Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

i co ja mam teraz zrobic????

Polecane posty

Gość gość

Witam. Dowiedzialam sie o zdradzie meza od niego. W trakcie zalamania przyznal, ze nie mogl juz z tym dluzej zyc i niech sie dzieje co ma sie dziac ale wyrzuty sumienia go zabijaja. Najgorsze z tego jest to, ze....... byl to romans z moja siostra, ktora caly czas byla obecna w naszym i moim zyciu. Przez te wszystkie lata widzialam jego stan psychiczny i nie wiedzialam co bylo powodem tego stanu. Teraz juz wiem i jak to zwykle bywa nie mam pojecia co zrobic. Mamy wspolny kredyt na mieszkanie, dziecko i zadnej opcji abym dala sama rade wszystko ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro żałuje i ma wyrzuty sumienia to może warto się zastanowić czy dać mu szanse ale siostrę całkowicie wyeliminować z waszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz ochlonac, na zimno na pewno znajdziecie rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co? siostra tez rodzina,a co w rodzinie to nie ginie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlugo trwal ten romans i jak dawno to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, ze jak moge dac mu szanse a ja odrzucic. masakra jakas jest. ona nie potrafi mi wytlumaczyc jak do tego doszlo ale doszlo i ciagnelo sie z przerwami 7 lat. byl seks wyrzuty sumienia, placz, depresja i znowu seks i tak w kolko. skonczylo sie jakis czas temu bo nie mogli dluzej tego ciagnac. sumienie ich zzeralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh a co to przeszkaadza Jak nie zrobil jej dzieciaka to nie ma historii, czlowiek nie jest monogamistom ,tym bardziej facet!!!ja bym sie nie przejela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet miał przez 7(!) lat regularny romans z Twoją siostrą, a Ty się zastanawiasz czy dalej z nim być? Ja bym mu już nigdy nie zaufała, zażądałabym rozwodu z orzeczeniem o jego winie, wywalczyła alimenty... niech uczestniczy w życiu dziecka, bo jest jego ojcem, ale od mojego wara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobilabym to od razu tylko ze mieszkam za granica i nie mam tu nikogo kto by mi pomogl a alimentow za wiele mi nie przydziela. Nie chcialabym sprzedawac mieszkania i pozbywac dziecka domu. Ciezko jest i zastanawiam sie czy dam rade zyc z tym dla dobra dziecka i finansow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dasz rady.To za ciężki kaliber jest a życie tylko jedno.Jesteś jeszcze młoda,nie marnuj życia.Dziecko dorośnie,Ty się zestrzejesz i co będziesz robić z człowiekem,który Cię nie kocha?Po prostu pomyśl czy nie będziesz do końca życia nieszczęśliwa.Takie rzeczy wymagają czasu i żałoby a jak to zrobić ciągle w bagnie tkwiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko problem jest w tym ze on sie przyznal tylko dlatego ze wciaz mnie kocha i przyznaniem sie chcial sie pozbyc tego. Chcial to z siebie wyzucic mimo iz spodziewal sie konsekwencji. Chce zaczac nowy etap bez tajemnic i ciaglych wyrzutow sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×