Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego decydujecie się na CC na życzenie..

Polecane posty

Gość gość

... skoro to żadna ulga? Ogromny ból po wszystkim i kiludniowa niepełnosprawność. Do tego kupa możliwych powikłań i długie dochodzenie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z niewiedzy i ze strachu. Ale ja nie oceniam, niech sobie każda rodzi a potem karmi jak chce. Nie uważam autorko, że zaglądanie komuś pod bieliznę jest nieładne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziłam naturalnie i przez cesarkę. Po naturalnym dochodziłam do siebie strasznie długo nie wspomnę o bólu podczas porodu, chamstwie personelu itd. po cesarce wstałam po 8 h, doszłam do siebie bardzo szybko! jak dla mnie tylko cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Nie uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby naturalne nam zazdraszczały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka tematuu
Oczywiście, że jest, ale jeśli ktoś uważa, ze to pytanie narusza jego intymność można po prostu nie odpowiadać. Mnóstwo jest na forach wymiany informacji o przebiegu porodu, powodach wyboru tej a nie innej metody i to jest ogromnie cenna baza informacji. Jesli komuś nie odpowiada taki rodzaj szczerej rozmowy to w niej nie uczestniczy. A zapytałam nie ze wścibstwa, ale dlatego, że mam problem z podjęciem decyzji o swoim własnym porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha no to ja 2 cc, i nie poszłabym na naturalny, dla mnie było spoko i nie zazdroszczę nikomu, ze naturalnie, nawet jak było szybko dla mnie też było szybko, sprawnie, bez jakichkolwiek komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie mogą być powikłania po cc dla kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowałam sie załatwić cc bo... Trafiłam na ginekologię z bólami w 32tc i troche leżałam/naoglądałam sie wielu kobiet, nasłuchałam i tez poniekąd widziałam" bo ktg miałam na porodówce. Syn mojej siostry urodził sie w zamartwicy, reanimowali go itd bo był uciśnięty pępowina ...moja córka aż 2 razy była wiec strach pomysleć jakie konsekwencje by miał porod SN. Moja matka miała i SN i kleszcze i cc-sama stwierdziła ze tylko cc było dobrym porodem żaden inny. Ja wole miec cienka kreskę pod linia bielizny niz miec na dole w kiepskim stanie a i tak sie moze zdarzyć. Planowałam tylko jedno dziecko i na szczęście szybko doszłam do siebie blizna jest ładna obyło sie bez bólu i innych rzeczy. Nie żałuje a o komplikacjach wiedziałam wczesniej ale i tak mnie to nie zraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. Atonia macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powikłania? Chociażby zrosty i problem z donoszeniem kolejnych ciąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Endometrioza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Endometrioza to nie tylko następstwo cc Zrosty juz tak ale kto powiedział ze chce miec wiecej dzieci? Jedno starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atonia ciazy to także po SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.wolę już mieć jakies powikłania po cc niz dziecko z porażeniem po sn. 2. demonizujecie cc jakby 90% kobiet po nim umierało albo dostawało krwotoku 3. Dlaczego o cc najwiecej do powiedzenia maja kobiety, które nigdy cc nie rodziło 4. Najwiecej powikłań zdrowotnych dla dzieci jest po sn. Co chwila w TV jest jakiś reportaz o dziecku które urodziło się z niedowładem czy podduszeniem. Czy kiedykolwiek było coś o dziecku po cc które urodziło się chore w wyniku cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pierwszy mój poród wyglądał tak, że najpierw rodziłam sn kilka godzin, do pełnego rozwarcia i skurczy partych, w ogromnych bólach - głównie krzyżowych. Niestety z powodu braku postępu porodu wzięto mnie na salę operacyjną. Gdy tylko dostałam znieczulenie, poczułam się jak w niebie, czułam, jak wyjmują ze mnie dziecko, lecz nie czułam żadnego bólu. Po wszystkim dali mi córeczkę do pocałowania i zabrano na salę pooperacyjną. Po kilkunastu godzinach już chodziłam i opiekowałam się dzieckiem. Blizna jest malutka i zagoiła się w ciągu tygodnia tak, że położna miała kłopot z wyciągnięciem szwów. Po 6 tygodniach ginekolog mnie zbadała i powiedziała, że już w ogóle nie widać, że rodziłam (oczywiście z medycznego punktu widzenia). Plusem też jest to, że nie mam krocza całego w bliznach. Dlatego teraz, będąc w ciąży z drugim dzieckiem, nikt mnie nie namówi do porodu sn - wolę nawet zapłacić za prywatny, jeśli zajdzie taka konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka tematuu
Ja nie demonizuję CC. Na początku ciąży było to dla mnie jedyne słuszne rozwiązanie, ale potem zaczęły się rozmowy z kolezankami i czytanie forum. I wyszło mi na to, że przy CC co się nie nacieprisz podczas proodu, to się nacierpisz po. I dlatego zaczęłam mieć wątpliwości czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tylko nadzieję, że moja druga cesarka będzie równie bezproblemowa, jak pierwsza, ale nawet jeśli nie, to zrobię dosłownie wszystko, by urodzić przez cc. Nigdy więcej porodu naturalnego, podczas którego myślałam, że umieram :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem ja po cc nie cierpialam nawet nic przeciwbolowego nie bralam , po 24h wyszlam do domu cc nie w Polsce robione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo rodzilam sn. nie bylo tragedii ale drugi raz tylko cc albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, i jestem doedukowana (szkola rodzenia, spotkania z polozną, giniekolog w rodzinie męza). co do strachu to wiem jak to wygląda więc nie boje się. po prostu mierzę sił na zamiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dlaczego CC skoro SN nie było dla Ciebie tragedią???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cale szczescie powiklan nie mialam ale znam taki przypadek. Od kiedy pamietam nie bralam pod uwage porodu naturalnego. Malo ktora kobieta z mojego otoczenia miala latwy porod i bez powiklan dla dziecka i siebie. Wiekszosc wlasnie po sn nie byla w stanie zajmowac soe dzieckiem i przez miesiace siedziec na pupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam poród sn i cc. Po naturalnym dochodziłam do jakiejkolwiek sprawności miesiąc ( ból krocza, niemożliwość chodzenia, siadania z bólu po nacięciu, koszmar podczas załatwiania, hemoroidy, nietrzymanie moczu, długie krwawienie, połóg gorszy niż sam poród). Po cc po tygodniu czułam się rewelacyjnie jakbym nie rodziła. A bólu po cc nawet nie porównuję do koszmarnego cierpienia po nacięciu krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po 3 porodach naturalnych. Przed każdym z nich modliłam się aby nagle nie stało się coś co zaważyło by o decyzji lekarzy nad cc. Poród naturalny jest piękny!!! Po każdym już po 2 godzinach szłam pod prysznic i gdyby nie procedury to mogłabym wziąć dziecko i iść do domu. Z żalem patrzyłam na matki po cc. Uzależnione od pielęgniarek...jakieś cewniki, cuda wianki...gdy kichały płakały z bólu bo szwy...masakra!!! Rozumiem cc za przesłanką medyczną, ale mieć taki foch? Takie życzenie? Być takim mięczakiem? Żałosne!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie cies ze tak dobrzeznosisz porod... Ja mialam cc kolezanka z pokoju sn. Wstalam po 5h od cesarki i clhodzilam lepiej niz te po sn. Cewnik mi wyjeto jak wstalam. Po 2 dniach latalam po szpitalu z usmiechem. A kolezanka?ze wzgledu za zoltaczke malego byla dluzej, po 5 dniach prawie plakala jak wstawala z lozka a siedzacej jej nie widzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uwazasz,ze martwienie sie o zdrowie dziecka jest zalosne? Dla mnie zalosne jest meczenie sie kilkanascie godzin w ciezkich bolach jak w sredniowieczu i jeszcze chwalenie sie tym. Myslisz,ze jestes lepsza,bo urodzilas sn,nacinali Cie i masz wiadro miedzy nogami?Ja mialam cc na zyczenie,bo zwyczajnie sie balam. Tyle sie slyszy o niedotlenieniach przez porod sn... Jeszcze nie widzialam,zeby ktos mial pretensje do lekarzy o wykonanie cc. Fakt,ze dochodzilam do siebie dlugo i bolalo jak cholera,nawet podczas zabiegu,ale z dnia na dzien bylo lepiej. Nie ufalam lekarzom. Czesto trafia sie na gbura,ktory mimo komplikacji uprze sie,ze kobieta ma urodzic naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wolałam to cięcie niż możliwość leżenia godzinami i wycia z bólu, skurcze, parcia, szycie krocza i ryzyko komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 1.wolę już mieć jakies powikłania po cc niz dziecko z porażeniem po sn. 2. demonizujecie cc jakby 90% kobiet po nim umierało albo dostawało krwotoku 3. Dlaczego o cc najwiecej do powiedzenia maja kobiety, które nigdy cc nie rodziło 4. Najwiecej powikłań zdrowotnych dla dzieci jest po sn. Co chwila w TV jest jakiś reportaz o dziecku które urodziło się z niedowładem czy podduszeniem. Czy kiedykolwiek było coś o dziecku po cc które urodziło się chore w wyniku cc? xxx AMEN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeźniczka
autorko nie zgadzaj się na poród naturalny PORÓD NATURALNY TO RZEŹNIA potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból Nie można kilka tygodni usiąść i ma wiele POWIKLAN : Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów, ropień krocza Krwiaki pochwy utrudniające współżycie Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka, ADHD na skutek ciężkiego porodu Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte krocze , uszkodzenie nerwów krocza, bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału hemoroidy Kompletne obdarcie z intymności Rozejście się miednicy i konieczność rehabilitacji a nawet operacji Czyszczenie macicy po porodzie na żywca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×