Utrzymanki i lenie z wyboru czyli kobiety niepracujace

"Masz błąd w myśleniu. Obie są leniwe, tylko tą bogatą na to lenistwo stać, a tej biednej już nie" xxx ale nadal obie maja prawo i z niego korzystja do bycia kim chca - nawet jesli chca byc leniwe;-)

Moja matka poszła do pracy jak miałam ok 4/5 lat dokładnie nie pamietam. Pracowała zawsze n popołudnie wiec zaprowadzala rano do przedszkola z niego odbierał nas z bratem ojczym i z nim siedzielismy/dosłownie siedzielismy bo niestety odsypial nocne zmiany. Nic nie mogliśmy, żyliśmy jak w więzieniu bo wiecznie cicho miało byc. Na dwór ewentualnie mogliśmy iść ale co chwile sie meldować w domu. Żadnej bajki na dobranoc nikt mi nigdy nie przeczytał, bajek nie oglądaliśmy praktycznie żadnych, dawali nam jesc to co oni lubili nie to co my chcieliśmy, matka bardziej kochała ojczyma a nie nas, weekendy nawet z nim spędzała a my znów sami sobie/ojczym zostawił moja matkę tak na marginesie i przypomniało sie jej ze ma dzieci...a w domu nigdy ogarnąć nie umiała bo czasu jej brakowało wiecznie bajzel. Nie wypisujcie ze wy takie super hiper jestescie i po pracy z dziećmi na dywanie sie bawicie albo ze super wypoczęte jestescie czy ze w domach błysk bo nie uwierzę

Ja pracuję i kocham swoją pracę. Nie mam nic do kobiet niepracujących, jednakże z racji zawodu, na co dzień, mam styczność z rozwodami. Najgorsze są te sprawy, gdzie po wielu, często 20-30 latach zgodnego pożycia i podziału obowiązków, mężom układ o podziale obowiązków przestaje odpowiadać. Kobiety są przedstawiane jako lenie, nie pracujące pomimo tego, że mąż prosił o pójście do pracy, pijawki. Często są to dobre małżeństwa, w których panom coś się odwidziało. Większość tych kobiet dałaby sobie ręce odciąć tak wierzyły mężom. Uważam, że kobieta powinna być niezależnie bo nikt nie wie co mu życie przyniesie.

Ble ble ble. Znowu to samo. Swoim zyciem byscie sie zajely kwoki.

"Nie wypisujcie ze wy takie super hiper jestescie i po pracy z dziećmi na dywanie sie bawicie albo ze super wypoczęte jestescie czy ze w domach błysk bo nie uwierzę" xxx blogoslawienie cisi co nie widzieli a uwierzyli;-)

" Uważam, że kobieta powinna być niezależnie bo nikt nie wie co mu życie przyniesie" xx 100% racji

ziś kobieta niepracujaca : opieka nad chora matka alzh ,gotowanie ,pranie ,sprzatanie od 6 lat bez urlopu ,praca 24 h ,brak pracy ,ojcec stary xxx kobieta pracująca: opieka nad chora matka alzh ,gotowanie ,pranie ,sprzatanie od 6 lat bez urlopu ,praca 24 h ,brak pracy ,ojcec stary + PRACA ZAWODOWA. Widzisz mały niuansik? Myślisz że my nie mamy rodzin, domu, problemów? Że tylko praca a po pracy leżenie do góry brzuchem?Zawsze jak czytam takie teksty, dostaję przysłowiowej k/u/r/w/i/c/y. I zawsze wtedy z czystej złośliwości mam ochotę nazwać niepracujące leniami - same się o to prosicie tymi żałosnymi tekstami. xx Jestes debilką.. Spróbuj pracowac zawodowo poza domem i opiekowac sie jednocześnie osoba chora na alzh.

debilką jesteś ty - już to wyjaśniałam w tym wątku i nie będę się powtarzać

a jak mąż zarabia grosze, a żona nie pracuje to już wnikasz i to już jest twoja sprawa? smiech.gif i co chodzisz do takich ludzi i ich pouczasz? smiech.gif Hahahaha moraliska za dychę smiech.gif XXX Jak mąż zarabia b.dobrze i żona nie robi nic, bo nie musi, to taka para narzekać na sytuację nie będzie. Ale te lenie śmierdzące, które żyją na utrzymaniu męża, bo samej się nie chce iść do pracy, to narzekają na swoją sytuację. Że kasy nie ma, że wszystko drogie, że mąż źle zarabia itp. I nie żebym pouczała, jeśli komuś pasuje taki układ, to ok. Jeśli komuś pasuje jedna skromna wypłata - jego wybór. Ale jak słyszę, że komuś jest źle, ale pracować się nie chce, to mnie krew zalewa.

mam w d***e co o mnie myślą, nie da się każdemu dogodzić więc nie warto nawet próbować :D

Drogie pracujace kobiety, spojrzmy prawdzie w oczy, kazda z Was chcialaby, zeby bylo ja stac na to,zeby ubrac sie dobrze, uzywac dobrych kosmetykow, przy odrobinie czasu moc wyjsc na kawe, do kina, wyjechac na super urlop. Czyz nie? Ktorej z Was podobaloby sie takie zycie, mysle, ze wiekszosci. I wlasnie o to chodzi, tu zaczyna sie Wasz bol du...y, jak Wasza kolezanka ma wlasnie tak, a Wy niestety nie .. Jej facet zarabia tyle, ze stac ich na to wszystko, a ona przy tym moze oddac sie w pelni wychowywaniu dzieci, oczywiscie przy zalozeniu, ze ona tego chce. Taki bol du..y i poczucie noesprawiedliwosci zawsze bedzie towarzyszyc kobietom, ktore nie moga zyc jak ich kolezanki.

Drogie pracujace kobiety, spojrzmy prawdzie w oczy, kazda z Was chcialaby, zeby bylo ja stac na to,zeby ubrac sie dobrze, uzywac dobrych kosmetykow, przy odrobinie czasu moc wyjsc na kawe, do kina, wyjechac na super urlop. Czyz nie? Ktorej z Was podobaloby sie takie zycie, mysle, ze wiekszosci. I wlasnie o to chodzi, tu zaczyna sie Wasz bol du...y, jak Wasza kolezanka ma wlasnie tak, a Wy niestety nie .. Jej facet zarabia tyle, ze stac ich na to wszystko, a ona przy tym moze oddac sie w pelni wychowywaniu dzieci, oczywiscie przy zalozeniu, ze ona tego chce. Taki bol du..y i poczucie noesprawiedliwosci zawsze bedzie towarzyszyc kobietom, ktore nie moga zyc jak ich kolezanki.

Nic dodać nic ująć.

Może w niektórych sytuacjach troche z zazdrości, ale tylko jeśli kobieta nie jest spełniona zawodo, ale patrząc na to z innej strony, utrzymanki to śmierdzące lenie,ktore żerują na swoich facetach. Kobieta powinna mieć swoje pieniadze na ktore zapracowała sama.

Drogie pracujace kobiety, spojrzmy prawdzie w oczy, kazda z Was chcialaby, zeby bylo ja stac na to,zeby ubrac sie dobrze, uzywac dobrych kosmetykow, przy odrobinie czasu moc wyjsc na kawe, do kina, wyjechac na super urlop. Czyz nie? Ktorej z Was podobaloby sie takie zycie, mysle, ze wiekszosci. I wlasnie o to chodzi, tu zaczyna sie Wasz bol du...y, jak Wasza kolezanka ma wlasnie tak, a Wy niestety nie x pracuje zawodowo na caly etat , mam dobre kosmetyki , dobre ubrania , skorzane buty plaszcze z HB ,CHODZE NA KAWE , KINA NIE LUBIE , CHODZE DO teatru , na piwo ze znajomymi, 29 pazdziernika lece ze znajoma na 4 dni na halloween do spa , latem bylam z rodzina ( mam meza i 2 dzieci ) 2 tyg w Danii nad morzem , troche w Hiszpanii , co roku latem jezdzimy po Europie, na Boze Narodzenie , jedziemy w gory :) wiec sorki ale teoria pani ktora pisala te p*****ly dwa lata temu jest z d**y wzieta , no ale to typowe dla niepracujacych , ze wymyslaja sobie takie historyjki , aby sie podbudowac

Jezeli jestes ladna dupa i masz meza zboka to se odpoczywaj. Bozia dala szczescie to korzystaj.

Ja mam to samo co ty niepracujac :)

9'47 nie rzygasz tymi przechwałkami? wczoraj też to wklejałaś na innym temacie.

z ty ze ja lubie moja prace :) dla mnie niepracowanie udreka , rok na macierzynskim byl katorga

Moj raj na ziemi... Kobiety w pracy a my oglądamy pormo. Jak wracają sex full serwis. Obiadek, kolacja do łóżka. Wymyje jak pielęgniarka w szpitalu mmm. Jeszcze renta plus na piwo, żeby miały na kosmetyki i se czasem kwiaty kupiły. Zawsze miłe, wesołe i uśmiechnięte. Oooo tak mi się marzy.

gość dziś wczoraj nie bylo mnie na kafe :)

Nie zapamiętuję , bo i po co. Może przedwczoraj ? Ale niejeden raz już to pisałaś.

a co , bola cie jej przechwalki , bo nie wpisuja sie do twojego schematu kobiety spelniajacej sie zawodowo?? przechwalki pasozytow juz ciebie nie denerwuja ?

a gdzie ty czytasz, ze mnie to denerwuje ?! czytać ze zrozumieniem nie potrafisz?

Ale bzdety. Jak mój mąż przynosi do domu 30 tys., a mamy małe dzieci to mam pracować za 4? Prawie tyle wyjdzie mnie dyspozycyjna opiekunka. Także robię sobie przerwę ,wrócić do pracy zawsze zdążę, a może w ogóle nie wrócę. I nie piszcie mi o rozwodzie bo wtedy pół na pół majątek, a jak z winy męża to jeszcze alimenty dostanę. Jakby miało mu się coś stać to ma ubezpieczenie. I jeszcze jedno - zazwyczaj te żony dyrektorów, oczywiście mam na myśli pierwsze żony - nie leciały na kasę tylko na młodego faceta, ja akurat na studenta, będącego na początku kariery zawodowej.

Ja sie mieszka tam gdzie psy d****i szczekaja to sie siedzi w domu a maz za granica. Tak mamy dobrze w kraju.

Nie trzeba czytac literka po literce slowo DENERWUJE, ,zeby wyczuc podirytowanie i zdenerwowanie w tonie twojej wypowiedzi

wyczuwaj dalej albo wróz z fusów po kawie

do gość 2015.04.29 - to ta twoja matka dobra babsko, po wuj was rodziła jak lubiła chłopów

gość dziś patrząc na to z innej strony, utrzymanki to śmierdzące lenie,ktore żerują na swoich facetach. Kobieta powinna mieć swoje pieniadze na ktore zapracowała sama. xx Oki, to facet bedzie wplacal swojej utrzymance co miesiac zapłate za prace gosposi i opiekunki do dzieci. Zapracowałana nie sama :) A ma te pieniadze w formie skladek na prywatna emeryture, ubezpieczenie czy nieograniczony dostep do konta :)