Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kryzys laktacyjny w 5 miesiacu, czy komus sie udalo

Polecane posty

Gość gość

czesc z powodu grypy zoladkowej mojej coreczki (prawie nic nie jadla przez 2 dni) moje piersi przestały produkowac odpowiednia ilosc pokarmu, tzn produkuja na bieząco, ale to wymaga ssania, jednak moja coreczka przyzwyczaila sie do tego, ze mleko z piersi tryskalo i teraz jak nie leci, tak jak wczesniej zaczyna plakac ze zlosci, prezy sie i odmawia ssania, mimo glodu. W nocy jeszcze cos pociągnie, ale w dzien nic prawie, odciągam laktatorem to juz tra 2 dzien. Czy ktoras z was miala podobnie, czy mleko moze powrocic w odpowiedniej ilosci, aby znow bylo go duzo? czy to juz koniec mojego karmieniasmutas.gif ? (musialam dokarmic modyfikowanym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiaj ja jak najczesciej do piersi. Ja mialam tez zalamanie jak miala corka miesiac. Maz mnie namawial ma mm a ja glupia uleglam i mleko ptzestalo nachodzic jak corka byla na butli. Ale ani mi ani jej to nie odpowiadalo. Przystawialam do piersi czesto i duzo ssala szybko wszystko do normy wtocilo. Dodatkowo tez sprobuj herbatki dla mam karmiacych moze ciut wspomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miesiac temu mialam problem. przystawialam bardzo czesto mala do piersi, nawet co pol godziny i przez kilka dni odciagalam pokarm laktatorem co trzy godziny. udalo sie na szczescie. a i pilam duze ilosci wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×