Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to na pewno Miłość ?

Polecane posty

Gość gość

Proszę bardzo o jakieś rady, pomoc. Mam 19 lat...od roku jestem w związku, na początku było nam bardzo wspaniale, on był dla mnie czuły, codziennie mowił jak bardzo kocha, pisał co chwile smsy. Po prostu był najlepszy. Jestem w nim bardzo zakochana, kocham go jak nigdy nikogo, ale obawiam się,że on już mnie nie :( coraz gorzej jest :( nie wiem, czy to moja wina :( ciągle obwiniam siebie. On się na mnie o wszytsko dnerwuje, o to że zrobie mu np bałagan w pokoju, od razu mnie wyzywa od najgorszych. Wysłyła mi smsy typu'na chuj tyle piszesz' coraz częściej tak jest :( nie mowi mi tyle wspaniałych rzeczy co kiedyś :( zdarzyło mu się nawet mnie uderzyć, za jakąś tam błachostke, zawsze to moja wina jest. Ja jestem może ta zła ? Ja do niego ciągle wysyłam smsy, nie odpisuje mi godzine to już płacze. Boje się że go strace :( czy jego zachowanie wskazuje że on już mnie nie kocha ? czy to moja wina...że jestem taka natrętna ? Prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz,cały czas nie będzie tak jak na początku...-żonaty,46lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz doczytałem do końca...Przesadził z biciem za jakąś głupotę.Pogadaj z nim.Jak się nie zmieni-odejdź.-żonaty,46lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za bardzo go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobił mi straszną awanturę , że sobie pupy nie wymyłam i nie wypachniłam bo on po pracy chciał seks analny , którego ja się bardzo boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra weź skończ z takimi tekstami, bo to nie jest śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćnie podszywaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sobie z nim dała spokój na twoim miejscu :) Facet nie ma szacunku i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×