Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż i jego reakcja na sprawy związane z ciążą.

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciąży i mój mąż jakoś dziwnie jak dla mnie reaguje na moją ciążę. Nie chce dotykać mojego brzucha, jak wzięłam jego rękę i położyłam na swoim brzuchu, żeby mu pokazać, że zaczyna się powiększać, to powiedział, że mam nie przesadzać i rękę zaraz zabrał, jak czuje ruchy, to jakby mi nie wierzył, ma żal do mnie, że nie jem na potęgę i nie widać po mnie, że jestem w ciąży, a jestem w czwartym miesiącu itp. rzeczy. Chciałabym, żeby był przy porodzie, ale nie wiem, czy to jest dobry pomysł. Czuję że jestem trochę sama z tym wszystkim, a o ciąży szczerze mogę porozmawiać jedynie z koleżanką. A Wasi mężowie jak się zachowują? Dodam, że ciąża jest planowana i mąż bardzo się cieszy na to dziecko, ale jest trochę zbyt powściągliwy emocjonalnie jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mu mówisz, że źle się czujesz to troszczy się o Ciebie czy też ma taki stosunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego akurat mu nie mówię, bo czuję się bardzo dobrze, ale jak miałam złe wyniki badań, to wysyłał mnie do lekarzy, jednak nie jechał nigdzie ze mną. Potem oczywiście chciał wszystko wiedzieć, co lekarz powiedział i interesuje się wynikami, czy badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy jestem zmęczona, to wysyła mnie do łóżka i nie pozwala mi robić nic ciężkiego. Nie mogę powiedzieć, że nie interesuje się mną zupełnie, ale jakoś dziwie to okazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyźni zadają sobie sprawę o ciąży jak kobiecie zaczyna rosnąć brzuch, zobaczysz jaki bedzie jak zacznie rosnac ci brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nawet bal sie jak dziecko kopalo. Byl przerazony ze rosnie mi czlowiek. Ani razu nie byl na.isg. nie byl przy porodzie. Wszystko go przeroslo mimo ze dziecko zaplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ciekawa. czy to się zmieni, jak brzuszek się pojawi. A może rzeczywiście, nie umie inaczej i go to przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×