Moja dziewczyna jest kiepska w łóżu

Leży jak deska i czeka.

A ty obok niej i to samo

To pasujecie do siebie

No to współczuję....a może nic w tym temacie jeszcze nie potrafi ?

E tam. Napastuję, bo tak mi się zdało stosownie, a Ona, jak Związek Zawodowy. Roszczeniowo! A gdzie partycypacja?

Landrynki od lat 50-tych kiepsko wspominam. Doprawdy, wolałem krówki!

Kwestia gustu...ja np.lubię banany...lekko dojrzałe i twarde....

Ale czego po tym łóżku się spodziewacie? Fajerwerków? Macie się doprowadzić do orgazmu(ów) i o to w tym chodzi. Jak mi kobieta robi ustami dobrze, to nie narzekam, że ma za szorstkie usta w środku. To samo dotyczy braku orgazmu u kobiety. Robię tak długo jak trzeba. Jeżeli ona nie potrafi dojść, to: albo ma problemy emocjonalno-psychiczne, albo natury biochemicznej i wtedy trzeba iść do lekarza. Nie ma czegoś takiego, że ja jestem kiepski, skoro wszystkie partnerki zaspokajałem i często były powtórki z tego powodu. Poza tym tak trudno zapytać co lubi, jak lubi i poprosić o poprowadzenie w czasie seksu? ( za mocno, tu jest dobrze, tak rób itp, czy to jest jakieś czary mary?

Leży jak deska i czeka. x hebluj koteńku,hebluj a nie płacz na forum

ten temat to raczej prowo, ale w tym niestety jest dużo racji. naprawdę mało kobiet jest w łóżku HOT i starania faceta aby je rozpalić guzik do tego sie mają. temat jest dość drażliwy, bo prawie każda, nawet najwieksze drewno, ma sie za przysłowiową kapłankę i boginie seksu.

po to mamy "język" żeby gadać,i się dogadywać wszystko to kwestia dobrego porozumienia