pytanie do facetów ok. 40, czy wierzycie w milosc mlodzej od was kobiety?

?

tak

Oczywiscie moj xxx jest 12 lat starszy i nikt poza Nim mnie nie interere...Tylko ja jego nie interesuje;(

Wierzymy zwlaszcza jesli mamy duzo kasy

No kasy to on nie ma, to dla mnie nieważne.

mam starszego od siebie o 12 lat faceta kocham go tak bardzo, że w ogóle nie dostrzegam innych mężczyzn wiem, że jest mężczyzną mojego życia - szanujemy się, wspieramy, rozpieszczamy nawzajem więc czasem uwierzcie kobiecie :)

wierzymy

wszystkie lubia starszych?jakoś na ulicy tego nie widać .

baju baju ....

no a nie?

nie wiem czy wszystkie lubią starszych - pisałam tylko w swoim imieniu swoją drogą - jak chciałbyś rozpoznać to na ulicy?

Zalezy jaka roznica wieku. 1-5 lat jeszcze tak, wiecej- nie bardzo wierze. Wniosek po rozmowie z kolezankami (ich zdanie bralem pod uwage,90%na nie powyzej 5lat),i z wlasnego doswiadczenia ( wygladam na sporo mniej,jednak gdy kobiety "dostawaly" informacje-mam tyle i tyle lat, to najczesciej slyszalem- fajny i dobry facet z Ciebie ale ta roznica wieku...gdybys byl mlodszy.)

40 latkowie kobiecie już w nic nie wierzą

nie wierzymy wam, w tym wieku przestaje się wierzyć w bajki, które opowiadają młodsze księzniczki ale posuwać was lubimy :)

Chłopców tez posuwasz?

Pytanie jest za trudne dla ciebie elokwentny?

Tacy faceci napewno juz mysla dojrzale, potrafią dać poczucie bezpieczeństwa, gotowy by zalozyc rodzine ... mam dwadziescia pare lat i taki facet po trzydziestce max 37lat jest nawet wskazany do stalego zwiazku chyba ze wolicie gowniazy co zrobia wam dziecko i po trzech latach jak juz nie bedziesz taka idealna spieprzy gdzie pieprz rosnie!

Stare pryki sie reklamują bo nikt ich nie chce,młódki wolą mlodszych.

Facet przed 40 do zwiazku z dwudziestoparolatka to smieszne,chyba taka co nikt jej nie chce ,szuka sobie opiekunki na stare lata maruda jedna.Dziecko zrobi mlodej a ta będzie sie z nim męczyć do końca życia i znosić jego dąsy.Starzy faceci są nie do wytrzymania.Jak ktoś ma ok.40i życia sobie za młody nie ułożył to wiadomo co to za numer jest.

Jak ktoś ma ok.40i życia sobie za młody nie ułożył to wiadomo co to za numer jest. xx Tyle że niektórzy zmuszeni są układać sobie to życie na nowo. Z różnych przyczyn, również tych losowych (a nie tylko z własnej winy) - więc nie generalizujmy.

Mam 30 lat, moj mezczyzna 41 i jestesmy razem ponad rok. Swiata poza nim nie widze. Jestem atrakcyjna, wyksztalcona, aktywna zawodowo i nie mam problemow z powodzeniem... Ale zaden mezczyzna nie zdolal wzbudzic we mnie takich uczuc jak On :)

A czy uważacie że facet czterdziestoletni uwodzacy dwudziestoletnią dziewczynę chce sobie z nią życie układać???? Naprawde w to wierzycie?????

7'30widac ze kiepsko spałaś,pewnie zazwyczaj żona nie dobra i zdradza ,nic nie robi,źle gotuje a on to taki święty i dobry i wogole ideał.Pod ochrona da tylko wdowcy.

ja mam 35 lat i starszego męża o 16 lat. jesteśmy już razem prawie 10 lat i jest najcudowniejszym mężczezną jakiego kiedykolwiek poznałam. więc takie rzeczy się zdarzają myśle że to nie wiek jest problemem a zgodność charakterów

Same macie/miałyście starszych facetów a teraz jak macie 30+ to nagle zmieniacie zdanie :P Dobrze jest być mężczyzną bo po 40 można związać się z 20 latką :)

chyba ze masz kasę. Dużo kaSy. To możesz się związać z 20latka. Inaczej nawet na Ciebie nie spojrzy.