oszukalam go, ze mialam wiecej partnerow

Witam, chcialabym zeby ktos z was mi doradzil. jestem ze swoim chlopakiem dwa lata, wazne jest zeby zaznaczyc ze nasz zwiazek poczatkowo polegal tylko na seksie. spotykalismy sie co pare dni, pozniej przyszla milosc itd.. jestesmy bardzo szczesliwi, nie przeszkadza nam to w jaki sposob zaczelismy sie zblizac do siebie. jest starszy ode mnie, bylo mi po prostu glupio ze jest moim drugim w zyciu partnerem, bo on mial o wiele wiecej dziewczyn z ktorymi uprawial seks. balam sie ze mnie wysmieje i sklamalam ze przed nim bylo jeszcze trzech. to klamstso sie ciagnie za mna do teraz, glupio mi ale boje sie mu to powiedziec, nie chce zeby to cos popsulo. chlopcy, co wy na to gdyby wasza dziewczyna tak sie zachowala? czy to jest cos co moze skreslic te dwa lata czy raczej nie powinmam sie martwic i byc pewna ze on wlasnie sie ucieszy?

A czy to ważne ile kto miał partnerów , bezsensu . Ja na twoim miejscu wcale bym sobie tym głowy nie zawracała .

minelo troche czasu i teraz zaluje ze nie bylam do konca szczera, boje sie ze jesli to wyznam to zostawi mnie ze wzgledu na to ze sklamalam

to mu nie mow

przecież tego nie sprawdzi ilu ich było . ja nigdy nie mówię takich rzeczy ,

tylko to wlasnie dziwna sytuacja bo przewaznie wszyscy sklamaliby w druga strone ze bylo ich jak najmniej. i nie wiem czy gdybym sie przyznala to by byl szczesliwy ze nie spalam z tyloma czy zly ze klamalam

nie musisz wszystkiego mowic

Cholera miałam identyczną sytuację :D z moim partnerem jestem od 2 lat, spotykaliśmy się na seks, potem przyszła miłość :3 taka różnica, że on jest moim pierwszym, jest 5 lat starszy. Jeśli chcesz powiedz mu prawdę że, nie chciałaś wyjść na niedoświadczoną i jest ci teraz głupio ;)

czym ty sie martwisz,co innego jakbys mu powiedziała ze był tylko jeden a tak na prawde 10:P,powiedz mu prawde na pewno cie nie zostawi:) mój mąz był w twojej sytuacji,powiedział mi ze miał 3 partnerki a na prawde miał 2:) bo bał sie ze jest za mało doswiadczony i sie wstydził:)

Powiedz mu i nie słuchaj idiotek wyżej. Jak na prawdę Ciebie kocha nie powinien mieć Tobie tego za złe. Lepiej jest usłyszeć najgorszą prawdę niż naladniejsze klamstwo. Jak widac autorki postow wyzej wybieraja druga opcje. :)

Słaba prowokacja 0/10 Niby facet miałby wyśmiać kobietę z powodu bycia porządną pod względem liczby partnerów ? słabizna!

Mnie facet tak oszukał :P Powiedział, że miał dwie czy trzy a w praktyce jedną i to też nie jakiś mega poważny związek. Ja byłam zadowolona z usłyszenia prawdy, oczywiście uszu natarłam (on był moim pierwszym, więc troszkę zazdrość na początku odczuwałam i wkurzyło mnie, ze wtedy nie powiedział prawdy to bym się uspokoiła), ale nie rzuciłam go ani nic ;)