Nie wierze w istnienie osób nie pijących piwa

piwo jest najbardziej obleśne ze wszystkich trunków

A ja nie wierzę jak można lubić pić te szczyny...

"piwo jest najbardziej obleśne ze wszystkich trunków " A o jakim rodzaju piwa mówisz? Ale, Lager? Pilzner, Porter, Koźlak, Stout, Porter bałtycki, piwo marcowe? Gatunków piwa jest bardzo dużo i mocno różnią się smakiem, mam nadzieje, ze wiesz jak wszystkie smakuja skoro wyrażasz taką śmiałą opinie :)

:)

wszystkie śmierdzą

Twoja niewiara, twoja sprawa.

Kac po piwie wymioty drozdzowe piana brazowa mmm

"nie lubie wódki i na pewno jestem w większości, nie wierze, że ludziom smakuje, wszyscy tylko sie tak tylko popisują jesli mówią ze im smakuje" x podobnie myślę o wódce , ale to samo mogłabym powiedzieć o piwie jedno i drugie jest tak samo ohydne w smaku lubię tylko wina i nalewki

"wszystkie śmierdzą " Skąd to możesz wiedzieć, skoro na pewnie piłaś i wąchałas tylko koncernowe jasne lagery :) "Twoja niewiara, twoja sprawa. " ale ja naprawde takich ludzi nie spotykam :D Gdzie wy się kryjecie? :) Znam tylko całkowitych abstynentów, nie znam ludzi pijących alkohol, ale nie lubiących piwa :D

Tyle jest rodzajów piw, że każdy znajdzie coś dla siebie - takie jest moje zdanie. Znam jednak osobę, która autentycznie nie pije piwa. Twierdzi, że jej nie smakuje i ok - takie osoby istnieją. Największy wybór na półkach sklepowych wciąż jest wśród piw typu Tyskie, Żywiec, Perła, czy Lech, a one dla mnie wszystkie smakują tak samo. A jak ktoś przychodzi na imprezę z piwem, to najczęściej z jakimś wśród wyżej wymienionych. Jednak nie jest tak trudno znaleźć inne piwo, z inną nutą smakową, z jakimiś dodatkami. Trzeba tylko spróbować, a naprawdę jest w czym się rozsmakować :)

"Największy wybór na półkach sklepowych wciąż jest wśród piw typu Tyskie, Żywiec, Perła, czy Lech, a one dla mnie wszystkie smakują tak samo." W kazdej dużej sieci jak Tesco czy Żabka jest duży wybór piw, tylko Biedronka nadal bazuje na Tyskich i Żywcach :) Chyba, że w mniejszych miastach i wsiach jest inaczej, nie zdziwiłabym się, bo te dobre piwa to chyba wciąż niestety "wielkomiejskie hipsterstwo" w oczach wielu osób :)

ja nie piję piwa i nie wiem co w tym takiego dziwnego. Nie lubię, nie smakuje mi i nie czuję się w obowiązku pić piwa bo wszyscy piją, panno indywidualistko.

czyli ja nie istnieję...hmm

"nie czuję się w obowiązku pić piwa bo wszyscy piją, panno indywidualistko. " ja też nie, piję bo lubię :)

ale argumentem na to, że nie wierzysz żeby tacy ludzie istnieli jest według Ciebie to, że zaprasza się "na piwo". ;)

Głupia Kaska znowu nie wierzy, że mogą istnieć ludzie, którzy nie lubią tego co ona. Istnieją! Moja mama nie lubi piwa. Nie smakuje jej. Moja siostra nie pije, bo nie lubi, nie smakuje jej. Mnie smakuje i pijam od czasu do czasu. Równie dobrze możesz zadać pytanie, jak można nie pić kawy, przecież zaprasza się na kawę. I tez ci powiem, że tacy ludzie istnieją. Nie znoszę kawy, śmierdzi mi. Dokładnie tak samo jak mojemu szwagrowi.

bo te dobre piwa to chyba wciąż niestety "wielkomiejskie hipsterstwo" I tutaj mogłabyś się zdziwić. Poza tym w biedrze jest dość duży wybór.

probowałam roznych gatunkow i zdecydowanie mi piwo nie smakuje - wiec przeciez nie bede sie poswiecac****ić. Ni e znosze tego charakterystycznego gorzkawego smaku. Znam przxynajmniej 3 osoby, ktore tez piwa nie pija.

smak piwa to syf najgorszy jaki znam nienawidze, czuje ten odor na kilometr/a kobietaz piwem o matko patologia

smak piwa to syf najgorszy jaki znam nienawidze, czuje ten odor na kilometr/a kobietaz piwem o matko patologia

No właśnie kobieta powinna siedzieć z piwem, a nie z drinkiem. Poczytaj jakie właściwości ma chmiel.

Twoja niewiara, itd. bo ty zapraszasz ludzi na piwo, a ja na dobrą kawę. Bardzo duzo ludzi nie pije w ogóle alkoholu, z przyczyn zdrowotnych i/ lub zawodowych. Od lat nie piję zadnego alkoholu, przestał mi smakowac. A jak patrzę na imprezach, weselach, co ludzie wyprawiają po alkoholu, to tym bardziej nie mam ochoty na nic z procentami- ludzie obrzydzają mi skutecznie wszelkie trunki... Jesli chodzi o społeczenstwo, to wszelka wladza wie, ze pijany naród, to naród bezwolny, bezmyślny... Propagowanie piwa np. wsród kobiet potęguje tylko ten stan. Kiedys w większosci męzczyźni pili, kobiety jesli piły, to mało, albo po kryjomu. Teraz piją " wszyscy"- od dzieci po staruszków.

No dobrze, macie racje, ale ja i tak spotykam takich ludzi bardzo mało :) W internecie jest ich znaczna nadreprezentacja w porównaniu do normalnego świata. "I tutaj mogłabyś się zdziwić. Poza tym w biedrze jest dość duży wybór. " Minimalny w porównaniu do innych sklepów. :) Co tam jest? taniochowe piwa z biedronki, kilka koncernówek i kilka koncernówek udających piwa rzemieślnicze :P nie więcej niż kilkanascie różnych piw lącznie. W tym jakieś "rarytasy" w plastikowej butelce :D "a kobietaz piwem o matko patologia " co na to twój psychiatra? :)

nie nadreprezentacja, tylko po prostu wypowiadają się w takich tematach. Z drugiej strony mam jeszcze kilku znajomych którzy piwa nie piją, więc myślę, że to ty przesadzasz.

Do tego się odniosłam wtórna analfabetko: bo te dobre piwa to chyba wciąż niestety "wielkomiejskie hipsterstwo" z tym zdziwieniem. Mieszkam na wsi i wybór piw jest ogromny. A nawet większy jak w tym twoim Tesco. 15 półek, a na każdej jeden gatunek piwa. To, ale wybór:) A co do biedry to pisałaś, że bazuje tylko na Żywcu i Tychach, a to nieprawda.

Mnóstwo ludzi nie pije piwa, tylko Kaśka jest krótkowzroczna:)

nie pije piwa mimo ze jestem ten sam rocznik co ty. nie pije, bo NIE lubie :) nie smakuje mi ..

Swiat i postrzeganie swiata się zmienia... Ale idzie ku gorszemu... Tak , kobieta z piwem to patologia. Śmierdząca patologia.

ja lubie i pije a bebech rosnie

"Swiat i postrzeganie swiata się zmienia... Ale idzie ku gorszemu... Tak , kobieta z piwem to patologia. Śmierdząca patologia. " Smutne, ze musisz obrażać osoby, które nic ci nie zrobiły, by się dowartościować. Nie wiem czemu to, ze lubie dobre piwo ma ze mnie robić patologię. Co jest patologicznego w takim Koźlaku? Nigdy nie widziałam, żeby pił to piwo jakiś żul. Ale dla ciebie pewnie każde piwo to to samo.