste. Albo po prostu może być tak, że woli być sam, bo się przyzwyczaił i mu tak odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się tak uśmiechałam z takim jednym nieśmiałkiem wiekowym ,i któregoś dnia rzucił się na mnie i zmiendolił mi piersi pod bluzką i zacałował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 24 lata. watpie by cos zrobil, jest ulozony i religijny. choc widzialam ze jak kiedys wypil troch wina, zrobil sie bardziej gadatliwy i sie wgapial we mnie intensywnie, niestety byli inni ludzie obok i zwykle okazji nie ma na intymnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli macie podobne tematy i dobrze się rozumiecie, to zacznij z nim rozmawiać najpierw o czymś co was łączy. Niech poczuje się dobrze w twoim towarzystwie, a potem powoli powoli będzie śmielszy i wtedy może się bardziej otworzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×