Jak sobie radzicie z innymi facetami uderzającymi do Waszych kobiet?

Mam sytuacje nieprzyjemną. Były chłopak koleżanki mojej dziewczyny zarywa WŁAŚNIE do mojej dziewczyny .On jest pojebany zranił tą koleżankę mojej dziewczyny, a teraz huj jeden pisze do mojej dziewczyny "ze jej się podoba i chce z nią być " i "to kiedy to spotkanie". Jebany hipokryta...Zagotowało we mnie jak nie wiem. Nie dam sobie dmuchać w kaszę i napisałem do niego żeby się od mojej dziewczyny odpierdolił . Jak się nie odpierdoli to nie ręczę za siebie i mu nogi z dupy powyrywam.

Naprawdę tak mnie to wkurzyło że mam ochotę dać nauczkę temu fagasowi... :/

A wiesz, że Twoja dziewczyna woli jego od Ciebie? Niestety tak jest. Kobiety wolą mężczyzn, którzy je ranią..

nie nie woli bo mi o tym powiedziała

jak jej to przeszkadza to spuść mu wpierdol a jak jej się podoba to pies ją jebał (twoją dziewczyne)

by ci powiedział :D taa już ci powie :D tłumok naiwny...

patrz jak ona reaguje na niego czy się uśmiecha jak dostaje smsa czy się z nim spotyka pisze smsuje itd jeśli tak to pies ją jebał

powiedziałem mu "czy ma problem jakiś?" zlał mnie ironicznym śmiechem ... to ja mu odpisałem że mi to wisi co mówi i że ma odpierdolić się od mojej dziewczyny tyle nie zamierzam z nim dalej konwersować .

Moja dziewczyna tylko się śmiała jak on do niej napisał zresztą ja też ten fagas sam nie wie co robi... a we mnie aż bulgocze z nerwów.. mam ochote fagasa za jaja powiesić.. nie wiem czy dobrze zrobiłem że mu odpisałem emocje mnie poniosły

Miałem podobną sytuacje, oświadczyłem swojej dziewczynie, że mi się to nie podoba i niech robi co chce, ale jeśli jej na mnie zależy to odetnie się od niego, skasuje fb itd, powiedziałem jej że ja uczciwie zrobie to samo, skasuje fb. Mamy siebie i to jest ważne, a nie jakieś głupie fejsbuki które tylko związki niszczą. Na koniec jeszcze podkreśliłem, że albo Ja albo fejsbuk i flirciki z innymi, wybieraj na czym Ci zależy, bo ja aktualnej sytuacji tolerować nie będe i dobrze wiesz, że przez to nasz związek może się rozpaść i dobrze wiesz, że nie z mojej winy... Zastanów się na czym i na kim Ci zależy, bo póki co chyba na fejsbuku i flirtowaniu z chłoptasiami Ci zależy bardziej niż na mnie. To ty musisz wiedzieć co jest dla ciebie ważne i zdecydować, albo białe albo czarne, bo tak jak jest być nie może, wolisz ich? to powiedz mi to wprost i zakończymy tą farsę, bo związkiem wtedy tego nazwać nie można. Powiedziałem jej to w 4 oczy i wyszedłem, po paru godzinach dzwoniła, przepraszała i mówiła, że skasowała fb. To było jakiś rok temu i od tamtego czasu wszystko jest ok :) nawet słówkiem nie pisnęła że chciałaby na nowo konto założyć, wręcz przeciwnie, dostrzegła że bez fb jest szczęśliwsza i wreszcie żyje sobą, nami, naszym związkiem a nie pierdołami z fb

Daj mu do wyboru pistolety albo szpady, bo on jako pozwany ma prawo decyzji co do broni:P A serio to zastanów się czy dziewczynie ufasz

ufam ! skąd takie macie myśli jeśli ona ufa mi to ja jej sprawa oczywista

Fb to jedno wielkie g****o tak samo jak wiele innych portali czy czatów... a ten przyj**as po prostu szuka zaczepki

i tyle

myślicie ze dobrze zrobiłem jak mu coś napisałem??? to było w nerwach zrobione

Koleś dobrze wie ze jestem z MOJĄ dziewczyną w związku i ewidentnie szuka zaczepki no bo jak inaczej to nazwać ???

Weź go zlej przejdzie mu jak zobaczy że nie ma szans ... Jeśli tak jak mówisz jest totalnym chujem i rani dziewczyny to ja bym nie traktował go serio .. owszem możesz na niego pokrzyczeć ale nie wiem co to da .. i tak cie zleje