Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O co chodzi z tymi cholernymi spacerami???

Polecane posty

Gość gość
Ja uwielbiam spacery szybkim krokiem dziecko już siedzi jest zafascynowane ,że oglada świat który sie ciagle zmienia ono rozwija swój mózg a ja nie mam płaskiej d**y od siedzenia w domu .Wiosna lato spacer rano i późnym popołudniem drugi .Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spacery sa dla blokersow, co sie nawet pieciu arow dzialki nie dorobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie pomyslalas ze nie każdy lubi siedzieć dupskiem w jednym miejscu ? Ja tez mam ogródek a jeżdżę wózkiem kilka godzin dziennie bo lubię byc w ruchu . Zreszta ruch to zdrowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ogródek, a na spacery i tak chodziłam z niemowlakiem, bo myślałam, że w domu oszaleję z nudów. Czasem faktycznie stawiałam wózek w ogrodzie, ale to tylko jak miałam dużo do roboty. No albo w lecie po spacerze - wtedy dziecko było na świeżym powietrzu cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z pierwszym dzieckiem codziennie chodziłam na spacery. teraz po prawie 7 latach mam drugie i szczerze mówiąc wychodze z tym wózkiem tylko jak mam coś do załatwienia, zakupy, odebranie starszego z przedszkola, przejdzie sie trochę jak idziemy do opiekunki i tyle, zwyczajnie mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie bardzo rozumiem w czym problem, jak ktoś lubi to chodzi więcej, jak ktoś nie l;ubi chodzi mniej, nikt nikogo nie zmusza do tego. Ja zaczęłam po urodzeniu dziecka rozmyślać o tym, jak by schudnąć, spacery były pierwszym pomysłem, bo są najtańsze i można dziecko wziąć ze sobą, teraz dodatkowo chodzę na siłownię w Gliwicach http://silownia.com.pl ćwiczę, ruszam się i powiem, że daje to efekty, ogólnie polecam aktywność, choćby na spacerach, ale rozumiem, ze ktoś może tego nie lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniaf
To nie chodzi jak pisała jedna tu na forum że chodzą mamuśki żeby się pochwalić do ludzi dzieckiem. To chodzi o to żeby dziecko było na świeżym powietrzu przez to dzieci potem są zdrowe i odporne. Moja kuzynka np. kisiła swoje dziecko od końca września do końca kwietnia w domu przez pierwsze 3 lata życia nie wychodziła z nimi w ogóle bo zimno. Z drugim dzieckiem tak samo było. A ma super warunki bo mieszka na wsi nie musiała po chodnikach kolo ulicy z wózkiem jeździć, ogród kolo domu 18 arów z przodu wy kostkowane. Jak babcia kupiła wnuczkowi sanki na roczek to dziecko widziało je do 6 roku życia w opakowaniu. Efekt tego trzymania dzieci w domu w cieplarnianych warunkach( przy temperaturze 25 stopni bo zawsze musiało tam tyle być przy plastikowych oknach i przy nie przewietrzaniu pomieszczeń) jest taki że te dzieci to istne miernoty. Nom stop chorują, zasmarkane, kaszlące. Tam normą jest że dziecko bierze 10 dni antybiotyk i jest przerwa 6 dni i znowu antybiotyk. Tak serio z ręką na sercu starszy od września do kwietnia wziął 13 antybiotyków a młodszy 10 w tym miał 2 razy zapalenia płuc i już wtedy zastrzyki w dupsko szły. W okresie letnim i wiosennym to też musi być super pogoda żeby wyszła, jak wieje abo jest po deszczu to też nosem na pole nie wyjdzie z tymi dziećmi. Natomiast sąsiadka moja i szwagierka zawsze spacerowały z dziećmi czy było zimno czy ciepło,czy wiało, padało. Spacerowały w zimie nawet przy temperaturze -10 stopni i efekt taki ze dzieci nie chorują są odporne. Owszem zdarza się u dziecka katar czy kaszel ale przechodzi po herbacie malinowej i syropie a nie po kuracji antybiotykowej 12 dniowej. Ja nie mam jeszcze swoich dzieci ale jak będę miała to będę postępowała jak szwagierka i będę wychodziła jak ona z dzieckiem na spacery dla zdrowia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×