Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sieć neuronowa

Kobiety! jaki jest procentowy udział cech u mężczyzny.

Polecane posty

Waszym zdaniem, podajcie rozkład procentowy ważności cech: - całościowy wygląd faceta (np.30%) - jego charakter i umiejętności (np.50%) - posiadane dobra materialne, pozycja społeczna, jego rodzina i znajomi (np.20%) Jeśli coś źle to zaproponujcie inne cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Charakter - 70% Wygląd -20% Posiadane dobra materialne nie są dla mnie zbyt istotne- 10%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mnie miałeś poprzytulać w innym wątku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro ciebie poprzytulam (dzisiaj zmęczony jestem) tylko się może jakoś nazwij, bo "gość" to jest pełno a potem nie wiem kogo przytulam i o zgrozo może wtulam się w faceta :-) Tutaj opisujemy charakter. Dzięki za odpowiedź. Potem zrobimy z tego ogólną średnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam takie matematycznego podejścia:O charakter musi mi bardzo odpowiadać wygląd może trochę mniej, ale też jest ważny, choć u mnie to się miesza, jak mi czyjś np. sposób bycia podoba to się zaraz w mózgu poprawia jego uroda rodzina jego - nieinteresujące przed ślubem znajomi - trochę bardziej niż rodzina, może, fajnie by było jakby miał takich znajomych też w deskę, ale to zależy wszystko, trudno mi tak sobie wyobrazić człowieka od podstaw dobra materialne - może same dobra materialne nie, ale powinien być władczy i zaradny a takie cechy chyba dają mężczyźnie kasę (ogólnie mówiąc) co nie znaczy, że chcę z niej skorzystać:D więc po prostu kasa kojarzy się z pozytywnymi cechami u mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie zdanie, że wygląd to pierwsza sprawa, którą bierzemy pod uwagę. Zdecydowanie częściej są podrywani ludzie bardziej ładni niż ci brzydcy. Decyduje czy podchodzimy do tej czy innej osoby. Wygląd powiedzmy przyciąga na bardzo krótki czas. ...... Następnie liczy się charakter osoby. Czy jej charakter oraz jej różne umiejętności nam odpowiadają czy nie. Nawet najpiękniejszy człowiek może odrzucać powiedzmy zimnym charakterem, a najbrzydszy może przyciągać. Na tej podstawie tworzy się związek trwający dłużej. Na końcu zaś liczą się pozostałe te czynniki, może nie tak w dużym stopniu, ale jednak jakoś się liczą. Nie wystarczająca wartość któregokolwiek z czynników może spowodować rozpad związku np. wścibska rodzina itp. Takie jest moje zdanie, nie wiem czy dobrze myślę. Ja lubię takie podejście matematyczne, wiadomo, że to jest bardzo niedoskonałe w przypadku związków, ale daje jakiś niedoskonały obraz, czy ludzie do siebie pasują., bo wiadomo, że np. często charakter u jakiejś konkretnej osoby może tak górować nad wszystkim, że reszta nie będzie dla nam miała nikłe znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×