Chcę przestać tęsknić...

Ty też byś nie zmienił, wyglądasz.. wyglądacie na szczęśliwych. pc2

zawsze będziesz mieć wątpliwości, chyba że podpiszę się tu imieniem i nazwiskiem ale przyznasz że to byłaby głupota

Oczywiście, że głupota i nie podobne do niego. Napisz... w jaki sposób podałeś mi swój numer tel. O tym nikt nie wie, tylko my. pc2

nie, nie zmieniłbym, nie bedę Cię oszukiwał, i to niezależnie od poziomu szczęśliwości, i Tobie też nie pozwoliłbym zmienić, ale Ty nie chcesz, masz swoje zasady, i jest Ci dobrze z tym co masz, za to też Cię cenię

moja rada: dowiedz się czy nie masz szans , jak nie masz to spotykaj się z nią na jakiś czas np. raz na miesiąc a znajdź inną / innego

Ty też masz zasady. Może to właśnie one stoją na przeszkodzie ku naszemu szczęściu. Będąc przy Tobie czuję się naprawdę szczęśliwa.

Wiem, że on napisałby podobnie. Jest odpowiedzialnym mężczyzną i wiem, że nie zrobiłby niczego co zraniłoby najbliższe mu osoby. Ani ja. I na tym polega cały dramatyzm tej sytuacji. pc2

zawsze jest jeszcze ta opcja 'zostawmy TO tak jak jest' :-( przecież i tak wiadomo że w życiu nie ma się wszystkiego, zawsze trzeba z czegoś zrezygnować, poświęcić jedno żeby ocalić drugie, raz świeci słońce innym razem pada deszcz

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie z 00.11. pc2

nie każdy musi rezygnować . Jeśli jednak możesz mieć więcej to dlaczego masz mieć mniej :)

Ale jak ma się dużo to i tak człowiek chce więcej i więcej.pc2

https://www.youtube.com/watch?v=1hgZ2jRV8Os

to miej ile możesz mieć

Moj numer podalem ci gdy napisalem do ciebie smsa a ty chociaz nie wiedzialas kto to udawalas ze wiesz.czy tak???

pamiętasz kiedy poprosiłem Cię żebyś dała mi swój nr, już wtedy TO trwało, nie prosiłem bez powodu, nie myslałem wtedy że tak długo go nie użyję

Wiedziałam przecież że to ty

niestety pc2 chyba nie dane będzie nam skończyc tej rozmowy, no cóż kafeteria.pl

A wiec tak ci podalem moj numer.zgadza sie???

- gość dziś Moj numer podalem ci gdy napisalem do ciebie smsa a ty chociaz nie wiedzialas kto to udawalas ze wiesz.czy tak???....... NIE, to nie Ty. - gość dziś pamiętasz kiedy poprosiłem Cię żebyś dała mi swój nr, już wtedy TO trwało, nie prosiłem bez powodu, nie myslałem wtedy że tak długo go nie użyję....... OK, ale jak weszłam w posiadanie TWOJEGO numeru? pc2

Wiesz dlaczego cie unikam I nie chce rozmawiac I ty czujesz to ze cos jest nie tak?

tak, ja chcę Ciebie więcej... i więcej... i więcej.....

00:35 kim jesteś pisałaś/eś wczesniej

Pisalem...niewazne...odpowiedz mi na pytanie??? Wiesz czemu sie tak zachowywalem???

bo masz zone i dzieci

Mam jedno dziecko...ale to nie o nich chodzi...

00:41 wszedł do dyskusji po pólnocy nie lubię tłoku, wiesz już wszystko?

Nie, nie wiem. Chcę wiedzieć, jak weszłam w posiadanie Twojego numeru tel.? pc2

Wiesz co...moze sie pomylilem z tym smsem...nie pamietam...przypomnij mi...

00.49 to na pewno nie ja. Mylisz mnie z kimś. pc2

Dobranoc pc2, to nie ma sensu, dalsza rozmowa tutaj, kolorowych snów pc2