Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna25lat

Jestem z moim chłopakiem z rozsądku.

Polecane posty

Gość smutna25lat

Jestem z moim chłopakiem tylko z rozsądku, nie kocham go. Wczoraj mi się oświadczył, na moje urodziny i oczywiście powiedziałam tak. Ale potem w nocy nie mogłam zasnąć i tylko myślałam o tym że marnuję życie sobie tkwiąc w tym związku. Brak mi odwagi od niego odejść Przyzwyczaiłam się już i rodzina znajomi uważają nas za idealną parę. Ale czuję w sobie taką pustkę wewnętrzną. wstyd że to wszystko udawane. Czy myślicie że można się do tego przyzwyczaić, przestać o tym myśleć. Nawet nie wiem dlaczego tak mi smutno. Może dlatego że te zaręczyny, taki poważny krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na chuj go bralas tepa suko jak go nie kochasz. tylko go zdradzisz i zranisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś egoistka , nie liczysz sie z jego uczuciami i tylko zalic na kafe sie potarfisz ze ci smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocenili Cię a sytuacji nie znają ludzie z różnych powodów są ze sobą... nie zawsze jest to miłość pytanie czy potrafisz być wierna i dobra dla niego jak tak to może i uczucie się pojawi z czasem :) byle byście się dobrze traktowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też kiedyś namawiano że uczucie się z czasem pojawi, jednak nie zdecydowałam się na to aby dać szansę i co dziwne usłyszałam że widocznie nie dojrzałam do poważnego związku, a tutaj laskę wyzywają bo dorosła do takież związku. Ludzie, ja naprawdę nie rozumiem, o co wam nieraz chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I własnie podawałam za przykład że zakocham się jeszcze (byłam już wtedy zakochana, ale bez wzajemności więc się nie liczy)i pewnie zdradzę i chcę zaoszczędzić temu komuś cierpień to właśnie dostało mi się za niedojrzałość. Minęło z 5 lat i nadal nie dorosłam do tego typu związku, niektórym się wydaje, jak jest dobry to brać. A na czym ta dobroć polegała, przekonałam się wkrótce jak gówniarz się mścił wysyłając z anonima pogróżki. Niektórym się wydaje że jak ciapa i chłop bez jaj to od razu dobry. Bo on taki zakochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musisz być strasznie słaba psychicznie i zakompleksiona by trzymać się pierwszych lepszych spodni by czuć się bezpiecznie, pewnie jeszcze cię utrzymuje skoro taka nie zaradna jesteś w dodatku uległa, posłuszna bo tak chce rodzina, kościół, masakra a życie się ma tylko jedno a ja jestem sama choć miałam różne propozycje nie mogłabym być z kimś bez miłości, jeszcze chodzić bez miłości do łóżka bleeeeeeeee jak prostytutka, prawie to samo, szkoda że nie chcesz dać mu i jemu szansy na prawdziwą miłość a ona kiedyś zapuka do twoich drzwi tylko wtedy to już na bank nic nie zrobisz będziesz cierpiętnicą bo pracy nie masz a mąż cię utrzymuje i będziesz z nim dla dobra dzieci bleeeeeeeee jak można zakładać rodzinę z człowiekiem którego się nie kocha już wole być do końca życia sama, sama się dorobiłam własnego mieszkania, pozycji zawodowej, doświadczenia i nawet nie wiesz jaka to satysfakcja gdy sobie wszystko mogę kupić za własne pieniądze a nie się prosić całe życie, nie zamieniłabym tego na nic innego i chyba byłabym nie szczęsliwa żyjąc w ten sposób ale ja mam cechy przywódcze uwielbiam zdobywać i walczyć i jestem kobietą żeby nie było a i czekam na miłość bo chce wszystko albo nic a tobie współczuje, szkoda że kobiety wybierają taki słaby sposób na życie i marnują potencjał który w nich drzemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takiego braku miłości potem w małżeństwach są zdrady, przemoc, i trwanie w g*****e bo kasa bo dzieci i znam takie kobiety które trwały w takich związkach i po 30 latach nagle się budzą że nie przeżyły prawdziwej miłości często chorują na nerwice, depresje, i dla twojej wiadomości jak teraz tak się czujesz to potem będzie coraz gorzej i nie łudź się że po ślubie się zmieni na lepsze bo się nie zmieni, nie jesteście sobie przeznaczeni i nie ma sensu tego ciągnąc dalej nie widzisz że ty już cierpisz i krzywdzisz samą siebie, ocknij się póki nie jest za późno i nie macie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a sory ale żenada miej w d***e rodzinę i przyjaciół to ty masz być szczęśliwa czy oni? oni będą się z nim żenić i zakładać rodzinę czy ty ? przestań być porządna, uległa bo tak cię wychowano walnij pięścią w stół, miej swoje zdanie dziewczyno mam XXi wiek a nie średniowiecze, może idź do psychologa popracować nad asertywnością, pewnością siebie i poczuciem wartości bo jest chyba bardzo małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jeszcze chodzić bez miłości do łóżka bleeeeeeeee jak prostytutka, prawie to samo" *Prawie* robi wielką różnicę, prostytutki darmo jednak nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet utrzymuje kobietę a ta go nie kocha i jest z nim dla kasy to jednak to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le ale zakłamanie, ciekawe jak długo będziesz to ciągnąć ciekawe czy głosować w wyborach tez nie chodzisz bo to nie dla kobiet, zacofanie, ciemnogród, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba ktora kocha sie bez uczuc to szmata, niewazne czy kobieta czy facet- cyctat z innego wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli moja uważająca się za przyjaciółkę koleżanka była szmatą, co z resztą bardzo sobie chwaliła i mi bardzo polecała (ta od nazwania mnie niedorosłą do poważnego związku). Przybij pionę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ci co ją posuwali to szanowali ją bardzo, dopiero takich dwóch się wygadało, a szmacisko robiło z siebie świętą, bo "ona nie zdradza swojego misia tylko sobie lubi poflirtować". Racja, zwykłe szmacisko, dawała w parku i szkolnym kiblu, z jednym kończyła a drugi w kolejce czekał, ale ona jest wierna, bo czasem ktoś jej wpadnie w oko, ale ona wtedy przypomina sobie jak bardzo kocha swojego misia itd itp święta krowa, jeszcze się martwiła czy on jej nie zdradza w arbaicie. Kurwa ludzie sa tak plugawi wyrzygać się można, a mi potrafiła rad udzielać i oczywiście to ja wyszłam na tą złą bo nie chciałam dać szansy, k***a nienawidzę tego świata tego zasranego ciemnogrodu gdzie ja żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni i one to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evavav
Widze , ze nie jestes jeszcze gotowa na malzenstwo badz jestes ale nie z nim . skoro myslalas o tym w nocy ze marnujesz sobie zycie a nie zamiast sie cieszyc to znaczy ze nie powinnas za niego wychodzic. przyzwyczajenie to nie wszystko. musisz mu o tym powiedziec oczywiscie bedzie to dla niego wielki bol ale musisz przedewszystkim myslec o sb. a i przy okazji jeszcze wiekszy bol mu sprawisz poziej wiec lepiej wczesniej to zorbic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×