Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

boję się kobiet

Polecane posty

Gość gość

jestem kobietą, co za niefart. Nie mam żadnej koleżanki, jak słyszę że ktoś idzie z koleżanką na zakupy, na kawkę, poplotkować to zazdroszczę bardzo. Nie wiem czemu boję się kobiet. nie mogę sobie przypomnieć żeby kobieta mi kiedyś zrobiła coś złego (ale pewnie w dzieciństwie albo coś takiego...) Tylko uznaję mężczyzn, nie mam problemu żeby gadać z mężczyznami znajomymi, obcymi, zawsze się nawiąże jakiś kontakt, pogada... a z kobietami mam blokadę, to głupie, one się uśmiechają, żartują, a ja jestem przerażona. Gram w koszykówkę i piłkę nożną z facetami, inne sporty też w grupie męskiej jak się dowiaduję, że dołączy do nas jakaś dziewczyna, np. jakiegoś kolegi jestem przerażona, ja się boję kobiet ( że będzie mną pogardzać, coś sobie o mnie pomyśli złego, wyśmieje mnie, nie polubi, nie zaakceptuje...) nie wiem czemu ;-/ najgorsze, że mam 24 lata i cięzko dopiero teraz próbować szukać koleżanki od serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsamotnionyPrzystojnyKawaler
No widzisz... A ja jestem niebawem 33 letnim przystojnym mężczyzną, który lęka się kobiet z tego względu, że mam obawy, że interesują je tylko moje dochody finansowe a ja na samym końcu. A właściwie może nie tyle się lękam, co obawiam, i to hamuje moje poczucie wartości do tego stopnia, że nie stać mnie na pierwszy ruch. W szczególności do kobiet, które mi się podobają. Jestem załamany, że nie jestem finansowym królem. Nie miałbym kompleksów tak ograniczających mnie do poziomu załamania i wewnętrznego smutku. Żeby to jeszcze kobieta jakaś w moim guście zechciała mnie poderwać. A tu od wielu, wielu lat, nic i tylko osamotnienie i poczucie odrzucenia. Zamknąłem się przez to w sobie. Wytworzyły się kompleksy pokroju, że jak czegoś materialnego przy sobie nie mam jako wabika, to jestem nikim. To jest dopiero smutne. Gdyby duże pieniądze łatwo mi przychodziło zarabiać, to nigdy tego tematu bym tu nie podjął. Czuję się jakbym był absolutnie nikim. Dzięki wam poznałem swoją wartość. Wartość równą zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×