stracilam mleko, czy mozna cos z tym zrobic?

Witam Mam problem. Zaraziłam sie od mojej 4 miesiecznej corki grypa jelitowa i przez jeden dzien nic nie jadlam tzn wczoraj (straszne wymioty i biegunka), dzisiaj jadlam juz troche, ale niestety okazalo sie, ze nie mam mleka, przez to mała bardzo płacze i sie wkurza bo ssie i nic nie leci. Probowalam odciagac laktatorem to wylatuja doslownie krople. czy mozliwe jest, ze pokarm wroci? ( zaznaczam, ze karmilam do tej pory tylko piersia) starsznie sie martwie, czy ktos byl w podobnej sytuacji

Pij bardzo dużo płynów to może wróci

Pij pij pij i jeszcze raz pij. odwodnilaś organizm. Pij a wszystko wróci do normy, i dsiecko do piersi caly czas..

Ja mialam rota przez prawie 4 dni, wtorek do piatku, okropnie sie czulam. Dziecko cos tam pilo ale niewiele. W pt jak wyzdrowialam zaczelam normalnie karmic i karmie nadal synka. Pokarm ci nie zniknie w ciagu doby :( Jak do tej pory tylko kp to szybko sie mleko naprodukuje. A jak zaczniesz podawac mm, dokarmiac to przejdziecie szybko na butle. Ps. Ja odciagam laktatorem max 50 ml z obu piersi a wykarmilam dwoje dzieci, wiec nie martw sie tym, niektore kobiety tak maja. Ale warto pobudzac do laktacji jak masz czas i sily.

dzieki za odpowiedzi, bede duzo pic i odciagac laktatorem, mała nie chce zbyt ssac bo sie wkurza, ze nie leci

pij duzo i regularnie odciagaj lub do piersi przystawiaj