Mam fajną szczupłą zonke a myślę o grubej eks

Ta gruba eks to moja pierwsza dziewczyna była. Odkąd ja znalem miala problemy z waga. Raz wazyla mniej raz wiecej. Teraz jest w ciazy i po jednym porodzie i mocno przytyla ale jak wspominam to co kiedyś z nia wyprawialem to totalnie mi to nie przeszkadza. Sam sie sobie dziwie bo mam zadbana zone ale mysli o eks pojawiają się co jakis czas. Mialem z nia zawsze fantastyczny i bezpruderyjny seks. Ona zawsze miala ochote nie bylo to tamto. Chcialem mialem, a nawet jak nie chcialem to i tak potrafiła mnie dosiasc ze trzy razy. Nie miala umiaru. Z zona juz jest inaczej. Fajne efekty wizualne kupuje jej seksi bielizne lubie na nią patrzeć. Ale nie ma mowy o soontanicznosci. Jak chce seksu ona zawsze musi sie umyć. Nie wyobraza sobie iść z marszu i to mnie irytuje. Eks nie miala takich oporów czy to las czy samochód czy oo całym dniu czy z rana zawsze chętna. Tak mnie to krecilo. Jej maz musi miec z nia dobrze. W sumie ja tez zle nie mam ale jak ja spotkam to przez tydzień nie potrafię przestać myśleć. Ech.... :)