Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Denimowa

ogólnie ale uczuciowo w związku a jednak coś... nie tak.

Polecane posty

Gość Denimowa

Temat może nie na ogólny, ale z racji że większość osób tu czyta nie będę bawić się w kategorie. Problem jest duży jak nie dramatyczny, nie potrafię sobie poradzić i czuję że dzieje sie coś niezrozumiałego, mam faceta od 11 lat mamy dziecko 7-letnie wszystko pięknie ładnie, ale nie do końca... Dla niego zrezygnowałam z wielu rzeczy, również ze znajomych po tylu latach coś pękło, zaczełam wychodzić do ludzi , na imprezy wkoncu złapałam nowe znajomości stare poświęciłam na rzecz związku, partner jest typem domatora , nie lubi nigdzie wychodzić, do sklepu co najwyzej i swoje pasje. Przez wiele lat czułam sie jak w klatce a teraz jak uwolniony ptak, tyle że zauważyłam niepokojąco sprawe . angazuje się we wszystkich kontaktach, nie chodzi o zdrade nigdy go nie zdradziłam, kocham go ale nie czuje się szczesliwa :( wiele osób mówi mi że powinnam zakończyć "ten toksyczny związek, bo się marnuje" ja tak nie potrafię.. spotykam na swojej drodze facetów którzy owszem podobają mi się itd , w myślach różne rzeczy ale nigdy absolutnie do niczego nie doszło. Mam za przeproszeniem rozp*****l emocjonalny i nie potrafie tego ogarnąć, może ktoś miał podobnie i jakos logicznie sobie poradził. Napisałam w skrócie omijąc wazne fakty ale to na teraz może później rozwine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ominelas wazne fakty, to coz Ci mozemy poradzic... czasem tak jest, ze w zwiazku sie cos wypala, w koncu jestescie 11 lat razem, a Ty teraz moze bedziesz chciala druga mlodosc odkrywac. ale w sumie moze powinnas sie ogarnac skoro masz z facetem dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×