Dziwne włosy

Mam bardzo dziwne włosy. Ale to na swoje własne życzenie. Ciągłe zmienianie koloru, przyciemnianie, potem dosyć mocne kąpiele rozjaśniające zrobiły swoje. Podcięłam końce, włosy nie kruszą się. Są całkiem fajne w dotyku, zwłaszcza po odżywce. Koleżanki mówią, że mam ładne włosy, a ja mam z nimi problem. Po zmoczeniu zaczynają się plątać i zlepiać, robią się takie suche, ta ich struktura, takie nieprzyjemne. A gdy już umyję je jakimkolwiek szamponem, wtedy to już tragedia. Są zbite, nie da się ich rozczesać, są takie jak guma albo jak wata, bardzo nieprzyjemne. Odżywka wszystko załatwia, zwłaszcza maski Kallos, ale są sytuacje gdzie nie za bardzo mam czas na odżywkę lub też nie mam jej przy sobie i wtedy jest tragedia. Od prawie 2 miesięcy nie farbuję ich, ale musiałabym się chyba ogolić na łyso, bo nie wiem czy da się je jakoś naprawić.

Chodzi Ci o te włosy na głowie czy o te nad ci.pką?

No raczej że o te na głowie :/

Spróbuj olejowania włosów aby naprawić strukturę włosa . Jest pełno filmików na yt o tym i jak się to robi . Polecam również jedwab z natura silk , wystarczy mała ilość i włosy bardzo szybko rozczeszesz . Splukuj włosy letnią wodą z dodatkiem soku z cytryny aby zamknąć łuski włosa . Czy teraz masz włosy rozjaśnione , czy ciemne ?

Rozjaśnione do rudego, coś takiego jak miała Lana Del Rey. Ale ja je chyba ogólnie rozjaśniałam z 6-7 razy w ciągu pół roku.

No to dlatego włosy są takie tępe struktura włosa jest zniszczona olejowanie jak najbardziej wskazane , włos po prostu zrobił się bardziej porowaty .

keratynowy zabieg odbudowy włosów jest bardzo skuteczny ale to w dobrych salonach i ceny nie są małe .

6, 7 razy to jest zbyt często , musisz dać im czas na zregenerowanie . Rozjaśnianie to silny zabieg .