Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prysznic o porodzie CC

Polecane posty

Gość gość

Kiedy można wziać pierwszy prysznic i jak to zrobić, żeby nie zalać rany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że powinni powiedzieć ci w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam cc o 8 rano a prysznic na drugi dzien okolo poludnia a to dlatego ze jestes po znieczuleniu i trzeba pare godzin lezezc wieczorem przyszla pielegniarka i obmywala i zmienila podklad przynajmniej u mnie w szpitalu tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myjesz sie jak wstaniesz z łózka,ja sie opłukiwałam lekko schylajac ze by rany nie zamoczyc a czasem mimaz pomagał plecy umyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu podklad zmienili mi dwa razy przez 24h. Drugi raz na moja prosbe. Pigula oczywiscie z ryjem:a sama pani nie moze?? A ja mialam zakaz podnoszenia glowy od ordynatora. Po cc bylam w tak kiepskiej formie,tak mnie wszystko rwalo i ciagnelo,ze pierwszy prysznic wstyd sie przyznac,ale wzielam w 4.dobie w domu. W szpitalu mylam sie mokrymi chusteczkami i plynem do higieny intymnej. No i woda hihi. Ale bez prysznica. Gdzies wyczytalam potem w necie,ze prysznic mozna wziac najwczesmiej po 3 dobach,chyba,xe ma sie wodoodporny plaster. Chociaz nie wiem czy to nie przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to chodzi, żeby ranę myć, musisz ja zalać i to porządnie, bez obaw, ranę trzeba umyć i to codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam prysznic po ok. 26h od cc, i to właśnie kazali lekarze zmoczyć plaster żeby go bezbolesnie odkleić. Rana dobrze się goiła i miała mieć dostęp do powietrza. A po zdjęciu szwów (po7 dniach) kazali myć ranę tym samym czym myję całe ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jaz z 13:36 plaster kazali zmoczyć dopiero po 48h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 13:16 Mi plaster odkleili po 20h i potem rana juz sie wietrzyla caly czas. Nic nie czulam jak zrywali opatrunek. Moze dlatego,ze brzuch odretwialy,a moze,bo rany wlasciwie nie bylo. Tylko taka kreska,ktora wygladala jakby dwa brzegi skory byly sklejone klejem. Zadnej krwi,nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nam nic nie odklejali, kazali myć zaraz po wstaniu i tak myć ranę z a każdym prysznicem, codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cc to nie poród idiotko,to operacja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz wstaniesz i poczujesz sie na siłach to możesz iść pod prysznic. Mi podkład zmienili 1 raz bo nie krwawiłam duzo a w sumie to bardzo skąpo, obmyła mnie pielęgniarka jak leżałam plackiem/przymus to było 24h bez podnoszenia głowy i tu najbardziej pilnowali po pozniej sa migreny podobno... Plaster miałam zmoczyć pod prysznicem i sciągnąć-w sumie to sam odpadł. Tez miałam czysta ranę bez krwi, siniaków itd tylko skóra razem złączona i szwy. Przebywali mi to octeniseptem czy jak to sie tam nazywa nawet kobietka po SN krocze tym psikali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród o***ty poprzez cesarskie cięcie idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietom *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×