Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie kogoś kto choruje na SM? Jak sobie radzić z tą chorobą?

Polecane posty

Gość gość

Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówkka
ja się obawiam że mogę to mieć, mam sporo objawów, muszę iść na badania ale boję się i dlatego to odkładam. A Ty jesteś chory/chora? dużo czytałam na ten temat. Generalnie życie chorych nie różni się od życia innych poza tym że muszą się dostosowac do swoich ułomności. większość chorych na poczatku ma rzuty które trwają przeważnie kilka tygodni i po kuracji sterydowej wracają do pełni zdrowia z czasem po kilku lub kilkunastu latach te rzuty zaczynają pozostawiać po sobie ślady, człowiek już nie wraca do pełnej sprawności. Brutalna prawda jest taka że po dłuższym czasie (czasem już nawet na poczatku choroby) chorzy siadają na wózek inwalidzki a w końcowym stadium zostaje łóżko. Ile masz lat? może dostaniesz się do jakiegoś programu leczenia interferonem lun jakimś innym lekiem? chętnie z Tobą porozmawiam na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciocia choruje już ponad dwadzieścia lat, na początku było bardzo źle, leczyła się konwencjonalnie ale kiedy leczenie nie pomagało zaczęła szukać metod niekonwencjonalnych. Były to czasy bez internetu! więc dostęp do informacji ograniczony. Najpierw jeździła na obozy dżi gongu (nie wiem jak się to pisze) tam poznała wielu ludzi i usłyszała o innych metodach. Później była jakiś czas na diecie optymalnej, też jej to bardzo pomagało. Teraz jeśli czuje nawrót choroby leczy się dietą ale za każdym razem inną bo chyba ni znalazła tej idealnej. Była też na diecie przeciw candidzie- też ogromna poprawa w SM. co jakiś czas jest na bezglutenowej a z pszenicy całkiem zrezygnowała. Po tylu latach nadal sama chodzi a nawet jeździła długo samochodem. Teraz ma czasem zaburzenia równowagi (po silnej sytuacji stresowej-choroba córki) Dodam tylko, że ci którcych ciocia zna i leczą się tylko konwencjonalnie jeżdzą na wózku albo już ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdzcie na Aksdemie witalnosci, tam jest mega fajny artykul o SM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw sprawdz czy to nie borelioza przy czym pamietaj, ze wyniki nie zawsze są miarodajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy neurolog Katowice wg mnie pracuje w klinice http://neuro-care.com.pl/. Trafila do tej kliniki moja corka, ktora niestety ma sm. Jednak dzieki pomocy fachowcow, ma w miare normalne zycie. I z sm da sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leksykon zdrowia
Do wyleczenia stwardnienia rozsianego stosujemy PRZEGORZAN – przy jego stosowaniu mogą wystąpić lekkie zawroty głowy. W przypadku nadciśnienia może spowodować jego podniesienie – należy obniżyć dawkę lub przestać go stosować. Każde leczenie naturalnymi środkami przechodzi przez etep zwrotnej reakcji organizmu, co powoduje zaostrzenie się choroby, a świadczy to o tym, iż organizm rozpoczął walkę z chorobą. Poprawa następuj***ardzo szybko, ale leczenie trwa 5 miesięcy. Przygotowujemy napój z przegorzanu – w tym celu bierzemy 2 duże łyżki nasion przegorzanu / z łupinami/ wsypujemy do słoika i zalewamy 1/2 L wódki. Odstawiamy na 21 dni w ciemnym pomieszczeniu od czasu do czasu wstrząsamy. Po tym czasie pijemy od 3-15 kropli, które wkraplamy do 1/3 szkl.wody – 20 minut przed posiłkiem – przy pierwszej kuracji. Zwiększając począwszy od 15 -do 20 kropli przy drugiej kuracji. Wszystko zależy od stanu zdrowia. Każdą z kuracji stosujemy od 2- do 5 tygodni. Z przerwą między kuracjami 14 dniowymi.Oprócz tego pić olej lniany na czczo po 1 łyżce popijać ciepłą wodą i brać witaminę B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×