Czy jak facet nie odezwie się po randce w ten sam dzien to znaczy że nic z tego?

Nigdy facet który był mną zainteresowany nie odzywał się jutro, zawsze sms był tego samego dnia więc raczej wątpie.

Może ten jest inny

Jak byli tacy zainteresowani, to gdzie teraz sa? A dlaczego ty nie mozesz napisac, ze fajnie spedzilas z nim czas?

Po pierwszej randce jeśli była udana uważam, że powinien się odezwać tego samego dnia i podziękować za spotkanie np. Wg mnie małe szanse, że sie jeszcze odezwie, ale mogę się mylić..

A jeśli facet się odzywa po kilku dniach dopiero to... NIe wiem, ale mnie takie zagrywki jak są celowe drażnią, facet ma sie starac dla kobiety, a nie zgrywac wielkiego macho. A jak nie jest to celowe tzn,że niezbyt mu chyba zalezy

a już myślałam ,że wreszcie będzie jakiś wycior dla mojej broszki a tu nic

może ty szykasz wycioru dla broszki, nie ja. Gdzie są ci zainteresowani? Może ja nie byłam zainteresowana tymi panami?

Tez mi się wydaje że już pozamiatane, więc nie nastawiam się na to że jutro jakims cudem przypomni sobie o mnie.

idę spać, mam dość facetów

Współczuję autorko... Osobiście poczułabym się olana... Tez bym się pierwsza nie odezwała bo nie lubię facetów typu "a dlaczego sama się nie odezwiesz, nie podejdziesz, nie zaprosisz na randkę"... W tej kwestii jestem jednak tradycjonalistką i lubię kulturalnych mężczyzn, MĘŻCZYZN :) nie zdarzyło się, ze jakiś po randce w ogóle się nie odezwał...

20:31, a ty się do niego pierwsza odezwałaś żeby go jakoś zachęcić czy olałaś sprawę a on cię zaskoczył po tych 5 dniach? x nie , nie odzywalam sie w ogole bo mi tak srednio zalezalo

Jak dla mnie sprawa jest prosta, jak facet się nie odezwie po pierwszej randce tego samego dnia tzn ,że nie warto sobie nim zawracać głowy nawet jakby się odezwał za 3 czy 5 dni bo mi to pachnie olewką na przyszłość. Przeważnie tak jest ,że facet na poczatku najbardziej sie stara, ajesli nie ma tego nawet na poczatku, to bez sensu

autorko mialam tak samo jak ty. tyle ze ja zawsze mowie prosto z mostu i na nastepny dzien napisalam mu ze dziekuje mu za znajomosc skoro nie stac go na wysilek zeby napisac po spotkaniu smsa. zadzwonil odrazu i wyjasnil ze nie pisal bo kiedys pisal i dziewczyna jakas powiedziala mu ze jest zbyt nachalny i zdesperowany. poczekaj dzis do wieczora i go jeszcze nie skreslaj. aha i powiedzial mi wtedy ze nawet mu to do glowy nie przyszlo ze mi tym przykrosc sprawil

tu autorka,nadal się nie odezwał. Wiem że zainteresowany facet działa natychmiast i w moim przypadku to się zawsze sprawdzało. Jeszcze liczyłam że może rano napisze smsa w stylu "jak się spało" ale nadal nic więc nadziejki sobie już nie robię.

Chociaż osobiście znam przypadek że facet nie odezwał się po randce i kobieta to zrobiła i wiecie co się okazało? Ze jemu się wydawało że u tak pięknej i cudownej kobiety nie ma szans i sobie odpuścił. Dziś są parą i to już 6 lat. Wiec cuda się jednak czasem zdarzają:-P

99% facetów, gdy laska im wpadnie w oko nie czeka dzień czy dwa w obawie że ktoś mógłby im taki skarb sprzątnąć sprzed nosa więc działa ekspresowo. Jeden pozostały procent facetów którzy zainteresowali się laską a zwlekają to jakieś odpady którzy nie wiedzą jak zdobywa się kobietę.

j.w

Mój brat mi opowiadał kiedyś, że celowo czasem nie odzywa się do dziewczyny kilka dni żeby nie myślała sobie, że tak bardzo na nią leci :P Więc możliwe, że facet zgrywa poprostu twardziela, ale mozliwe też, że się nie odezwie już

I jak?

to chyba wiadomo jak sie ma choc odrobine inteligencji 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Jezu... Co Ty tak przeżywasz? To jakiś bóg seksu czy co??