Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zachęcić faceta do szukania pracy

Polecane posty

Gość gość

Lub też zmusić w jakiś sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopa w d**e na rozped

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie a co to ma być - zachęcanie? to łachę robi że na siebie zarobi? niech zapieprza do roboty, jak kazdy normalny zdrowy człowiek a nie siedzisz z pasożytem i na oklaski czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz wprost ,- że przestaniesz łykać jego spermę , jeśli nie zacznie szukać roboty Działa na 100 % sprawdzone i potwierdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czekam na oklaski. Zadowolona? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sie nie zalamac jak szukasz pracy i nic z tego nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak , bo łykanie spermy jest mega motywujące .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dobrze ci z tym facetem, tylko problemem jest brak pracy to mu jakos delikatnie podsun oferty czy cos. Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex był zaradny, ale co z tego, że totalny d**ek? Zdradzał, kłamał i nie szanował. Teraz mam takiego faceta, który wiem, że mnie kocha i nie zdradzi. Więc wolę poczekać az tą pracę znajdzie, lecz mi już to zaczyna przeszkadzać, chciałabym z nim zamieszkać, mieć rodzinę... a bez pieniędzy się nie da, sama nie będę łożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i powiem co by mnie zmotywowało: Za każde wysłane CV lodzik, a za każdą o***tą rozmowę kwalifikacyjną kakałko. Jak na mój gust metoda na 100% zadziała. Ale zawsze są ale.. może jest gejem, może go nie podniecasz itp. Ale jak nic z tych rzeczy to taki system powinien zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ogólnie jakby dostał ofertę pracy jakiej szuka to by podjął się od razu, lecz takie oferty często się nie zdarzają, a jeśli juz to wiadomo - po znajomości. Na razie utrzymują go rodzice i mam ochotę im powiedzieć żeby mu dali ultimatum, albo zaczyna pracować, albo wypad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze, że wygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile ma lat, co umie, o jakie pracy marzy i jakie plany wiąże z Tobą? Mówił coś o tym może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26. Chciałby pracować w branży informatycznej. Plany ze mną to takie, żeby zamieszkać i wziąć ślub, mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że jak powiem, że się z nim rozstanę jak nie znajdzie pracy pomoże? Zawsze gdy się kłóciliśmy to on zawsze wyciagał rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem I historia podobna do Ciebie byly s******l co z tego,ze pracowal mial kase jak k***a z nieg byla taka,ze masakra. teraz obecny zupelnie inny dobry ,kochany itd,,ale k***a nie pracuje i tro ciagle ma wysokie kwalifikacje ,ale nikt mu nie da od razu super pracy bez zadsnego doswiadczenia i juz rok siedzi bez pracy,bo szuka chuj wie czego byle gdzie nie pojdzie.zastanawiam sie nad odejsciem nie mam juz 16 lat tylko 28 i co innego mam w glowie.A niestety sama miloscia czlowwiek zyc nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko w sumie jak odejdziesz, a on znajdzie już pracę to może już nie chcieć wrócić. Nie wiem cholera, ciężko teraz znaleźć dobrego faceta, tak jak ta pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też byle gdzie nie pójdzie, juz znajomi proponują, ale on odmawia... wstyd mi za niego już. To nie są słodkie czasy by czekać na pracę marzeń, trzeba brać co się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty długo jesteś ze swoim, koleżanko wyżej? Ile Twoj ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałaś, co potrafi. Czy mieszkając z rodzicami dokształca się nieustannie, bo informatyka to specyficzna branża. Żeby dostać dobrze płatną posadę informatyka w korporacji, trzeba szukać sobie tam stażu już na studiach. Rozumiem nie podejmowanie kiepskiej pracy, jeśli można sobie na to pozwolić - ale co zrobił, aby otrzymać dobrą...? Piszesz, że nie szuka... Pracę zawsze można zmienić. Porozmawiaj z nim, że jego plany są nierealne i skoro chce mieć żonę i dzieci, powinien pracować, odkładać pieniądze i dokształcać się, a nie zbijać bąki. Ale moim zdaniem on się nie nadaje do poważnego związku. Albo jest bardzo młody (poniżej 20 lat) albo po prostu niedojrzały i żyje w nierealnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie proponujesz zostawic go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×