złe samopoczucie, osłabienie, zawroty głowy, nogi z waty

Witam wszystkich! Nie wiem w sumie od czego zacząć i jak zacząć :/. Od okolo roku w zasadzie ciągle zle sie czuje. Od razu po obudzeniu serce wali i robi mi sie słabo. Potem cały dzień chce mi sie spac. Niekiedy dochodzi dretwienie rąk i czasami nog. Nic nie sprawia mi przyjemności, bo kiedy robie cokolwiek szybko sie mecze i nie mam sily. Ciągła obawa ze zaraz umrę. Najgorzej jest wieczorem. Wiem, ze w nocy powinno sie chciec spać, ale u mnir to juz jest przesada. Od okolo 18 godziny chce mi sie juz tak bardzo spac, ze nie mogę nic zrobić, nie mogę się na niczym skoncentrować, myślę tylko o swoich dolegliwościach. Poszlabym wtedy spac, ale nie mogę, boje sie ze nie zasne, tylko będę jescze bardziej senna i jeszcze gorzej będę sie czula. A kiedy juz postanawiam iść spac serce wali mi jak młot i kiedy przewracam sie z boku na bok caly swiat wiruje. Niby jestem przebadana na wszystko i wyniki są dobre ale ciągle czuje, ze w kazdej chwili mogę umrzeć. Mam stwierdzona depresję, nerwice i lęki napadowe. Nie daję juz rady.wydaje mi się ze nikt nie rozumie moich dolegliwości. Moze ktos miał kiedyś cos podobnego i podzieli sie ze mną jak sobie z tym poradzil? Z góry dzięki za odp

Neeerwy

No tak, ale to okropne. Zwłaszcza wieczory są nie do przeżycia. A i zapomniałam napisac ze mam wysokie ciśnienie np 145/100 i puls tez okolo 100. Tak jest zazwyczaj jak tylko je mierze, często tez leci mi krew z nosa. Czy powinnam cos z tym zrobić? Dodam jeszcze ze mam 16 lat

mam podobnie, ale nie codziennie. czesto budze sie z walacym sercem, jest mi slabo az niedobrze, czesto mi niedobrze, czesto jestem oslabiona, szybko sie tez mecze. czasem to trwa dwa tyg ipotem mam spokoj na pare miesiecy a czasem na odwrot.. do tego dusznosci. mozliwe, ze nerwica ale czasem podejrzewam tez u siebie grzybice ustrojowa.

moga to byc problemy z tarczyca lub jakims innym gruczolem wydzielania wewnetrznego, wizyta u dobrego endokrynologa obowiazkowo. moga to byc problemy z zoladkiem - np. niedokwaszenie, co skutkuje niedostatecznym trawieniem bialek, odwdnienie itd.

Ja tez tak mialam od roku ciagle zle sie czulam bardzo szybko sie meczylam rano wstawalam robilam zakupy gotowalam obiad i musialam sie klasc odpoczac bo bylam zmeczona a potem oby do wieczora wiedzialam ze mam problemy z cisnieniem ale nic z tym nie robilam ale do czasu ciagle bole glowy i i mialam uczucie ze mnie boli serce .I niestety ale wreszcie odwiedzilam lekarza

W takich przypadkach najlepiej od razu zwrócić się do specjalisty. Ja miałam podobne problemy, udałam się do lekarza okazało się, że moja tarczyca powoli zaczyna szwankować, dostałam malutką dawkę hormonów i poczułam się lepiej, dla ogólnego dobrego samopoczucia kupiłam również odpromnnik creatosa, świetna sprawa, niweluje negatywne myśli i stres oraz dodaje energii.

Kup sobie Revitasens. Preparat ten naprawdę jest pomocny przy obniżonym nastroju. Reguluje procesy nerwowe, odbudowuje zniszczone neurony, zapobiega depresji i chorobie dwubiegunowej. Zawiera składniki, które są niezbędne dla komórek nerwowych – witaminę B6 i B12, kwas rybi, kwas foliowy. Największym plusem jest to, że kapsułki są w pełni naturalne.