przez cienkie siwe wlosy czuje sie malokobieca i

zaniedbana.dbam o te wlosy,ale efekty marne,siwe,wiecznie odrost bo tydzien po farbwaniu juz widac ,a farbuje co 4 tygodnie.cienkie tak bardzo,ze lekko zawieje wiatr a juz sa cale posklejane w straki jakbym ich tdzien nie myla:-(

To współczuję. Ja mam tak gęste, że pytają mnie, czy cos sobie podpinam.

nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę,na widok ładnych gęstych włosów łzy same napływają mi do oczu :-(

ja mając 12 lat osiwiałam, u mnie w rodzinie to genetyczne. od szkoły średnie nie farbuję, tylko mam swój kolor. używam odpowiedniego szamponu do tego rodzaju włosów i mi nie żółkną, jak niektórym kobietom. moje też są dość cienkie, ale mam ich dużo, więc nie jest tak źle. specjalnie też je zapuściłam na długie, mam prawie do pasa. nie myślałaś, by przestać je farbować? teraz przecież taki siwy kolor jest modny :)

Znam ten ból autorko, ja mam cienkie i rzadkie włosy, właśnie najgorsze jest to strączkowanie :( Próbowałaś jakoś zagęścić włosy? Plancenta, skrzypokrzywa, olejek rycynowy?

Ja też mam grube i ciężkie ale pomyśl autorko że muszą być jakieś zalety cienkich włosów, ja kiedyś zauważyłam że kobiety z takimi cienkimi np. bez problemu mogą sobie upiąć kucyk wysoko i sie on trzyma cały dzień. U mnie by to nie przeszło bo by mi ten kucyk opadł po prostu pod własnym cieżarem. To samo jest z układaniem włosów we wszelakie fryzury. Kobiety z cienkimi mają łatwiej po prostu cokolwiek z nimi zrobić. U mnie mogę je co najwyżej rozczesać i zostawić rozpuszczone i tyle. Jakieś imprezy typu wesele to w sumie nie wiem nigdy co z nimi robić

zawsze miałaś mało włosów? są sposoby, żeby zagęścić czuprynę: kozieradka, olejek łopianowy z rycynowym, picie drożdży, itp...poszukaj sobie w necie informacji na temat przyśpieszania porostu włosów, najczęściej podczas takich kuracji dodatkowo wyrasta mnóstwo nowych :)

nie mam rzadkich wlosow tylko mega cienkie,moje kolezanki maja pojedynczy wlos 3 razy grubszy.co z tego ze na skorze glowy mam wlos przy wlosie skoro efekt mizerny bo sie sklejaja w straczki,ciagle potargane przez wiatr,proste jak drut. jestem z natury ciemna szatynka wiec moj siwy nie ejst taki ladny jak np u siwiejacej blondynki. nie jest on zolty ale taki bardzo brzydki ,nie umiem go okreslic. pierwsze slysze zeby mloda kobieta dobrze wygladalam w siwych nieufarbowanych wlosach.bardzo to postarza niestety.

Pianka, suszarka je powiększa, możesz uzyskać efekt trzy razy gęstszych włosów, ja zawsze tak robię, włosy schna same, jak już są prawie suche daję piankę i suszę podnosząc do góry na dużej okrągłej szczotce, najlepiej działa pianka loreal, zwiększająca objętość, bo niestety niektóre pianki trzymają włosy tylko kilka godzin. i zero farbowania bo będą jeszcze zadsze i drożdże także jak ktoś napisał, bardzo wzmacniają włosy, piję trzy miesiące, jedną trzecią kostki codziennie. Plucze zawsze octem jablkowym z wodą, wtedy błyszczą jak farbowane. Noi z fryzjerem pogadaj żeby cię obciążenia tak żeby wyglądały na więcej, kilka pięter, nigdy wszystkie włosy równej długości. Tez miałam kompleks długo, a teraz kocham moje włosy,

wcale nieprawda ze sie lepiej ukladaja,moje sa toporne na wszelkie ukladania,nic sie na nich nie trzyma zbyt dlugo. nawet fryzjerki sie dziwa,ze tak cienki i miekki w dotyku wlos moze byc tak oporny na ukladanie

nie mam rzadkich .zadne ukladania na szczotki,pianki,plukanki z octu czy cytryny nic im nie pomagaja,bo sie nie ukladaja ,zbijaja w straki i taki efekt

Źle masz dobraną piankę, albo nie wiesz jak to robić, ja mam też gęste i cienkie i wyglądam super jak zrobię włosy. Jest jeszcze jeden sposób, tapir samych włosów przy głowie i lakier, najlepiej jakby Ci fryzjerka pokazała jak, albo poszukaj na YouTube,

ale cienkie a cienkie to roznica.moje kolezanki tez maja cenkieale nie mega cienkie tak jak moje . fryzjerki same ledwo daja rade je ulozyc bo sie dziwia ze wlos nie jest podatny na rzadne ukladanie.pianek mialam juz tysiace i niestety jak wiatr potarga takie wlosy na ktorych wczesniejbyla pianka to juz wogole porazka

Co za "geniusz" napisal ze cienkie wlosy sa tak wspaniale, ze je latwiej ulozyc i ogolnie sa super. Mam cienkie wlosy i sa fatalne! Glowe musze myc codziennie, tak sie tluszcza. Nigdy nie bede mogla miec dlugich choc to takie moje marzenie :/. Tak wiec niech sie nie wypowiadaja osoby ktore same maja geste wlosy i o problemie nie maja pojecia, takie gadanie tylko wkurza. Wielka czesc urody kobiety lezy we wlosach i tego akurat my, z beznadziejnymi wlosami jetesmy pozbawione. Nawet niezbyt ladna kobieta jak ma dlugie zadbane wlosy to wyglada Atrakcyjnie. Wiem co mowie bo nosilam dopinki przez ponad rok i widzialam roznice nawet w spojrzeniach ludzi. Bez tych wlosow takiego zachwytu nie budze choc moja twarz sie nie zmienila przeciez

dokładnie.ladne wosy to polowa sukcesu. nawet przecietna twarz wiele zyskuje dzieki ladnym wlosom.widze to po swoich znajomych. ja chocbym nie wiem jak sie odpicowala to i tak wygladam duzo gorzej od tych co maja ladne wlosy

up

nie przejmuj sie, ja mam ladne wlosy naturalne blond a i tak nie mam szczescia do facetow, 30 l panna

wcale mnie to nie pociesza,bo ja tez nie mam szczecia do facetow

a stoswal ktos farby biokap?

Mi na moje cienkie, suche i wypadające włosy pomógł suplement diety, bo fryzjerka mi powiedziała, że wszelkie kosmetyki to tylko obciążają włosy i ona odradza stosowanie czegoś więcej ponad szampon i odżywkę dobranych do rodzaju włosów. Od jakiś 3 tygodni łykam biosilicę max i faktycznie jest zdecydowanie lepiej. Moje siano na głowie zmieniło się w całkiem sympatyczną, gęstszą i bardziej lśniącą czuprynkę ;) A że Twoje są siwe? Potraktuj to jako atut. Ostatnio jest moda na siwe, laski sobie specjalnie farbują na ten kolor!