Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dawniej (tj 20 000 lat temu) ludzie się nie zdradzali

Polecane posty

Gość gość
z punktu widzenia jego genów już nie a tu chodzi o przekazanie i przetrwanie SWOICH GENÓW a nie obcego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po za tym no sory ale do spłodzenia i wychowania potomstwa trzeba matki i ...OJCA! i albo będzie tak jak facet chce albo nie będzie w ogóle :] a jak się wam nie podoba to c***j z wami ja chce być pewny swojego potomstwa i albo będę go pewny na 100% albo spadówa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewolucję nie obchodzi to czy przetrwają geny dziecka wychowywanego przez biologicznego ojca czy tego nie biologicznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie obchodzi i tyle mi wystarczy :] ja na cudze bękarty zapjerdalał nie będę tylko na swoje a jak się wam nie podoba to wasz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej, tj. 20 tys lat temu, panował matriarchat, a wtedy nie widziano związku między seksem a posiadaniem dziecka, dzieci należały do matki , a ojców nie było, byli jedynie partnerzy matki, o ile byli. Cechą matriarchatu jest też chroniczny brak dostępu do kobiet dla znacznej części mężczyzn, wielu mężczyzn nie miało kobiet, jakichkolwiek kobiet, a kobiety reglamentowały seks bo łaskawe były tylko dla atrakcyjnych samców, od czasu do czasu jak miały ochotę lub gdy otrzymały od samca wyjątkowo obfity i smakowity kawałek mamuta. Dlatego faceci wymyślili patriarchat, aby mieć choć jedną kobietę, no i dlatego że coraz trudniej było upolować mamuta, a seksić im się chciało nieustannie. Patriarchat to jest zaklepanie jednej kobiety tylko dla siebie na dłużej, i o to chodziło facetom, czyli o seks, łatwiejszy dostęp do seksu. A czy się kiedyś zdradzali? Tego nie wiemy, pewne jest że większość facetów miała problem z dostępem do kobiety, a kobietom nie chciało się udawać orgazmu i nie musiały się zmuszać do seksu. Kobieta miała rodzinę którą tworzyła ze swoimi dziećmi, siostrami i matką czy babcią, dzieci zostawały z matką , a faceci krążyli w pobliżu czekając aż kobieta udzieli im gościny przy swoim ognisku, czasem na dłużej gdy chłop sprawnie polował na mamuta. Czasem wyposzczeni faceci dorwali w krzakach jakąś nieuważną kobietę, kopulacja była okazjonalna, ale w tamtych czasach kobiety umiały się bronić i i dały popalić ,a w ramach grupy plemiennej , zbiorowa zemsta kobiet dla gwałciciela była bardzo dokuczliwa i długotrwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E w matriarchacie to kobieta wybiera sobie samca a nie odwrotnie. Teraz znowu coś jest na rzeczy. Znowu zaczyna się matriarchat? Faceci to zawsze mają przerąbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa umialy sie bronic juz widze jak prehistoryvzna kobieta walczy o zycie z tygrysem szablozebnym bedac w 8 miesiacu ciazu albo z oseskiem na cycku walczy z wataha wilkow lub poluje na mamuta... Kobiety od zawsze podszebowaly mezczyzny jako dawcy genow i opiekuna idiotko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewolucyjnie wykształciła się zazdrość, czyli cecha chroniąca związek kobiety i mężczyzny. Zazdrość mogła zaistnieć tylko w sytuacji podejrzenia o niewierność. Czyli nasi protoplaści wykształcili zazdrość bo musiała istnieć podejrzliwość o niewierność, czyli się zdradzali skoro pojawiła się zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jak ja moglem takiego byka zrobic potrzebowaly mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrz na zachowania zwierząt, taki jeleń ma swoje stado i walczy z wszystkimi intruzami aby nie dopuścić ich do swego stada, czyli jeleń jest zazdrosny ale to nie znaczy że panienki ze stada go zdradzają. Zazdrość świadczy o zagrożeniu zdradą , a niekoniecznie świadczy o zdradzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak kiedys bylo mniejsze prawdopodobienstwo zdrady niz teraz dzis w miescie nie ma zwiazku ktory by sie nie zdradzal bo zawsze znajdzie sie ktos atrakcyjniejszy nowszy swiezszy itd zwlaszcza w duzym miescie. Dlatego wole byc sam niz zeby jakas mnie zdradzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś Taaa umialy sie bronic juz widze jak prehistoryvzna kobieta walczy o zycie z tygrysem szablozebnym bedac w 8 miesiacu ciazu albo z oseskiem na cycku walczy z wataha wilkow lub poluje na mamuta... Kobiety od zawsze podszebowaly mezczyzny jako dawcy genow i opiekuna idiotko... he he A po co kobieta miała walczyć z takimi siłowymi zagrożeniami jak tygrys czy wilki, od tego miała stado krążących facetów chcących się wkraść w łaski, musieli się chłopcy ostro starać przy okazji obronić siebie, pewnie też chłopaki chcieli czuć się potrzebni, chociażby jako obrońcy i myśliwi. Przeżyć można było jedynie w grupie, sprawnej i obronnej grupie, to było staranie się o przeżycie. Dawcy genów? W tamtych czasach? Gdy nie było świadomości że są geny? Gdy nie było świadomości że ciążę powoduje seks z mężczyzną? Wtedy nie widziano związku między seksem a prokreacją, pewnie uważano że kobieta rodzi sama z siebie bo tak ma,a seks to inna sprawa a nie prokreacja. Kobieta seks uprawiała świadomie z innych powodów niż prokreacja, a opiekun lub kilku opiekunów czemu nie, przyda się nawet w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo fajne czasy dobrze by bylo gdyby wrocil matriarchat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak czy siak kiedys bylo mniejsze prawdopodobienstwo zdrady niz teraz dzis w miescie nie ma zwiazku ktory by sie nie zdradzal bo zawsze znajdzie sie ktos atrakcyjniejszy nowszy swiezszy itd zwlaszcza w duzym miescie. Dlatego wole byc sam niz zeby jakas mnie zdradzila 100% Z tych samych powodów będę sama, też nie chcę być zdradzona, a teraz wszyscy faceci zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez te mamuty że wyginęły, teraz nie ma na co polować, więc co robić? tylko zdradzać to też jakiś rodzaj polowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej polować na pieniądze, to jest dopiero adrenalina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:39 i co z tego ze swiadomie nie wiedzieli? Ludzie w dalszym ciagu w podejmowaniu decyzji nie kieruja sie logika tylko emocjami a emocje tak jak kiedys tak i dzis nakazuja nam roochac i byc zazdrosnym nawet wczas gdy ustalenie ojcostwa to nie problem. Tylko co z tego jak emocjonalnie wciaz jestesmy w jaskini... Ale ty pewnie jedna z tych ultra nowoczesnych ktora uwaza ze seks sluzy tylko przyjemnosci? Otoz ja uwazam inaczej ze sluzy tylko i wylacznie prokreacji a przyjemnosc to mamy z niego tylko po to zeby nas zachecic do tej prokreacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och, chyba raczej nie należę do tych ultra nowoczesnych . Powiem nawet że mam wyjątkowo archaiczne podejście do tych zagadnień, bo uważam że bez łajdackiej natury zdrada nie zaistnieje. Pewnie nawet w zamierzchłych czasach nie brakowało łajdaków nie znających lojalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę z******tych znawców historii. Oczywiście, że ludzie się zdradzali! Król, który miał żonę czasami chadzał sobie do burdelu, i to niema nic wspólnego z zaludnieniem 200 lat temu wynosiło ono może miliard ale głównie dlatego, że nie było tylu azjatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były gwałty, były zdrady, był homoseksualizm, to wszystko było jest i będzie, zdarza się częściej wśród ludzi, którzy mają po prostu zbyt dużo wolnego czasu, bo w tedy zawsze coś durnego do pustego łba przyjdzie, ciekawe że w grupach które potrafią zorganizować sobie czas, ludzie są pracowici takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. Tak więc do roboty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to się będzie trzymało w zagrodzie jednego faceta na 100 kobitek w dobie in vitro nie potrzeba więcej chłopów ,baby se poradzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdawniejidzis
Wszystko zło było i jest, jak długo istnieje ludzkość. Dawniej się nie zdradzali? Mnie się wydaje , że może bardziej... (z opowieści starszych kobiet). W moim otoczeniu (raczej małżeństwa, minimum konkubinatów), ludzie się nie zdradzają. Samej nie przyszłoby mi to nawet do głowy. Dla mnie zdradzić męża, to jak zdradzić samą siebie. Zbyt duży mam szacunek dla siebie i męża, żeby choćby myśleć o takich głupotach. Poza tym...Po co? Mimo wielu lat małżeństwa w naszej sypialni nie wieje nudą ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczą 3 osoby żeby się zdradzić a co dopiero 5 mln żyjących w małym skupisku i większośc rzeczy robiących wspólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci nie sa wam kobitki potrzebni? Spokoto w takim razie: Same se zachodzcie ze soba na wzajem w ciaze Same rodzcie Same wychowujcie Same zapracujcie na te dzieci Zobaczymy czy wam nie sa potrzebni. Swoja droga nie wiem jakim frajerem trzeba byc zeby brac dziewczyne po kims, przeciez to juz nie wiadomo kto to walil ilu moze zdradzala albo ja olal bo sie nie nadaje do zycia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura,że się nie zdradzali.Nie było rozwodów ale zdrady były zawsze i to bez względu na wyznanie, na kolor skóry czy cokolwiek innego!!!Po prostu wszyscy o tym wiedzieli i akceptowali to by było cicho i wyglądało ,że jest ok. Dopiero jak ktoś głośno o tym mówił to zaczynało się napiętnowanie zdradzającego(ej). No i oczywiście gdy to nie był tylko nieumiarkowany popęd a coś więcej ,czyli uczucie i tacy ludzie chcieli się związać na stałe to dopiero zaczynała się burza. Bo w każdej innej sprawie można się pomylić ale w związku, uczuciach nie. No i na koniec zdrady były ,są i będą ,podobnie jak pedofile, geje , czy lesbijki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, z tym matriatchatem sie zgodze :D przystojni faceci powinni byc dostepni dla kazdej kobiety heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz same samotne matki pracujace na dzieci, nie widujace ani tatusia ani alimentow od niego i jakos zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, faceci nie sa ani dobrymi partnerami (zdradzają) ani ojcami (olewaja dzieci). Kobiety juz ich nie potrzebują bo potrafią same na siebie zarobić. Chłop z wozu koniom lzej. Ewentualnie niech płaci alimenty i spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmiać mi sie chce z tej obrony własnych genów, z tego płodzenia potomków, zwłaszcza,ze wiekszosc mezczyzn po rozwodzie w nosie ma juz te geny:D a rozwodow teraz masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćowka
Po 1 dziecko jej matki, po 2 kazde dziecko powinno miec nazwisko matki, a nie ojca. Pierniczenie o obyczajach.....faceci skonstruowali sobie swiat tak, zeby bylo dobrze dla nich, a nie dla kobiet.....ktore uciemiezyli przez tysiaclecia. To samo sie tyczy religii. Zauwazcie, ze kazda religja upodla kobiete. Faceci sa od zabawiania kobiet i placenia alimentow.......choc czesto nawet do tego sie nie nadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×