Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sądzić o jego zachowaniu?

Polecane posty

Gość gość

Pokłóciłam się z facetem, późno w nocy zadzwoniła do niego koleżanka kuzynki i zapraszała na drinka. On skłamał, nie przyznał się że dzwoniła ta osoba, powiedział, że siostra. Strasznie się pokłóciliśmy prawie zerwaliśmy. Po dwóch dniach znalazł się w szpitalu. nie powiedział mi o tym od razu, nie odzywał się obrażony, napisał dopiero wieczorem. Postanowiłem nie rozmawiać na razie o tej sytuacji i pojechać do niego. Nie chciał rozmawiać rzez telefon, napisał mi smsem w którym szpitalu leży, jaki oddział, a po chwili dodał, że nie chce bym przychodziła. Zrobiło mi przykro, napisałam mu o tym, w końcu przestałam odpisywać, on zaczął wydzwaniać czy jednak się zjawię. Facet ma 30 lat. Powiedzcie i czy ta sytuacja jest normalna? Wiem, że z opisu wygląda to infantylnie. Ale co chwilę stawia mnie w takich dziwnych sytuacjach. Nie wiem, czy jemu nie zależy, bawi się mną, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie też mnie to zdziwiło, nie wiem co o tym myśleć, fakt pokłóciliśmy się, o tą małolatę, on nigdzie nie poszedł. Ale nie uważam by to było normalne, że koleżanka kuzynki, wydzwania i zaprasza by wszyscy wspólnie udali się na drinka. Ale żeby pisać, że nie chce mnie widzieć w szpitalu, że nie chce mnie oglądać. Gdy napisałam, ze jest mi zwyczajnie przykro, odparł, że gdybym chciała to i tak bym się zjawiła, po czym zaczął wypisywać czy przychodzę czy nie..w dosyć chamski sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy mu nie zależy, kpi sobie ze mnie, czy ma kogoś. Cała jego rodzina zjawiła się u niego, a mi nie pozwolił przyjść. Mimo, że podał adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×