Partnerka nadaje na mnie sms do swojej siostry.

Wczoraj przejrzałem jej telefon wiem , że to głupie , ale coś mnie tknęło. I pełno tam było sms jaki jestem beznadziejny i jak źle jej ze mną. Tylko ma pretensje , że mi idzie w życiu a jej nie , albo o wygląd. Jeszcze jej siostra gówniara 20 lat jej radzi a ona ma 30 lat. -Pisze , że ważę tylko 70 kg i ciągle uprawiam sport a ona nie ma czasu i waży ponad 80 kg i wygląda potężniej od niej a rada jej siostry znajdź sobie bardziej męskiego i czy to moja wina , że w niedzielę zamiast się ruszyć ogląda na kanapie powtórki m jak miłość - Duzo zarabiam bo mam własną firmę w którą poświeciłem dużo czasu , ale jestem po technikum a ona skończyła studia i pracuje w kwiaciarni za 6,50 ma 1100 na miesiąc a ja jej dodatkowo daję 1000 zł i jeszcze płacę wszystkie rachunki Rada jej siostry musisz sobie poznać kogoś z wyższym wykształceniem bo on się nie nadaje i jest ograniczony umysłowo i przez to czujesz się gorsza i pracujesz w kwiaciarni a tak jak z wyższym poznasz na pewno cię gdzieś wkręci . i jest jeszcze pełno np. że mam samochód i sobie jeżdżę a ona nie ma bo oblała 11 prawko Rada jej siostry jak bym ją kochał woziłbym każdego dnia , łatwo powiedzieć jak się ma firmę , ale i tak ją zawożę do pracy i z powrotem.

lepiej sie rozstancie.

To ty ja kopnij w d/u/p/e/ bo nie docenia tego co ma a ty siedzisz z taką zazdrosnica :O

Jeśli to prawda, to masakra jakaś to co ty z nią robisz i jak ty możesz być z takim grybasem leniwym, narzekającym w dodatku na ciebie i obwiniającym ciebie o wszystkie swoje porazki ja to bym nie patrzyła i po przeczytaniu czegos takiego wyskoczyłabym po chamsku zeby się zabierała i znalazła sobie kogoś "lepszego" Nie kryłabym się na twoim miejscu z tym że przejrzałam jej telefon dobrze się stało bo byś żył w nieświadomości w ogóle kochasz ją? Za co?

Kocham , ale jak się poznaliśmy była młodą dziewczyną i pełną życia. Ja taki jestem i chociaż pracuję po 10 -12 godzin nadal jestem taki. Ona po skończeniu studiów nie dostała się do lepszej pracy , ale czy to moja wina? Kiedyś przy wzroście 1,73ważyła 55 kg teraz 85 i coraz bardziej ma wszystko gdzieś Ja rozumiem , że wygląd się nie liczy , ale chyba trzeba o siebie dbać. Najlepsze jest , że z kasy mojej kupuje rowery , rolki a i tak to leży zakurzone.

Jedyna rada zwiewać :)

tak to jest w związkach na początku zawsze fajnie a potem nadawanie na siebie.