dziś piękny dzień na długi spacer

piękna pogoda byłam z mamą i córeczką na dłuuugim spacerze, w domu czyściutko , obiad gotowy jak mąż wróci to tylko podgrzeję , dziecko śpi więc czas na Kafe , ciastko i kawę A wy karierowiczki siedzicie w pracy za marne grosze, w domu syf, obiadu brak, dziecko stęsknione i smutne współczuję Wam Moja bratowa też oczywiście w pracy i pewnie z papierami do domu wróci hehe

To idź jeszcze bratowej okna umyj hahaha

albo pędź do proboszcza o zmianę trasy procesji Bożego Ciała buhahahaha

nie będę myła okien tej syfiarze to jej obowiązek

Dzień z życia zahukanej kury domowej. Aż ci współczuję braku ambicji. Ja mam w domu czysto, obiadu nie gotuję, bo zamowilismy sobie. Na spacer pójdzie mąż po pracy, a ja będę odpoczywać, bo dzisiaj akurat mam wolne w pracy. I bardzo nam to obojętne co piszesz autorko

Ale pusta dziunia z ciebie autoreczko,wspolczuje mezowi

ja mialam depreche jak musialam w domu siedziec. W kolko to samo, oszalec mozna. Ale jak ktos jest prostym czlowiekiem to mu to wystarcza, ja chce od zycia wiecej. Wspolczuje nudnego zycia.