Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeździcie z dziećmi nad jeziora ?

Polecane posty

Gość gość

Pozwalacie swoim dzieciom kapać sie w jeziorze ? rzece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rzece nigdy. Za duże niebezpieczeństwo wory, porwania przez nurt .... Jwidzimy co roku do starych Jabłonek.... Cxysciutkie jezioro duży i mały szelong.... Ja tez tam jeździłam jako dziecko.... Strzeżona hotelowa plaża, dlaczego miałabym dzieciakom się tam nie pozwalać kąpać? Aaaa jak nie ma pogody to w okolicy są super dwa parki wodne, a budują trzeci.... Kwestia w jakim jeziorze się kąpać.... Czy to jakiś syf, czy kraina wielkich jezior.... Najlepiej ze strefą ciszy, wtedy nie pływają motorówki, jezioro jest znacznie czystsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma 2 latka. W zeszłym roku jak był upał to pojechaliśmy z nim nad zwykłą rzeke w takie jedno bardzo fajne miejsce i było bardzo przyjemnie. Synek był zachwycony a i my odpoczeliśmy od codzienności. Na pewno w to lato będę chciała uczynić z tego stały punkt bywania. Po prostu posadziłam dziecko przy brzegu i on tam sobie siedział, nie szedł nigdzie w głąb wody tylko siedział sobie w tej płyciźnie i bawił sie kolorowymi kamykami a ja czuwałam obok, budowałam dla niego z kamyków mur dla malutkich rybek. Łapaliśmy te rybki do słoika. W ogóle nie chciał stamtąd wychodzić. Płakał jak trzeba było do domu iść. Jeśli chodzi o stricte kąpiel, pływanie to już jest temat na inną dyskusję. Dziecko musi być przy nieustannej asekuracji dorosłego. Żeby je puścić samo to musiałoby być już nastolatkiem i oczywiście po kursie pływania. Najlepiej gdzieś tak do 14 roku życia jak już ma pływac to tylko w basenie gdzie czuwa ratownik. Potem jak wszystko jest ok to jak już jest prawie dorosłe do jeziora lub nad rzeke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja mieszkam nad jesiorem wiec latem chodzimy nad jezioro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natomiast z rzeką potwierdzam. W rzece można sie pomoczyć przy brzegu ale jeśli chodzi o pływanie dalej od brzegu to nawet dla dorosłego może to byc niebezpieczne. Jak miałam 14 lat to jeździłam z rodzicami nad rzeke i wszyscy troje płynęliśmy z prądem tak ze 100 dalej po czym skręcaliśmy do brzegu i wracaliśmy do punkt wyjścia. Raz sie przytrafiła chwila grozy. Popłynęliśmy na drugą strone i w zasadzie to było praktycznie przy brzegu ale ten brzeg to głęboki był no i ojciec wyszedł pierwszy i gdzieś poszedł mama już prawie wychodziła, a ja natrafiłam na jakieś dziwne miejsce że czułam że trace kontrole nad własnym przemieszczaniem się, mówie mamie że nie moge sie dostać do brzegu chociaż troche sie śmiałam, więc mama najpierw myślała że żartuje, ale jak upływały kolejne chwile a ja się motałam jak mucha w kompocie, jakieś dziwne wiry tam były. Mama musiała spowrotem do wody wejść, podpłynąć do mnie żeby mnie za ręke chwycić ale było dziwnie, widać było że sama widziała że coś tam jest nie tak i sie bała ale mnie wyciągnęła stamtąd. Także rzeka nie. Nie radzę. Zresztą w każde wakacje sie w wiadomościach słyszy że ktoś sie gdzieś utopił, najczęściej właśnie dzieci lub młodzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że tak. Niedawno szukałam dobrego i taniego (choć wiem, że to rzadko idzie w parze ;) noclegu w miejscowości Augustów, Znalazłam fajną stronkę http://otonoc.pl/noclegi-August%F3w z zaskakująco dużą ilością noclegów w Polsce i fajną usługą - lokalizacja najbliższego noclegu w miejscowości. Takie coś widziałam tylko na booking ale booking znowu ma dużo mniej hoteli niż ta http://otonoc.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×